Skocz do zawartości
Forum

Brązowe plamienie a nowotwór


Gość AleJaja

Rekomendowane odpowiedzi

pisałam już o tym, ale nikt prawie nie odpowiada, a mi szczególnie zależy na odpowiedzi eksperta :(
Miesiączki zawsze mam słabe, bolesne (po ciąży), owulację bardzo dokuczliwą. Od jakiegoś czasu coś dokucza mi w brzuchu, boli trochę jajnik przy nacisku, a także po prawej stronie brzuch w okolicy blizny po cesarce - mam tam różne zgrubienia, myślałam, że od blizny to normalne. I jest coraz gorzej - nie jest to jakiś mocny ból, ale czuję jakby mi tam coś wręcz siedziało i takie uczucie nasila się przy nacisku lub przy niektórych ruchach. Ostatni okres miałam bolesny, ale jakiś dziwny, brązowy. Długość jak zawsze. Minął tydzień od zakończenia miesiączki, a mnie wczoraj rozbolał brzuch jak przy okresie i zaczęłam plamić na brązowo. Dziś nadal plamię - nie jest to mocne plamienie, ale muszę nosić wkładki, bo inaczej by przesiąkło. I dziś znów rano w łóżku bolał mnie brzuch jak przy okresie, ale już trochę słabiej. Po spaniu wyleciało trochę więcej tej brązowej wydzieliny czy też brązowej krwi, nawet chlapnęło do sedesu. Boję się, że to nowotwór, choć nie mam żadnych gorączek bez powodu. Cytologię miałam robioną jakieś dwa lata temu. Mam 22 lata. W najbliższej rodzinie nikt nie miał raka, w dalszej tak, ale to był rak piersi, a nie szyjki macicy (choć to ciocia z dalekiej rodzny). Ciążę mogłabym wykluczyć, bo współżyłam jakieś dwa miesiące temu, jak nie dłużej więc nie jest to plamienie implantacyjne. Miesiączki miałam, choć ta ostatnia trochę słabsza i brązowa. Zabezpieczaliśmy się gumką i był to stosunek przerywany. Dni płodne się przesunęły o jakieś 7 dni jak nie dłużej więc pewnie plemniki nawet by nie dożoły oile cokolwiek by się dostało, choć wątpię. Nie mam też żadnych objawów ciążowych jak w poprzedniej ciąży - żadnych mdłości, brak bólu w podbrzuszu (boli raczej z boku jajnik i w okolicach blizny z prawej strony o czym już pisałam), nie ciemnieją mi otoczki, nic. Boję się, że to rak jajnika lub szyjki macicy :-( we wtorek jadę do swojego ginekologa, ale potrzebuję jakiejś porady, bo nie wytrzymam z nerwów. Wiem, że to nie owulacja, bo nigdy nie miałam takiej owulacji, nigdy nie plamiłam przy owulacji, a ból brzucha był inny. Pomocy :(

Odnośnik do komentarza
Gość AleJaja

witam was znowu! Nie poszłam do lekarza, bo nie ma terminów albo są na urlopie :((( jak pech to pech...
jednak za tydzień jadę, bo mój ginekolog wraca.
Krwawiłam 8 dni, potem kilka dni przerwy i dziś znów ból brzucha jak przy miesiączce, boję się, iż znów się zacznie :-((( a najgorsze jest to, że niedługo powinnam prawidłowo dostać miesiączkę i co, co kilka dni będę plamić? Nie wiem co się ze mną dzieje :(

Odnośnik do komentarza

Witam Panią Serdecznie:)

Jeżeli krwawi Pani od 8 dni i ma bóle brzucha, to powinna Pani jak najszybciej skonsultować powyższe objawy z ginekologiem. Myślę, że nie ma co czekać. Najlepiej jak pójdzie Pani do lekarza rodzinnego i weźmie skierowanie do szpitala na oddział ginekologii. Tam Panią porządnie zbadają i zdiagnozują. W ramach porady internetowej mogę tylko gdybać. Bez badań nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć.
Bardzo podobne objawy wywołują również polipy szyjkowe i w jamie macicy (polipy endometrialne). Jeżeli przed ciążą występowała taka zmiana, mogła odrosnąć po porodzie. Rozpatrzyć należy także nieprawidłowe zmiany w obrębie szyjki macicy, czyli tak zwaną dysplazję szyjki macicy. Jej skutkiem mogą być plamienia kontaktowe, po współżyciu lub po badaniu ginekologicznym. Wizyta kontrolna powinna wyjaśnić przyczynę objawów- wystarczy szczegółowe badanie, ultrasonografia i ocena wymazu cytologicznego szyjki macicy.
Dlatego proszę iść dzisiaj do lekarza. Gdyby chciała się jednak Pani czegoś dopytać to służę pomocą.

Pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza

nie mogę teraz położyć się do szpitala, bo w sobotę mam wyjazd (jednodniowy) i nie mogę teraz z niego zrezygnować. Dziś znów plamię, choć teraz lekko i bolał mnie brzuch jak przy miesiączce, ale w tej chwili nie boli.
Co do krwawienia, to plamiłam/krwawiłam chyba 8 dni, kilka dni przerwy i dziś znów to samo... Boję się, że to rak :( a gdy myję swoje miejsca intymne,to jakoś szczypie/piecze

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...