Przykładowy jadłospis w chorobie Crohna

[Gość marianoo]

Witam,
Choruje od kilku lat na chorobę Crohn'a, jestem w okresie remisji. Ogólnie jem wszystko, bardzo mało rzeczy mi szkodzi.
Chociaż uważam że moja dieta nie jest za bardzo zdrowa, często pozwalam sobie na fast foody.

I tu moja prośba, proszę o przykładowe jadłospisy w chorobie crohna, dzięki którym będę się dobrze i należycie odżywiał, bez śmieciowego jedzenia.

Pozdrawiam.

[Gość Nie bo nie]

hm może się wygłupię ale co to za choroba?

[Gość kobos]

Wiesz wolałbyś/wolałabyś tego nie wiedzieć. Jest to straszna choroba. Polega na silnym stanie zapalnym w danym odcinku jelita. Do tego jeszcze są straszne bóle brzucha, biegunki. Trzeba brać bardzo silne sterydy i wgl większość swojego życia spędzasz w szpitalu. ;cc

[Kamila Okulska]

Witam,
Dieta w okresie remisji choroby powinna być jak najbardziej zbliżona do normalnej diety zdrowego człowieka, z wyjątkiem produktów, które nie są tolerowane. Takimi produktami najczęściej są: alkohol, oleje, masła, margaryny, herbata, kawa, mleko, nabiał i przetwory mleczne, czerwone mięso, pieczywo pełnoziarniste czy razowe, warzywa o właściwościach gazotwórczych np kukurydza, brokuły, kapusta,fasola. Warzywa warto gotować przed podaniem, ponieważ wtedy tracą one najczęściej swoje właściwości wzdymające.
Posiłki powinny być spożywane w regularnych odstępach tak by ich ilości wahała się w granicach 5-6 na dzień. Porcje powinny być, małe tak by nie obciążać układu pokarmowego. Ogólna ilość kalorii w tej diecie powinna wynosić od 2500 kcal do 3000kcal. Potrawy powinny dostarczać wszelkie mikro i makroskładniki, witaminy i minerały. Bardzo ważne jest zwrócenie uwagi na odpowiednią ilość żelaza, witaminy B12 i kwasu foliowego.

[Gość Nocka]

Mój wujek na to cierpi i najgorzej jest jak na nawrót, wtedy tylko ma dietę płynną.

[Gość Tamronick]

Wydaje mi się, że nie chodzi o to co można jeść, bo tego dowiaduje się każdy chory od dietetyka, kiedy wychodzi ze szpitala. Pytanie raczej było o przykładowy jadłospis. Szczerze mówiąc mnie się już tez znudziło jedzenie w kółko tego samego. Zajrzałem tutaj, bo miałem nadzieję poznać jakieś nowe dania, które nas nie zabiją, ale nie udało się...
Szkoda.
Może ktoś z chorujących zna jakieś ciekawe dania z makaronem? (nitki są dozwolone). Ja jadłem kilka razy makaron z chudym twarogiem, jogurtem naturalnym, posłodzone ksylitolem (mała ilość! - poczytać o przyzwyczajaniu organizmu do ksylitolu!). Nie zaszkodziło mi to. Niestety to też się w końcu przejadło.
Pozdrawiam i życzę długich remisji.
PS. Ja jadłem truskawki kilka razy i było ok. Trzeba sprawdzić co nie szkodzi.

[Gość Magdalena Crohn]

Ja też choruje na Crohna. Staram się sama urozmaicać swoje dania. Za makaronem nie przepadam,ale robilam sobie np z gotowana piersią i do tego jogurt naturalny z ziolami. Można też piec mięso w rękawie do pieczenia. Jest dobre i nie obciąża tak jelit,jak smażone na oleju. Myślę,że najlepiej kombinować z tego co się lubi jeść,a co nie szkodzi. Wszelkiego rodzaju zupy z gotowanym mięsem też są dobre i łagodne dla jelit. Mi np mleko nie szkodzi,więc robię różne dania na mleku,ale to też kwestia gustu. Jeżeli zależy Ci na konkretnym jadłospisie, to poszukaj Internecie diet lekkostrawnych, bo takie są wskazane dla nas Kronowcow albo udaj się do dietetyka ;-)

[Gość Adrianomot crohn]

Magdaleno Crohn, możesz się odezwać na prv adrianomot@interia.pl

~Magdalena Crohn

Ja też choruje na Crohna. Staram się sama urozmaicać swoje dania. Za makaronem nie przepadam,ale robilam sobie np z gotowana piersią i do tego jogurt naturalny z ziolami. Można też piec mięso w rękawie do pieczenia. Jest dobre i nie obciąża tak jelit,jak smażone na oleju. Myślę,że najlepiej kombinować z tego co się lubi jeść,a co nie szkodzi. Wszelkiego rodzaju zupy z gotowanym mięsem też są dobre i łagodne dla jelit. Mi np mleko nie szkodzi,więc robię różne dania na mleku,ale to też kwestia gustu. Jeżeli zależy Ci na konkretnym jadłospisie, to poszukaj Internecie diet lekkostrawnych, bo takie są wskazane dla nas Kronowcow albo udaj się do dietetyka ;-)

[Gość zosia777]

Witam wszystkich serdecznie. Ja od 3ech lat ma Crohna, dokładnie wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Naprawdę jest tutaj mało informacji na temat wiadomości o konkretnym żywieniu. U mnie wygląda to tak , że naprawdę testowałam na sobie jedzenie, obserwowałam po czym się źle czuje.
Jadam :kisiel, galeretki, jajka na twardo, mus z gotowanych jabłek zmiksowany z bananem, pierś z kurczaka lub mięso z indyka gotowana na parze, ryba na parze, ziemniaczki puree to podstawa, czasem ryż lub kasza, szyneczka z gotowanego kurczaka ale nie koniecznie, parówki tylko takie lepszej jakości, rosół, pieczywko pszenne mniej więcej 3 razy w tygodniu (pieczywo mi nie służy bo mam po nim wzdęcia), herbata czasami, ogólnie pije zioła od benedyktynów. Czasami jem bułkę maślaną, biszkopty, herbatniki, paluszki. Po sprawdzeniu tych produktów moja dieta się ustabilizowała i organizm lepiej funkcjonuję, Wyeliminowałam całkowicie nabiał, choć długo dodawałam mleka bez laktozy, to i tak widziałam ze mi szkodzi. Czasami jak lepiej się czuje to zjem np. kaki lub melona, ale trzeba unikać owoców cytrusowych które podrażniają jelito.

[Gość Crohn od 2 lat]

To chorujesz na crohna czy WZJ (wrzodzuejące zapalenie jelita ) bo to dwie różne choroby często mylone ze sobą nawet przez lekarzy ( najpierw diagnozują WZJ a w dalszych badaniach okazuje się ze to crohn . Różnica jest taka że WZJ jest chorobą tylko jelit a crohn całego układu pokarmowego ( usta,przełyk , żołądek , jelita , odbyt) obie choroby są paskudne ale z dwojga złego WZJ „lepsze” o ile możemy o czymś takim w ogóle mówić . Dieta jest indywidualna dla każdego chorego - tak jak piszesz tobie nabiał całkowicie szkodzi a u mnie tylko laktoza produkty bez laktozy są tolerowane - gorzej z owocami tylko banany , arbuz , melon , brzoskwinia ( winogron ,jabłko i gruszka ok ale strasznie wzdymają ) białe pieczywo i makarony też ok . To co jednemu szkodzi nie musi szkodzić drugiemu . Trzeba próbować i wykluczać to co nam szkodzi . Długa i męcząca droga