Jak mogę być aż tak leniwa?

[Gość leniwaidiooot]

Chodzi o to, że jak chce się czegoś nauczyć to nie mogę! Siadam nad książkami, ale zamiast sie uczyć zaczynam patrzeć gdziekolwiek myśli uciekają albo mam zwyczajną pustkę w głowie Mogę tak siedzieć cały czas i wpatrywać się w ściane.. Chciałam nauczyć się troche z polskiego dzisiaj i co? Zaczęłam wpatrywać się w punkt i odpłynełam.. Nauczyłam się jednej definicji i to z trudem!
Napiszecie "weź się do roboty" czy coś w tym stylu! Tyle że to nie pomaga, ja nawet gdyby ktoś stał nademną z siekierą to raczej nic by to nie pomogło!
Nie mam pojęcia jak mam się zmotywować! Zadne myśli, żadne myśli o przyszłości, o pracy, o wstydzie, o niczym! nic mi nie pomaga!
Zaczynam się "uczyć", nie mogę, przestaję, jestem wściekła na siebie, że jestem tak głupia i pusta, idę do kuchni i zaczynam jeść, wtedy najchętniej wszystko co niezdrowe i siadam na komputer..
Jak można być tak leniwą!? Ja już ze sobą nie mogę!
co mam zrobić..

[Gość Achaa]

wiesz co, podsunę ci pewną myśl. Ja osobiście w dzień też nie mogłam się uczyć (choć czasem nie było wyjścia i musiałam, ale ciężko to szło) i odkryłam, że świetnie uczy mi się rano. Wstawałam przed szkołą trochę wcześniej niż zwykle i potrafiłam w godzinę lub w dwie przyswoić cały materiał, którego usilnie próbowałam się nauczyć przez cały dzień! To ci się może wydać nierealne na początku, ale zobaczysz, że dasz radę wstać rano i pouczyć się, wtedy człowiek ma pustą głowę i jest zaraz po śnie, nic go nie rozprasza. Ja w ten sposób wykułam się rano przed maturą ustną z polskiego!

[Gość leniwaidiooot]

rano przed maturą:O! Matko:o Ja ze stresu chyba bym umarła! Ale dzięki za radę - spróbuje:)

[Gość Achaa]

no :) i wiesz, że całej pracy nauczyłam się rano? A poprzedniego dnia mi wcale nie szło. Zdałam prawie na maxa :))) a miałam dłuuuugą pracę, aż mi komisja dała przedłużyć hehe

[yobaczek]

Achaa ma racje. Też miałem podobnie, że rano łatwiej przychodziła nauka.

Co do braku motywacji i chęci musisz dać sobie do zrozumienia, że ten brak został wyrobiony przez Ciebie na własne życzenie. Zmieniłaś tryb na leniwy i teraz trudno wprowadzić jakąkolwiek zmianę. Ale nie martw się, bo ja i inni ludzie też to przechodzili :)

Jeśli chcesz to zmienić, musisz wyrobić sobie nawyk. Pamiętaj by ustalić czas nauki i konsekwentnie ją egzekwować. W żadnym razie w tym czasie nigdy nie powinnaś zażywać rozrywki, bo nawyk trzeba najpierw utrwalić. Musisz po prostu robić to na siłe, później robić to dalej i dalej, aż w końcu nawyk wejdzie Ci w krew i nauka będzie czymś normalnym, co przychodzi z łatwością :)
Życze powodzenia w przezwyciężeniu lenia :) To silny przeciwnik :P

[Gość leniwaidiooot]

Dzięki za odpowiedz. Spróbuje.. oj nie bedzie łatwo..

[Gość jaaijaa]

Polecam przejrzeć strony internetowe na temat motywacji, jest tego pełno w sieci, na pewno coś lub ktoś Ci pomoże! ;-)

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Zgadzam się z Yobaczkiem. Musisz wypracować w sobie nawyk nauki. Na początku spróbuj od mniejszych partii materiału (lub krótszego czasu nauki), z czasem go zwiększaj. Za każdym razem, gdy uda Ci się wykonać zakładany plan nagradzaj siebie w jakiś sposób (wyjście ze znajomymi, kino lub inna aktywność, która sprawia Ci przyjemność).
Pamiętaj także o właściwej diecie (rano dużo białka, glukozy, ale czerpanej z owoców, warzyw oraz orzechów, spożywaj również produkty bogate w potas, gdyż usprawnia on przesyłanie impulsów mózgowych).
Powinnaś mieć stałe miejsce nauki (nigdy nie ucz się w łóżku), pij dużo wody, zapoznaj się również z mnemotechnikami (patrz: Mnemotechniki) oraz ćwiczeniami wspomagającymi koordynację półkul mózgowych.
Powodzenia i pozdrawiam