Skocz do zawartości
Forum

Bezosobowe traktowanie ze strony chłopaka


Gość paranoja

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
Pokłócilam sie z chłopakiem miesiac temu,caly ten czas nie widzielismy sie ( zlamal noge w pracy i ogolnie sie poturbowal ). Przez ten caly czas traktowal mnie bezosobowo,jak zwykla kolezanke,a na wet jak kumpla-czesc,milej nocy,milych snow.
Skąpił mi jakichkolwiek miłych słów.Poczulam sie jak robak i przeszkoda.Dwa dni temu zobaczylismy sie-powiedzial sztywne czesc i dalej traktuje mnie oficjalnie.Tlumaczylam mu,ze jesli zyczy sobie by nasze relacje byly czysto kolezenskie,to niech powie to wprost.Zapytałam sie czy mnie kocha,pokiwał tylko glowa.Dzis przytulil mnie lekko i pocalowal w czolo.Wczesniej powiedzial,ze zasluguje na kogos lepszego i on nie zasluguje na mnie.Watpie czy czlowiek,ktory kocha traktuje tak bezosobowo drugiego czlowieka.
Na dobranoc otrzymalam smsa:
-to ja ide spac,milych snow,dobrej nocy zycze,dobranoc.
Nie rozumiem go,jego podejscia,jak okreslic jego zachowanie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli facet Ci mówi, że zasługujesz na kogoś lepszego to już pewne, ze coś jest nie tak. Ja bym powiedziała wprost, że widzę zmianę zachowania nie do końca mi się to podoba, bo nie wiem dlaczego tak się zachowuje i niech powie wprost co zrobiłam źle. Jeśli nie - nie narzucaj się. Wg mnie, albo może chcieć się rozstać, dlatego tak się chłodno zachowuje bo nie umie tego powiedzieć wprost i chce przeczekac aż to wszystko stanie na krawędzi, że jednak nie pasujemy i samo wyniknie, albo może ma żal że go nie odwiedziłaś że leżał połamany? Trudno powiedzieć, możemy gdybać ja bym powiedziała wprost że nie podoba mi sie takie zachowanie i chciałabym aby powiedział o co chodzi jesli nie to ok ja tez sie nie bede narzucała.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Wiedział,ze nie mam możliwości by go odwiedzić,zresztą sam powiedział-że chce mieć ciszę i spokój.
Powiedział,że ciężko mu to wszystko poukładać,ale się pytałam czy chce być na stopie koleżeńskiej,to się ofukał i powiedział-Rany,ale ty robisz problem.
Jeśli chce się rozstać,to moim zdaniem powinien mi to powiedzieć od razu,żebym nie żyła w niepewności...zrozumiem jego decyzję,chociaż będzie dla mnie trudna i ciężka,bo mimo wszystko go kocham.
Widzimy się normalnie i jeszcze nie powiedział słów,które mogłyby świadczyć o tym,że chce odejść.

Chciałabym zeby mi powiedział wprost-nie jestem już tobą zainteresowany,lepiej jak się rozejdziemy i ułożymy sobie życie z kimś innym.

Odnośnik do komentarza

Z tego co opisałaś można wywnioskować że chłopak nieradzi sobie z przekazywaniem uczuć,czasem druga strona liczy na proste i przede wszystkim zwięzłe określenie siebie typu albo tak lub nie.Możliwe że osoba na której ci zależy boryka się w sobie z pewnymi problemami z którymi nie potrafi sobie poradzić a zarazem nie chce ci o nich powiedzieć żeby cię nimi obarczać.Trudno jednoznacznie stwierdzić jak podejść do tego typu emocji i cokolwiek się dzieje to można gdybać jedynie lecz z tego co widzę to jeśli chłopak nie jest w stanie zakończyć waszej znajomości to zapewne zależy mu na tobie ale ma taką burze w sobie że trudno będzie do niego dotrzeć,czasem warto poczekać a czasem warto bardziej kogoś przycisnąć by to co w nim jest wyszło na jaw.Dużo dają do myślenia jego słowa wypowiedziane że zasługujesz na kogoś lepszego niż on,znaczy to że w środku prowadzi on walkę może ma jakieś złe cechy których sam się boi zarazem wygląda na to że nie jesteś mu obojętna.Delikatność i cierpliwość była by chyba w tym przypadku najbardziej wskazana.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...