Skocz do zawartości
Forum

Dlaczego on jest zupełnie inny w towarzystwie mojego faceta?


Gość 9303

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś miesiąc temu poznaliśmy kolegę,  sąsiada. Najpierw zagadał do mojego chłopaka, później już przychodził do nas,  przesiedział z nami kilka wieczorków. I jestem zdziwiona,  bo przy nim nigdy nie był i wciąż nie jest dla mnie specjalnie miły. Dogryza mi, nie okazuje zainteresowania, rzadko slucha.  Wręcz nawet powiedział przy moim oczywiście w aluzji że nie chciałby mieć takiej Laski jak ja. 

A gdy byliśmy przez chwilę sam na sam, wyznał ze strasznie mu się podobam, że chciałby ze mną być,  że marzy o tym żeby mnie przytulić choćby, porozmawiać, nic więcej (mam na myśli sex) , że poczeka na mnie ile Trzeba jeżeli rozstane się z moim, wyznał ze myślał kilka dni pod rząd o mnie,  zastanawiał się czy zagadać czy nie. Zupełnie inny, pomocny, czuły, rozmarzone oczy, miły głos,.  Zacząl mnie delikatnie dotykać jak mój nie patrzy, to po włosach pogładzi, to za pupę złapie, dal mi kilka prezentów. Oczywiście mój już o tym wie i stopniowo luzujemy kontakt,  ja w ogóle unikam tego sąsiada , zawsze coś wymyślę że nie mam czasu nawet na chwilę pogawędki, mój też do pracy chodzi i mówi że zmęczony jest i tak przekłada te spotkania z nim, licząc że się zniechęci. Ostatnio nawet wpadł na pomysł żeby z nami zamieszkać bo mamy 1 sypialnie wolna ale mój nie jest za tym, nie dziwię się. 

Zastanawiam się tylko dlaczego jest taki inny w towarzystwie mojego,  mój chłopak sam był lekko zdziwiony bo myślał, że on za mną nie przepada. I ostatnio nawet przy moim chłopaku powiedział, że już czas na ślub skoro kilka lat razem żyjemy, a do mnie z kolei na osobności powiedział że niby jak zostali sami (bo ja wtedy wyszłam do sklepu na godzinę) to były jakieś koleżanki z którymi mój bajerował i nawet się przespał. W pierwszym momencie uwierzyłam, mój się wyparł, wiem że jest zakochany i tylko mnie widzi ale przykro mi się zrobiło. Następnego dnia sprawdziłam kamery (bo mamy przed wejściem do  domu i na półpiętrze) i nikogo nie było. Gawędzili sobie we 2,  na różne życiowe tematy ale na pewno nie o innych laskach. Co myślicie? 

Odnośnik do komentarza
Gość Psychoholik

Niepewne jest w tej historii tylko jedno: facet chce Cię zaciągnąć tylko do łóżka czy zamarzyło mu się więcej. Tak czy inaczej, sposób, w jaki chce tego dokonać, jest dla mnie równie tandetny co łajdacki. Po pierwsze, nie buduje się swojego szczęścia na nieszczęściu kogoś innego. Dlatego łajdacki. Po drugie, gość nie ma nawet na tyle ikry, aby stawić czoła Twojemu partnerowi, lecz łże w obie strony. Dlatego tandetny. Myślę, że powinniście omijać szmaciarza szerokim łukiem. A przede wszystkim nie dawaj mu się więcej głaskać, nie przyjmuj prezentów i nie wierz w jego słodko-pierdzące gadki. W przeciwnym razie ryzykujesz utratę kogoś, dla kogo być może jesteś całym światem. Zastanów się, czy warto.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...