Skocz do zawartości
Forum

Awantury z teściami i brak wsparcia oraz agresja męża


Rekomendowane odpowiedzi

Mieszkam w jednym domu z teściami od dziesięciu lat. To jest gospodarstwo, które od kilku lat nalezy do mojego męża. Dzisiaj mój mąż zagroził, że jeżeli jutro oddam naszego 11-miesięcznego synka mojej mamie pod opiekę to mnie pobije. Dzisiaj zaczęło się od tego, że gdy jego mama znowu do nas przyszła , poszłam robić kawę. Potem już nasze dzieci były świadkami okropnej kłótni nasączonej jadem ze strony męża.
Aby zrozumieć wszystko zapewne trzeba by było poznać całą historię od początku. A byłoby o czym opowiadać.

Odnośnik do komentarza

Widocznie Twój mąż akceptuje tylko swoich rodziców i tylko jego matka ma prawo opiekować się się dzieckiem.tak być nie może.
Jeśli masz wsparcie ze strony swoich rodziców,to uciekaj jak najdalej od tych tyranów,a nie się będziesz męczyć z damskim bokserem.Co,jeśli rzeczywiście podniesie na Ciebie rękę? Nie czekaj aż to osiągnie punkt kulminacyjny.

Odnośnik do komentarza

A jest jakaś konkretna przyczyna przez którą Twój mąż nie chce oddać dziecka pod opiekę Twojej matki? Moim zdaniem sytuacja jest conajmniej dziwna, bo jak on może Cię straszyć, że Cię pobije? Rozmawiałas z nim o tym? Może warto poznać powód jego zachowania. Szkoda, że nie napisałas o co konkretnie się kłócicie i o co konkretnie chodzi, w każdym bądź razie dla mnie sytuacja jest niefajna, ja bym powiedziała mężowi, że tak dalej być nie może, porozmawiajcie wszyscy o co Wam konkretnie chodzi, przeciez nie można żyć w takich kłótniach i szantażach. Co to za facet, który straszy swoją żonę pobiciem? Może przydałaby się Wam terapia małzenska albo psycholog dla meza zeby ostudzic jego nerwy. Nie wiem czy takie małzenstwo bedzie szczesliwe jesli juz teraz nie zaczniecie nad tym pracowac, bo zdajesz sobie sprawe z tego, że może być gorzej. A co jeśli faktycznie kiedyś w nerwach Cię uderzy? Może to teście manipulują nim i mają na niego zły wpływ? Może wyprowadźcie się na jakiś czas, mieszkajcie sami, poukładajcie swoje sprawy, bez wtrącania się osób trzecich? Bo kłótnie zdarzają się wszędzie, ale takie groźby tu już przesada i jest źle.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Może nie ufać, może nie lubić, nie wszyscy musza się od razu kochać, ale mimo wszystko nie może się tak zachowywać. Ja rozumiem kłótnie, przecież wszystkie kawały o teściowych nie wzięły się znikąd. Ważne jednak, żeby panować nad tym, panwać nad swoim zachowaniem i agresją. Porozmawiaj z nim i zapytaj dlaczego tak się zachowuje, co oni mu zawinili czy ma jakiś konkretny powód. Jeśli takowy poda, poproś swoją mamę, aby miała to na uwadze. Przykład: powie, że nie lubi jak teściowa wychodzi z dzieckiem na dwór - mamo, nie wychodź na dwór itd. Dziecko jest malutkie, więc nie wiem czemu się nie zgadza i aż tak agresywnie postępuje. Musisz z nim porozmawiać, bo dziecko będzie coraz starsze, będzie chciało pójść do babci, będzie chciało porozmawiać czy zanieść laurkę na dzień babci, a mąż nie puści i przez jakieś niedopowiedzenia, ucierpi dziecko. Porozmawiaj z nim na ten temat, dlaczego tak się zachowuje?

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...