niedudane marzenia

[Gość abc]

Mieszkam w regionie turystycznym. Chciałam zobaczyć 2 miejsca bo nie znam trochę dalszej okolicy od domu. Transport jest dostosowany dla turystów jadących w tamte miejsca i w tą strone. Bo żeby oni mogli dojechać do mnie to muszą jechać tamtędy, a z powrotem jest tylko wieczorem. W sezonie wakacyjnym mam tylko możliwy transport pociągiem  w te miejsca w weekendy i to nie za dużo czasu. W sobotę nie mogę bo wtedy mam pracę w domu i jedna z możliwych prac jest w sezonie letnim to nawet na tygodniu bym nie mogła. Bo nie mam stałej pracy tylko takie dorywcze. Chciałam dzisiaj pojechać bo akurat mam wolną niedzielę żadnych gości, spotkań rodzinnych itp. A tu w nocy burze teraz pogoda też wietrzna, pochmurna a to niebezpieczne na podróże w te miejsca, bo to teren leśny, zadrzewiony. Prawa jazdy nie mam aby jechać poza sezonem. A ten pociąg nie jeżdzi poza sezonem letnim. Mogłabym na około busami ale te nie jeżdżą w weekendy i zapłaciłabym 3 razy więcej. Pociągiem jest krótsza droga. Ulicami też ale samochodem nie pojadę bez prawa jazdy. Rower w tych miejscach by przeszkadzał i nie wszędzie można z nim pójść a na długo nie zostawię bo by ukradli i nie byłoby czym wrócić i zajęłoby mi to dużo czasu. Nie wiem czy bym dojechała. Mam jeszcze 4 możliwych dni jak nic nie wypadnie 3 niedziele i 15 sierpnia, ale znając moje szczęście to i wtedy będzie zła pogoda a jedno z tych miejsc w taką pogodę częściowo niedostępne . W tamtym roku było tak samo. Jak nie w tym roku to już nigdy tych miejsc nie zobaczę . Co zrobić? Jak nie mieć marzeń podróżniczych?

[Javiolla]

W dniu 24.07.2022 o 11:52, Gość abc napisał:

Mam jeszcze 4 możliwych dni jak nic nie wypadnie 3 niedziele i 15 sierpnia, ale znając moje szczęście to i wtedy będzie zła pogoda a jedno z tych miejsc w taką pogodę częściowo niedostępne . W tamtym roku było tak samo. Jak nie w tym roku to już nigdy tych miejsc nie zobaczę . Co zrobić? Jak nie mieć marzeń podróżniczych?

W takim razie życzę by Ci się udało. Porób sobie fotki z tych miejsc, napisz jakie miałaś emocje będąc tam. Zła pogoda generalnie nie jest przeszkodą, bo wystarczy ubrać się cieplej, wziąć parasol czy płaszcz przeciwdeszczowy i można śmigać. Turyści tez nie patrzą na pogodę, bo nie po to tam przyjechali by nie zwiedzić danego miejsca ? Bądź tak samo nastawiona jak turyści. Fakt, że burza i miejsce pod drzewami to akurat ryzykowne, ale sam deszcz już nie. Jedno miejsce jest niedostępne lecz drugie dostępne i w to miejsce się śmiało wybierz. 

Nie wmawiaj sobie, że nigdy tych miejsc nie zobaczysz, bo masz przed sobą wiele życia. Z pewnością się uda, trzeba mieć nieugiętą wiarę  a marzenie się spełni ☺️ 

[Gość Abc]

Burza przeszkadza w tym że jeden szlak jest po prostu zamknięty jak jest duży wiatr mokro, ślisko. A głównie na tym miejscu mi zależy. 

[Gość Abc]

Zdjęć nie porobię bo nie mam czym telefon zwykła nokia bez aparatu. Zdjęcia nie są potrzebne. 

[Gość Abc]

Udało się jedno miejsce na którym mi zależało najbardziej. O dziwo w sobotę. Rodzice się dziwili ze tam tyle do zwiedzania myśleli że tam nic nie ma. Pojechałam sama stopy zakrwawione popękane odciski(mimo najwygodniejszych butów) nogi bolą ale szczęśliwa. Jak już wsiadłam do pociągu w tamtą stronę to płakałam. Pokonałam 2 jedne z największych gór w mojej okolicy z trudem ale wyszło. Pomogłam innym turystom w czymś co się dowiedziałam w informacji. I jeszcze wyszło że były dni otwarte i miałam wejście za darmo. Pogoda dopisała. Ledwo zdążyłam na pociąg powrotny, resztkami sił dobiegłam do stacji. 

Javiolla dziękuję za życzenia i ta rozmowę która mnie zmotywowała. 

[Gość Abc]

A ojciec dalej nie widzi sensu podróży prawie 60 lat tu mieszka a jeszcze tam nie był chociaż sprawdzić czy coś tam jest.