Molestowanie-pomocy

[Gość Kamil]

Witam,

potrzebuję pomocy eksprerta….  Posiadam dokładne dane ale one zostaną w pewnym stopniu zmienione, w tym personalia. 
 

Mówimy  tu o patologicznym przypadku. Jestem osobą wyjątkowo dojrzałą na swój wiek(16 lat) tak samo jak moja partnerka(15 lat).

W skrócie o niej: 

Żyła w patologi, nie bylo co jesc, do picia tylko piwo i alkohol. Matka prostytutką a ojciec zagubiony nastolatek.  4-8/9 lat gwałcona prawie dzienie, bita i zmuszana do tego.  Wykształciła w swojej psychice mnóstwo nawyków takich jak zaciskanie nóg i nie wspominanie nikomu o tym. Aktualnie powiedziała o tym tylko mi, rodzina zastępcza zawiodła już ją, używając wyjawionych rzeczy przeciwko im samym, nie powiedziała im.

tata który stara się o odzyskanie dzieci, w przeciągu 2/3 miesiecy powinni być razem.

cos o nim, uciekł za granice, ma teraz 30 lat i wrócił dla nich.  Nie ma pojęcia o tym, ponieważ od 3-12 roku jej zycia go nie bylo… Wzial sie w garsc, wydoroslal i teraz tu jest. 
 

Wracając do mojej partnerki, kruchej i wrażliwej, płaczącej po każdym wspomnieniu.
 

Mówi o tym sama z siebie, gdy uzna, że potrzebuje o tym porozmawiac.  Po próbach rozmową z ową partnerką na ten temat, stara się go zmienić i przykrywa swój ból żartami i uśmiechem.   Nie chce nikomu wiecej o tym powiedziec.   Miała już próby i widać, że męczy się z tym.

 

psycholog odpada bo jedynego jakiego możemy jej zapewnić, to dogadanego z rodziną zastępczą-wszystko wyjawia a o szkolnym juz nie wspomnę   
 

 

co mam zrobić?  W jaki sposób z nią pogadac, jest jakas ksiazka ktora mi pomeze lub artykuły???   Pomocy

[Gość Gigi]

Nic nie jesteś w stanie zrobić. Przy takim stężeniu patologi to policja, sąd i terapia. Nie zastąpisz jej specjalisty nawet z wiedzą psychologiczna. Oczywiście możesz zapoznać się z jakąś literatura jak pomoc wspierać ofiary ale to tylko wtedy kiedy będą spełnione powyższe czynniki. Nie baw się w psychologa bo to może przynieść więcej szkód niż pożytku, nawet wyspecjalizowani psychologowie i psychiatrzy nie zajmują się swoimi bliskimi. 

[Gość Gigi]

Dlaczego terapeuta o którym mówisz jest jedynym jakiego możecie zapewnić? 

[Javiolla]

W dniu 29.04.2022 o 23:44, Gość Gigi napisał:

Dlaczego terapeuta o którym mówisz jest jedynym jakiego możecie zapewnić? 

Też mnie to zaintrygowało.