Otyłość u nastolatka przy złej diecie i braku ruchu

[Gość me...11]

Witam mam 14 lat waze wiencej niz 130 kg mam 176/177 wzrostu i oczywiscie nadwage i to bardzo duzą prosze mi niepisac bym sie zwrucil do dietetyka tybo juz bylem i tylko sie upokorzylem niewyglądam na 130 a co dopiero wiencej ale waze okolo 135 max minimum 127 miedzy tym cos i wogule sie nieruszam siedze caly czas na komputerze jem pelno slodyczy i same tluste zeczy wiem co mam robic ale chcialbym poprosic zeby jakis szanowany lekarz ulozyl mi diete oraz cwiczenia abym szybko schudnol apropo basenu to wiem ze tam sie spala odrazu tkanke tluszczowom a na rowerze dopiero po 40 minutach lecz niepokaze sie w samych majtkach na basenie wienc jezeli ktos mi radzi basen to prosze niepisaci prosze mi ulozyc diete 7 dniowom do kturej mam sie dostosowac z gury przepraszam za blendy ale moja ortografia pozostawia wiele do zyczenia

[karolinexxx]

a co na to Twoi rodzice? Dlaczego się Toba nie interesują i dopuślici się tego aby tak narazić Twoje zdrowie i życie? Musisz pogadac z nimi i isc do dietetyka bo inaczej sam nie schudniesz. Ty nie masz nadwagi Ty jestes mega otyły to juz nie nadwaga to choroba musisz isc do lekarza!! dziwie sie ze rodzicom to nie przeszkadza!!

[sindy81]

ja jestem w sozku, jak rodzice mogli sie tego dopuscic jak Ty sie mozesz tego nadal dopuszczac?? to jest juz choroba musisz sobie zrobic badania, morfologie, ekg, glukoze i dopiero z wynikami do dietetyka, do trenera i cwiczyc cwiczyc cwiczyc i nie jesc slodyczy, dieta rygorystyczna, a jak bedzie ciezko to psychologa na wsparcie!! koszmar wspolczuje Tobie takiego stanu rzeczy i wspolczuje Ci bliskich, którym to najwyrazniej nie przeszkadza!!

[Kamila Okulska]

Jeśli byleś u dietetyka to pewnie dietę dostałeś. Nie można upokorzyć się idąc do lekarza, bo po to on tam jest żeby nam pomóc a nie upokorzyć.Nie napisałeś nic na temat zaleceń, które dal Ci dietetyk, ale sądzę, że Ci się nie spodobały.
Co do Twojej diety... Powinieneś zrezygnować ze słodyczy, fast foodów, niezdrowych przekąsek, kolorowych napoi gazowanych typu cola czy fanta, tłustych potraw. To są bomby kaloryczne, które często mają tyle kalorii co cały Twój dzienny jadłospis.
Poproś rodziców aby zmienili Ci dietę.
1. Jedz 4-5 małych posiłków. Porcję muszą być male, ale jedzone w regularnych odstępach czasowych. Ostatni posiłek jedz na 3 godziny przed snem.
2. Jedz chude produkty i obniżonej zawartości tłuszczu i cukru. wykreśl ze swojej diety ser żółty, tłuste mięsa, masło, tłusty biały ser, potrawy smażone, tłuste sosy, zupy z zasmażką albo zaprawiane śmietana. Zamiast tego jedz dużo warzyw i owoców, chude mięso: cielęcinę, jagnięcinę, ryby lub mięso drobiu. Zamiast tłustego białego sera, chudy twarożek, zamiast śmietany jogurt. Zupy można przyrządzać bez zasmażki lub zabielić jogurtem.
3. Zamiast białego pszennego pieczywa, jedz pieczywo razowe lub pełnoziarniste.
4. Staraj się jeść do obiadu np kasze, brązowy ryż, ziemniaki z wody ale bez masła i nie polane tłuszczem.
5. Zrezygnuj z potraw mącznych typu makarony, pyzy, kopytka itp. Są one bardzo kaloryczne.
6. Jedz owoce i warzywa, zawierają one ważne mikroskładniki i witaminy a także błonnik, który reguluje pracę układu pokarmowego. Staraj się aby warzywa znajdowały się w 3 posiłkach w różnej postaci.
Do diety proponuję dołączyć ćwiczenia. Jeśli nie chcesz chodzić na basen to zacznij uprawiać inny sport biegi, jazdę na rowerze, rolkach czy inny sport. Powinieneś być bardziej aktywny, zostaw komputer on nie uciekanie w zamian tego idź na godzinny spacer. Jeśli nie chcesz wychodzić to ćwicz w domu. Godzinna ćwiczeń dziennie, możesz ćwiczyć z hantlami, przed telewizorem. Każde ćwiczenia będą dobre, najszybsze spalanie tkanki tłuszczowej zachodzi jednak podczas ćwiczeń aerobowych czyli biegu, pajacyków, skoków na skakance.

[PawiePiórko]

jak można się dopuścić do takiego stanu i jeszcze jaka roszczeniowa postawa...