Skocz do zawartości
Forum

Nie ogarniętość względem życia


Rekomendowane odpowiedzi

Niczego nie potrafię zrobić bez niczyjej pomocy, nie wiem jak dziala ten swiat. Nawet najblahsze zadanie takie jak pranie jest dla mnie wyzwaniem, poniewaz po prostu nie wiem jak zrobic to prawidlowo. Nie potrafie jezdzic komunikacja miejska, nie mam pojecia jak kupic bilety, nie potrafie zamawiac przez internet, ogarnac czegokolwiek. Nawet gdyby byla to tylko kwestia niewiedzy, mam ogolny problem z rozumnym i logicznym mysleniem i przyswajaniem poleceń imnych osób.

Czekałam w kolejce na wizytę u lekarza, a gdy już była moja kolej absolutnie nie wiedziałam co mam robić. Siedząc, pani obok zapytala mnie czy to moja kolej, a ja zapytałam gdzie, jakbym zupelnie nie wiedziala gdzie się znajduję. 

Jako inny przyklad moge przytoczyc sytuację, w ktorej weszlam do klasy i nakazano mi zamknac drzwi. Nie potrafilam ich zamknac, wracajac sie kilka razy, co w koncu zrobila za mnie przypadkowa dziewczyna.

Nie czuje sie jak jednostka przystosowana do zycia w spoleczenstwie. Czuje sie jakbym zostala urodzona wraz z wada rozumowania polecen innych ludzi i ich wykonywania. Moi znajomi czesto mowia mi, ze jestem "odklejona" i czesto okreslaja mnie jako osobe po prostu glupia i nieporadna. 

Nie wiem zupelnie z czego wynika ta nieporadnosc i czesty brak rozumu wobec prostych polecen. Zazdroszcze ludziom ktorzy potrafia cos bez problemu zrozumiec i nie maja wiekszego problemu z wykonywaniem pewnych czynnosci ktore nakazal nauczyciel. Nie rozumiem, czy ze mna jest cos nie tak?

 

Odnośnik do komentarza
20 godzin temu, Bachi napisał(a):

Nie rozumiem, czy ze mna jest cos nie tak?

A rozmawiałaś o tym z rodzicami? Oni nie widzą tej Twojej nieporadności? Watro byś udałą się do psychologa na jakieś testy. Psycholog jest na NFZ. Wystarczy poprosić lek.rodzinnego o skierowanie do poradni zdrowia psychicznego celem diagnozy. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Javiolla napisał(a):

A rozmawiałaś o tym z rodzicami? Oni nie widzą tej Twojej nieporadności? Watro byś udałą się do psychologa na jakieś testy. Psycholog jest na NFZ. Wystarczy poprosić lek.rodzinnego o skierowanie do poradni zdrowia psychicznego celem diagnozy. 

Ciezko jest tego nie zauwazyc akurat i bez watpienia to zauwazyli, nie mam pojecia co to w sumie moze symbolizowac, poniewaz podtrzymuja opinie, ze to nic powaznego i z wiekiem to przejdzie. 

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Bachi napisał(a):

podtrzymuja opinie, ze to nic powaznego i z wiekiem to przejdzie. 

Niektórzy ludzie-rodzice ukrywają celowo, bo nie chcą by dziecko otrzymało łatkę "nienormalnego". Znam taką rodzinę. Wszyscy widzieli, że dziecko zachowuje się dziwnie. Ale rodzice udawali, że się nic nie dzieje, mówili że dziecka nie zaprowadzą do psychologa bo się będą z niego śmiać. Z tym, że i tak się śmiali z powodu dziwnego zachowania 😉  a to niby było ok? Mój dziadek miał schizofrenie maniakalną i terroryzował całą wieś. Nikt go nie lubił, bali się. Moze gdyby rodzina przyznała, że choruje to by nie traktowali go jak złośliwca, ale chorego psychicznie. Niestety ludzie boją się zaburzeń i chorób o podłożu psychicznym. Wolą uchodzić (lub by ich rodzina uchodziła) za złośliwych, wrednych, roztrzepanych, zakręconych itp. Rodzice chłopca w.w. ocknęli sie dopiero gdy sie zaczął okaleczać, a rodzina dziadka gdy wylądował w szpitalu i terroryzował personel. Szkoda, że dopiero tak późno, bo odpowiednie wczesne leczenie moze nie doprowadziło do takich sytuacji. 

A jesteś jeszcze niepełnoletnia? 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...