On często mówi że jest zmęczony, chce dni wolnych dla siebie czy to znaczy, że przestał kochać ?

[Gość Rozczarowananim]

Jestem zdruzgotana. Spotykam się z moim chłopakiem od roku, jednak to związek po części na odległość, on nie jest polakiem. Mamy wspólne plany zamieszkać razem w jego kraju na początku. Jednak ostatnio coś się zmieniło. W związku z tym, że mamy także  w większości na razie konta online, on nagle od jakiegoś czasu  jakby zaczął tracić mną zainteresowanie. Kiedyś codziennie chciała mieć ze mną kontakt, zawsze nawet jak był zajęty pytał wieczorem jak minął mi dzień .. nigdy nie mówił, że jest zmęczony i że musi odpocząć i wziąć sobie wolne od naszych rozmów. Że się rozwija , że musi więcej  pracować , że czyta książkę itd. 

Zabiegał o mnie , chciał ciągle mnie wiedzieć .. spotykaliśmy się. Chciał niemal codziennie moje zdjęcia. Chciał dużo spędzać czasu ze mną na rozmowach ..A teraz nie jest tak, że więcej pracuje nic się nie zmieniło ale coraz częściej mówi, że musi odpocząć, że jest zmęczony , że potrzebuje pobyć więcej w samotności . 

Najpierw ucinał konta w tygodniu, a teraz już wziął dla siebie weekend.  Unika rozmów intymnych.. Nie mówi mi komplementów .jest obojętny na moje nowe zdjęcia.  Sam przestał wysyłać swoje. Ostanie powiedział, że on już ma dość, że myślał , ze pięknie ,..że ma wrażenie, że ja chce ciagle z nim rozmawiać a on już nie mam sił . i chce czasu dla siebie. 

Ale ja mu się nie narzucam, to nie prawda że mówię dużo...skoro i tak mamy coraz więcej wolnych dni .. a on nawet nie wysyła jednej wiadomości choćby an dobranoc a wcześniej robił to codziennie.

Kiedy zadałam mu pytanie dlaczego tak się zachowuje dziwnie, czy przestał mnie już kochać ..on mówi, że to nie kwestia uczuć, bo nic się zmieniło. Ale że on jest zmęczony i żeby uszanował to, że on potrzebuje  kilku dni  w tygodniu dla siebie.  

Jeszcze niedawno był zazdrosny o każdą moją chwilę a teraz zachowuje się jakby przede mną uciekał . Nie wiem czy on przestał mnie kochać , dlaczego się tak zmienił . Tłumaczy  że nadal kocha, i że nie chcę zrywać ze mną , ale jego zachowanie wskazuje jakby mu przestało na mnie zależeć. Nie wiem co robić , naprawdę cierpię kiedy on ma te swoje dni wolne, nawet jedno zdanie na dzień dobry czy dobranoc dałoby mi jakiś spokój ..kiedyś to robił a teraz nawet nie wysyła słowa np. Dobranoc kochanie ... Proszę pomóżcie co mam o tym myślec . 

 

[Javiolla]

W dniu 30.04.2022 o 20:10, Gość Rozczarowananim napisał:

Ostanie powiedział, że on już ma dość, że myślał , ze pięknie ,..że ma wrażenie, że ja chce ciagle z nim rozmawiać a on już nie mam sił .

Czyli wywnioskowałam, że zabierałaś mu osobistą przestrzeń i prywatny czas, oczekiwałaś częstego kontaktu/pochwał/komplementów, był dla Ciebie taką zapchaj-dziurą wolnego czasu, nie miałaś własnych spraw/pasji, które by Ci zajmowały wolne chwile? 

W dniu 30.04.2022 o 20:10, Gość Rozczarowananim napisał:

le ja mu się nie narzucam, to nie prawda że mówię dużo...skoro i tak mamy coraz więcej wolnych dni

Nigdy sie nie narzucałaś? Może Tobie sie wydaje, że nie mówisz dużo a mężczyzna najczęściej nie lubi babskiego gadania.... nawet gdy rzekomo jest go mało ? Może nie chodzi, że mówisz ogólnie dużo ale o to co mówisz, może zwierzasz mu sie z każdej pierdółki, opowiadasz o babskich sprawach o jakich nie ma pojęcia i go to nudzi/męczy. Może go wypytujesz o każdą pierdółke, co daje wrażenie kontrolowania. 

W dniu 30.04.2022 o 20:10, Gość Rozczarowananim napisał:

Nie wiem co robić , naprawdę cierpię kiedy on ma te swoje dni wolne, nawet jedno zdanie na dzień dobry czy dobranoc dałoby mi jakiś spokój ..kiedyś to robił a teraz nawet nie wysyła słowa np. Dobranoc kochanie ... Proszę pomóżcie co mam o tym myślec . 

Z jakiego powodu cierpisz tak konkretnie? Przecież to nic nadzwyczajnego nie odezwać sie do siebie 1 dzień. Piszesz "te swoje wolne dni", dziwnie to brzmi. A Ty nie masz swoich wolnych dni? W czasie gdy on np.realizuje/spełnia się w jakiś sposób to Ty co robisz? Siedzisz jak na szpilkach i czekasz na jedno słowo? Nie masz własnych zainteresowań, pasji, zajęć? Dlaczego to jedno słowo "dobranoc" da Ci spokój? A gdyby napisał je ktoś obcy z jego konta to tez da Ci spokojność duszy? Napisz więc sobie sama te słowa-serio ?  Sama sie uspokój mówiąc sobie to co chcesz usłyszeć. 

[Gość Gość]

W dniu 30.04.2022 o 20:10, Gość Rozczarowananim napisał:

Jestem zdruzgotana. Spotykam się z moim chłopakiem od roku, jednak to związek po części na odległość, on nie jest polakiem. Mamy wspólne plany zamieszkać razem w jego kraju na początku. Jednak ostatnio coś się zmieniło. W związku z tym, że mamy także  w większości na razie konta online, on nagle od jakiegoś czasu  jakby zaczął tracić mną zainteresowanie. Kiedyś codziennie chciała mieć ze mną kontakt, zawsze nawet jak był zajęty pytał wieczorem jak minął mi dzień .. nigdy nie mówił, że jest zmęczony i że musi odpocząć i wziąć sobie wolne od naszych rozmów. Że się rozwija , że musi więcej  pracować , że czyta książkę itd. 

Zabiegał o mnie , chciał ciągle mnie wiedzieć .. spotykaliśmy się. Chciał niemal codziennie moje zdjęcia. Chciał dużo spędzać czasu ze mną na rozmowach ..A teraz nie jest tak, że więcej pracuje nic się nie zmieniło ale coraz częściej mówi, że musi odpocząć, że jest zmęczony , że potrzebuje pobyć więcej w samotności . 

Najpierw ucinał konta w tygodniu, a teraz już wziął dla siebie weekend.  Unika rozmów intymnych.. Nie mówi mi komplementów .jest obojętny na moje nowe zdjęcia.  Sam przestał wysyłać swoje. Ostanie powiedział, że on już ma dość, że myślał , ze pięknie ,..że ma wrażenie, że ja chce ciagle z nim rozmawiać a on już nie mam sił . i chce czasu dla siebie. 

Ale ja mu się nie narzucam, to nie prawda że mówię dużo...skoro i tak mamy coraz więcej wolnych dni .. a on nawet nie wysyła jednej wiadomości choćby an dobranoc a wcześniej robił to codziennie.

Kiedy zadałam mu pytanie dlaczego tak się zachowuje dziwnie, czy przestał mnie już kochać ..on mówi, że to nie kwestia uczuć, bo nic się zmieniło. Ale że on jest zmęczony i żeby uszanował to, że on potrzebuje  kilku dni  w tygodniu dla siebie.  

Jeszcze niedawno był zazdrosny o każdą moją chwilę a teraz zachowuje się jakby przede mną uciekał . Nie wiem czy on przestał mnie kochać , dlaczego się tak zmienił . Tłumaczy  że nadal kocha, i że nie chcę zrywać ze mną , ale jego zachowanie wskazuje jakby mu przestało na mnie zależeć. Nie wiem co robić , naprawdę cierpię kiedy on ma te swoje dni wolne, nawet jedno zdanie na dzień dobry czy dobranoc dałoby mi jakiś spokój ..kiedyś to robił a teraz nawet nie wysyła słowa np. Dobranoc kochanie ... Proszę pomóżcie co mam o tym myślec . 

 

Wcześniej się starał abyś z nim była a teraz jesteście razem rok to uważa że nie musi. Wtedy robił to może wbrew sobie. Może jest introwertykiem. Ja tak mam często chce pobyć sama w ciszy. 

[Gość Meduza]

Ciesz się tym, że nie boli haha. Mój z rodziny jegochojogosc pobił swoją, żonę z miłości, że wylądowała w szpitalu z połamanymi kośćmi. Do dziś nie są w związku i dają rady jak utrzymać rodzinę haha? santapietruszka. 

[Gość Czipikao]

47 minut temu, Gość Meduza napisał:

Ciesz się tym, że nie boli haha. Mój z rodziny jegochojogosc pobił swoją, żonę z miłości, że wylądowała w szpitalu z połamanymi kośćmi. Do dziś nie są w związku i dają rady jak utrzymać rodzinę haha? santapietruszka. 

Swieta Pietrucha. Ważne żeby nie oberwac przez plery zamrożona kura ?