Skocz do zawartości
Forum

Czy kobieta w ciąży może być seksi?


Rekomendowane odpowiedzi

głupoty opowiadacie. Mój chodził ze mną na wizyty kontrolne w ciąży, razem oglądaliśmy dzidziusia na usg, bo miałam robione za każdym razem (dzięki temu, że chodziłam prywatnie), a nawet jak czasem jadę na normalną kontrolę, to zawsze mi musi władować się do środka hehe ciekawski jest. I to nic a nic nie odstrasza go, wystarczy żebym kiwnęła palcem albo pokręciła przed nim tyłkiem i mu się zaraz chce hehe :D
Podobno kiedyś nawet myslał, żeby zostać ginekologiem, bo dużo zarabiają gdy przyjmują prywatnie :DDD

Odnośnik do komentarza

Kobiety które jak to mówicie "ciągają" swoich facetów do lekarzy i na porodówkę chcą mieć po prostu wsparcie w jednym z najważniejszych wydarzeń w jej życiu, i w życiu mężczyzny też. Jak chcecie, to sobie weźcie mamusię, ale mi jest mąż bliższy od matki tak chyba powinno być w życiu. Poza tym poród to nie są jak to mówicie "babskie sprawy" tylko sprawy małżeństwie. Koleżanka raczej Ci dziecka nie zrobiła i nie wychowa. Z tym usg to chyba też normalne że facet chce wiedzieć jak dziecko się rozwija, co jest w porządku a co nie, no chyba że go to nie obchodzi albo Wy nie chcecie żeby się interesował waszym zdrowiem no to już Wasza sprawa.
Acha gratuluję faceta, mój też taki jest, i myślę że to jest właśnie właściwe ich zachowanie. Są od tego żeby się troszczyć o swoje kobiety i ich zdrowie intymne.

Odnośnik do komentarza

dla mnie jest jednak zasadnicza róznica pomiędzy chodzeniem razem na usg, do lekarzy a byciem obecnym przy narodzinach dziecka. Dla mnie to co innego. Bo powiedzmy sobie usg jest lightowe w porównaniu z porodem.
Moim zdaniem to wszystko zależy od faceta, jesli nie chce to nie powinno sie go zmuszać i tyle, każdy ma prawo wyboru.

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz

Odnośnik do komentarza

jasne, że zmuszanie nie ma sensu, ale jak facet chce być przy porodzie, to dlaczego nie? Ma się przynajmniej jakieś wsparcie i położne są milsze. A często gdy kobieta jest sama, to położne traktują ją po prostu jak śmiecia, bo nic je nie obchodzi, że cierpi, bo nie ona pierwsza i nie ostatnia, a mężów się boją. Mój był ze mną na porodówce, nawet chodził ze mną wkółko, bo nie mogłam usiedzieć jak bolało :) masował mi plecy, polewał gorącym prysznicem :) a po wszystkim siedział ze mną całymi dniami i pomagał przy dziecku, bo ledwo mogłam chodzić (nie mogłam urodzić jak wspomniałam i zrobiono mi cesarkę, a to straszny ból potem jest). I nic się nie zraził po tym wszystkim. Kobiety sobie tłumaczą zrażeniem po porodzie, a tak naprawdę to po prostu facetów przestają pociągać zapuszczone kobiety i dlatego nie chcą seksu. Najpierw babka się obrzera w ciąży i o siebie nie dba, tyje taka w ciąży po 30 kg, często z własnej winy, a potem się dziwi, że nie pociąga już tak faceta. Kobiety myślą, że jak już mają męża i dziecko, to mogą się zapuścic, ale cóż, faceci są wzrokowcami i choć kochają, to mogą nie pożądać. Więc dbajcie o siebie kobietki, to na pewno wam mężczyzna nie ucieknie z łóżka... no, chyba że nie kocha tak naprawdę. Jasne, że po ciąży zostają zbędne kilogramy, ale to nie znaczy, iż zaraz trzeba ciuchy zamienić na worki lub w ciąży tylko siedzieć i się obżerać, a przecież dziewczyny z brzusiami tak ładnie wyglądają gdy tylko chcą

Odnośnik do komentarza

moj maz nawet jakby chcial byc przy mnie to bym go wywalila za drzwi :D to dziala tez w 2 strone zeby nie zmuszac kobiety do czegos czego ona nie chce. ja musze miec swoja przestrzen taka jestem z natury ale zgadzam sie co do tego ze nie wolno sie zapuscic!

Nothing compares, no worries or cares
Regrets and mistakes they're memories made
Who would have known how bittersweet this would taste?

Odnośnik do komentarza

Dbac o siebie trzeba zawsze czy masz meza czy nie i czy w ciazy czy po porodzie juz trzeba pamiertac o tym ze kobieta zawsze musi pieknie wygladac szczegolnie w oibecnosci swojego meza, i dlatego wlasnie nie chcialabnym ze by moj maz byl przy porodzie, ppotem bardzo bym sie go wstydzila

Odnośnik do komentarza

Z doświadczenia wiem, że bóle porodowe są baaardzo bolesne, a cesarka wcale nie jest lepsza, bo choć w trakcie nie boli, to potem jest taki ból, że kobiety po naturalnym porodzie normalnie chodzą tylko mają problemy z siedzeniem z powodu szwów w kroku, a chodzą normalnie, a te po cesarce ledwo mogą się podnieść, bo rana tak paskudnie boli. To jest taki ból, że chyba lepiej urodzić naturalnie i mieć potem z głowy niż męczyć się po cesarce. Okres, w którym dochodzi się do siebie po cesarce jest o wiele dłuższy niż ten po naturalnym porodzie. I też o wiele dłużej dochodzi się do swojej figury (ja nie miałam z tym problemu, ale popytaj się innych po cesarce)

Odnośnik do komentarza

jest dokładnie tak, jak mówi Acha. mogę to powiedzieć na przykładzie mojej rodziny: kuzynki urodziły naturalnie i wspominają to bardzo dobrze, owszem, bolało, ale nie aż tak żeby nie mogły wytrzymać. Siostry za to miały cesarki, i jedna jak mi opowiadała jak to było to aż się popłakałam, mówiła że w którymś momencie miała taki bół że myślała że wolałaby umrzeć.
Niestety to że przy cesarce boli mniej to jest bujda. Nie bez powodu jesteśmy tak skonstruowane aby rodzić normalnie, a cesarka została wymyślona tylko po to aby pomóc kobietom gdy nie da się urodzić normalnie i trzeba interweniować, np. gdy dzieciątko jest źle ułożone. Kobiety myśląc że jak nic nie będzie im przechodzić między nogami to będzie mniej bolało decydują się na cesarki i szczerze, robią to często dlatego że nie wiedzą na czym to wszystko polega.

Odnośnik do komentarza

Szczerze, to ja też po 2ch dniach skurczy cieszyłam się na wieść o cesarce i myślałam, że już po wszystkim, a okazało się inaczej. Pierwsza doba po zabiegu to jakiś koszmar, bo rana jest jeszcze świeża, w ogóle nie mogłam się dotknąć i chodziłam w samej koszuli bez majtek i z tą wielką podpaską od krwawienia :DDD a właściwie to nie chodziłam, bo prawie nie mogłam chodzić. A położne nas wyganiały do łazienki, żeby się umyć przed obchodem, choć nawet nie miałam siły się podnieść, żeby wziąć prysznic i mój mężczyzna mi musiał pomagać się umyć, gdyż za pierwszym wstaniem myślałam, że zemdleję. I po cesarce też nie można jeść przez dłuższy czas dosłownie nic tylko można pić wodę z takich ampułeczek. Byłam głodna i wykończona, a jeszcze trzeba było wstać do dziecka. Gdyby nie mój facet, to nie wiem co bym zrobiła. A ja jeszcze mialam po wszsystkim okropny ból kręgosłupa i bałam się brać dziecko na ręce. Po cesarce boisz się nawet kichnąć, bo przy kichnięciu też jest straszny ból, bo napina się brzuch. Nie mogłam się śmiać, kichać i gwałtownie ruszyć. To wcale nie jest taka zabawa. A jak nie chcesz chodzić po zabiegu, to możesz mieć zrosty i wtedy będzie jeszcze gorzej bolało. Jeśli rana jest jakoś źle zszyta lub źle zdezynfekowana (położne dezynfekują ci ją codziennie), to może podejść ci ropa itp. To jest poważna decyzja, ale jeśli np kobieta ma niski próg bólowy, to nawet ten fakt może być wskazaniem do wykonania cesarskiego cięcia. I też niektóre kobiety boją się zastrzyku znieczulającego do cesarki, podobno boli, ale nie pamiętam, bo byłam w takim szoku, że już mi było wszystko jedno po 2ch dniach bólu :DDD
I nie myśl, że bóle porodowe cię nie dotkną przed cesarką, bo najczęściej (jeśli nie ma wskazań do wykonania jej przed terminem) najpierw dostajesz bóli, potem badania, 3 kroplówki przed cesarskim cięciem, a potem dopiero na stół :)

Odnośnik do komentarza

Kobieta w ciąży jest dla mnie bardzo seksi. Ma bardzo pociagające kształty i pomimo tego że lubię płaskie brzuszki to ciążowy brzuszek jest super :) poza tym piersi są mleczne sutki ciemnieją i mnie to bardzo pociąga. Niektóre kobiety w ciąży mają też duży apetyt na sex :) ps moje mażenie to kochac się z kobietą w zaawanasowanej ciąży

Odnośnik do komentarza

Jak patrze na kobiety w ciazy to mi sie wydaje ze sa przepiekne, ale wydaje mi sie ze jak sama bede w ciazy to nie bede sie czula ze jestem piekna i tym bardziej seksi, pewnie bede myslala o tym jak mi nogi spuchly, ze gruba jestem itd.

Odnośnik do komentarza
Gość ramoneska

O, Kurczak, jaki madry! Nie, no, pewnie, mozna nie kupowac pola...ale wtedy chleb nie bedzie wlasny;-p A propos kobiet w ciazy: mysle, ze nawet sa sexy, przynajmniej tak tez wynika z jakiejs sondy nt. co mezczyzni sadza o kobietach w ciazy. Pod warunkiem tez, ze sa zadbane a nie jak stare kwoki (przepraszam, ale na niektore kobiety w ciazy strasznie spojrzec).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...