Jak rozmawiać ze schizofrenikiem?

[Gość Błyskotka]

Witam,
Moja przyjaciółka chouje na schizofrenię, okazało sie to nie dawno. Teraz jest w szpitalu, ponieważ maiła atak i chciała rozciąć sobie brzuch w poszukiwaniu nadajnika. Niedługo wychodzi ze szpitala a ja nie wiem jak mam z nią rozmawiać. Była w szpitalu w odwiedziny. To co usłyszałam mnie zamurowało. Mówiła o jakiś szpiegach, mafii i tym podobnych, powiedziala że nie bierze proszków tylko udaje że bierze ( co zgłosilam lekarzowi) Nie wiem jak mam z nią rozmawiać, czy zaprzeczać jej teoriom czy nie?

[Gość Komercha]

wiesz co moim zdaniem to jeśli ona zacznie przyjmować leki to objawy miną i bedzie rozmawiać normalnie.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Dopóki objawy psychotyczne (w tym przypadku urojenia prześladowcze) nie osłabią się pod wpływem leków, nie zaprzeczaj jej teoriom. Poczuje się wtedy niezrozumiana i nieakceptowana, co może spowodować jeszcze większy bunt przed leczeniem. Z czasem pod wpływem leków i psychoterapii Twoja przyjaciółka zrozumie, że jej teorie są wynikiem choroby.
Pozdrawiam

[PawiePiórko]

współczuje matka mojej koleżanki jest na to chora.... z jej opowieści ta choroba to istny koszmar...

[Gość mardof]

Moja siostra cierpi na identyczne objawy-caly temat polega na tym ze slyszy dzwieki i ktos ja podsluchuje, jacys ludzie spiskuja przeciwko itp.
Jest przekonana ze tak jest i nie wiem czy przytakiwac czy tlumaczyc ze sie myli-pomimo lekow nic nie dociera do niej a im dluzsza rozmowa tym wiecej glupot. Jedno nakreca drugie i opowiesciom ie ma konca-totalny bajzel myslowy pozbawiony logiki. Lezy w lozku i nic nie robi juz kilka lat, ma uciski na klatce a ostatnio wymioty prawdopodobnie z braku ruchu i raptownego zerwania sie do toalety. kapletna masakra.
Bezsilnosc powoli zabija wszystkich w domu.......