Dziwne odwiedziny po latach

[Gość abc]

Miałam koleżankę 9 lat temu, sąsiadkę 5 lat młodszą. Ona wolała spędzać czas z innymi. Wpierw się umawiała na wyjśćie potem wychodziła z kimś innym w podobnym wieku do siebie nie mówiąc mi o tym. Jak powiedziałam że ze mną była umówiona to powiedziała że zapomniała i to nie pierwszy raz się zdażyło. Poszłam z nimi bo jej koleżanka się zgodziła. Po wielu takich rzeczach przestałyśmy się umawiać i  było tylko na cześć. 12 lat się kolegowałyśmy wpierw z całą grupą a potem przez 7 lat same. Od jej mamy moja mama dowiedziała się że koleżanka się nie chce ze mną kolegować bo ma w swoim wieku. ( Wcześniej nie miała bo to mała wieś a jej nie można było poza wychodzić bo była młoda, a potem mogła a tamta koleżanka co ze mną się umówiła a z nią wyszła to też była nasza sąsiadka.) Że nie ma ze mną tematów. Ja byłam dla niej nudna. Po paru latach jak te koleżanki w jej wieku nie chciały z nią spędzać czasu bo miały chłopaków i chciały razem z nimi, a ona nie miała to zakolegowała się z koleżanką z mojej klasy z naszej wsi która nie chciała się nigdy ze mną kolegować. Już wiek jej nie przeszkadzał i tematy też wspólne miały i chłopaków potem też to też miały o czym gadać. Ta koleżanka zawsze chciała się zakolegować z moją młodszą siostrą ale starszą 2 lata od niej. Siostra nie chiała. Wyprowadziła się. I do rzeczy siostra wyszła za mąż i ta koleżanka właśnie pisze do mnie czy może przyjść przez lata nie pisała a teraz nagle ale ok zgodziłam się, przyszła zobaczyć zdjęcia z wesela i dopytać się o szczegóły. Innych tematów nie miałyśmy, rozmawiała potem z moją mamą miała z nią wiecej tematów. Na koniec mówi przyjdź kiedyś do mnie. Nic nie odpowiedziałam. I po co mam do niej iść jak nudno jej było wtedy to czemu nagle teraz nie miałoby być jak teraz nudno mi z nią? Po co przyszłą dopytać się o wesele na którym nie mogła być bo pracowała  za granicą a była zaproszona przez siostrę z przymusu bo mama mówiła że tak wypad? Powiem tyle że to najbardziej plotkarska rodzina na wsi. Może wtedy się kolegowała aby zbliżyć się do mojej siostry?

[Gość Misia]

O czym ty wogóle pierdolisz?

[Gość Kafeteria]

A mnie w robili w romans esemesów haha. Rzecz w tym że wszyscy o tym gadają, a ja nie znam sprawy. Gadają mi za plecami i obgadują. Snują spekulacje i wyciągają wnioski co by tu jeszcze dojebsc. Ponoć kocham się w bracie i szwagrze. A ja jestem jedynaczką. Co za zjeby sisrczyste. Najlepsze to to że chcieli wzbudzić we. Mnie poczucie abym się zalamala

A ja jestem psychopatką i obce mi nostalgię emocje hahaha?????

[Gość Interia]

Kafeteria, to ty od peugeota i tego warburga!? 

Znam sprawę, mówił mi to gościu z poronina, ponoć na wyspach lerzal 3 doby jak wypił z góralem deptana. 

Pozdrawiam. 

[Gość Patataj sałata]

5 godzin temu, Gość Kafeteria napisał:

A mnie w robili w romans esemesów haha. Rzecz w tym że wszyscy o tym gadają, a ja nie znam sprawy. Gadają mi za plecami i obgadują. Snują spekulacje i wyciągają wnioski co by tu jeszcze dojebsc. Ponoć kocham się w bracie i szwagrze. A ja jestem jedynaczką. Co za zjeby sisrczyste. Najlepsze to to że chcieli wzbudzić we. Mnie poczucie abym się zalamala

A ja jestem psychopatką i obce mi nostalgię emocje hahaha?????

W ryć całowanie. Ważne ze w wieku 70 lat nie pykasz nikomu lewych dzieci.

[Gość Sałata]

Trza mieć ch.uyowe zycie żeby zyc boj.kami.

Tak mi się wydaje. Think out of the box  'cause life is out there.

[Gość Patrycja]

Nie wieże w żadne wróżki. Bo one opowiadają bzdury. Np. Pytasz czy on jest wolny czy zamężny, a ona odpowiada, że tak tworzy nowy związek, więc ona będzie zainteresowana chodzić po kawiarniach i puszczać się na prawo i lewo. Wróżka stwierdziła że to początkowa kurwa? szkoda pieniędzy na wróżby. 

[Gość Shiwa]

2 minuty temu, Gość Patrycja napisał:

Nie wieże w żadne wróżki. Bo one opowiadają bzdury. Np. Pytasz czy on jest wolny czy zamężny, a ona odpowiada, że tak tworzy nowy związek, więc ona będzie zainteresowana chodzić po kawiarniach i puszczać się na prawo i lewo. Wróżka stwierdziła że to początkowa kurwa? szkoda pieniędzy na wróżby. 

Bidne z ciebie dziewczę jak cie nie stać na kafesito tylko musisz za miske ryzu i napitek dawać doopy - nie wnikam czy krótko czy dlugoterminowo (tak wiem, zona to brzmi dumnie ?