Twardzica układowa

[Gość Grenadina]

U mojej mamy zdiagnozowano twardzice układową. Obecnie jest leczona: metotrexat, ale nie widać jakiejś szczególnej poprawy. Mama leży w szpitalu i jest poddawana tym wszystkim dziwnym badaniom. Lekarz dzisiaj nie miał dla mnie czasu powiedział tylko że w badaniach krwi jakieś ANA2, jest nie takie jak powinno. Poczytałam i podowiadywałam sie o tej chorobie i znalazła coś o dość skutecznym ( podobno?) leczeniu penicyliną? Chciałabym się dowiedzieć czy to prawda, czy takie leczenie jest możliwe i czy jest skuteczne?

[Deanerys]

z tego co wiem to tej choroby nie da się do kona wyleczyć, można ją tylko zahamować. Ale trzeba być dobrej mysli, medycyna tak teraz szybko się rozwija, że na pewno w niedługim czasie coś wymyślą

[Gość warkoczyk6]

Chciałabym zapytać o twardzinę układową, bo zaczęłam spotykać się z chłopakiem, którego siostra na to choruje. Chciałabym zapytać na czym konkretnie polega ta choroba i czy jest zaraźliwa. Jest ponoć od tygodnia w szpitalu, ale nie dopytywałam gdzie i na jakim oddziale. Słyszałam, że ta choroba może prowadzić nawet do smierci, dlatego bardzo się zmartwiłam bo mój partner też to bardzo przezywa. Siostra już wcześniej chorowała z tego co wiem, ale wszystko było w porzadku a teraz coś się nasiliło. Prosze mi napisać jak się to leczy i co można zrobić dla dziewczyny żeby czuła się lepiej?

[Gość Dakarys]

Twardzica jest chorobą genetyczną chyba więc nie da się nia jako tako zarazić.