Skocz do zawartości
Forum

Żenująca sytuacja


Gość Natka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Przeżyłam ostatnio bardzo żenująca sytuację i teraz nie mogę przestać o niej myśleć. Wstyd mi bardzo. Chce się zapść pod ziemie. Poznałam parę lat temu chłopaka na Tinderze, ponad roku znajomości spotkaliśmy się i był między  nami seks oralny. Niestety byłam pojedzona i za głęboko włożyłam. Zwymiotowałam na niego. Teraz się do mnie nie odzywa. Jest mi bardzo smutno, bo naprawdę go polubiłam, nie chciałam aby tak się zadziało. Wiem, że nie da się tego naprawić i nie wiem jak sobie poradzić z tym wstydem. 

Odnośnik do komentarza

Poznaliście sie pierwszy raz na żywo, polubiłaś chłopaka i od razu seks (nie istotne jaki)? A na marginesie: jeśli byłaś tak bardzo najedzona to mogłaś po prostu uważać. Chyba, że byłaś pod wpływem i nie myślałaś logicznie. Nie ma się czego wstydzić skoro z nim sie już nie spotkasz, ale wstyd przed sobą to kwestia do przerobienia. Cóż... może to będzie dla Ciebie lekcja, że z seksem można poczekać ?  zwłaszcza, że kogoś polubiłaś i mogło coś dobrego z tego być. A jeśli sie kogoś lubi to się mu na pierwszym spotkaniu nie robi loda. Chyba, że go lubiłaś seksualnie, a nie celem poznania jako potencjalnego chłopaka. Teraz nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Po prostu wyciągnij wnioski na przyszłość i więcej takiego błędu nie popełniaj. I tyle. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

@Javiolla całe szczęście się odezwał i dalej mu się podobam. Pytał się czy mu się nie spodobałam, że tak się zadziało.

16 godzin temu, Javiolla napisał:

Cóż... może to będzie dla Ciebie lekcja, że z seksem można poczekać ? 

Ogólnie mam wrażenie, że teraz moje pokolenie jest nastawione na szybkie relacje, seks i pieniadze. Wiem, że nie powinnam wszystkich do jednego worka wrzucać. Ale przez 25 lat chcialam budować zdrowe relacje poprzez najpierw poznanie się i dopiero później jak coś wiecej, mimo że nie raz miałam ochotę. Są w szoku faceci jak mowie im, że jestem dziewicą, że jak mogłam tyle czasu wytrzymac. Raz usluszalam od kolesia, że on to nie mógł ze mną bo boi się ze zrobiłby mi krzywe. I dlatego też zarzyzykowałam i poniosła mnie chwila. Niesty źle sie to skonczyło. Obawiam się temu też przyznać, że jestem dziewicą. Bo mozliwe, że nie będzie chciał na mnie tracić czasu i być wyrozumiały że na początku może nie być kolorowo. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 27.07.2022 o 12:58, Gość Natka napisał:

Obawiam się temu też przyznać, że jestem dziewicą. Bo mozliwe, że nie będzie chciał na mnie tracić czasu i być wyrozumiały że na początku może nie być kolorowo. 

W takim razie to nie będzie ten właściwy. Tu na forum nawet byli tacy mężczyźni, którzy szukali dziewicy i nie mogli znaleźć. Tak wic jak widać niektórzy potrafią docenić. Z kolei uważam, że ten który się wykręcił rzekomym strachem przed skrzywdzeniem, to zrobił po prostu tchórzliwy unik, wycofał się bo nie chciał wziąć odpowiedzialności. Czyli nie był dorosłym facetem lecz smarkaczem i dobrze sie stało. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...