Skocz do zawartości
Forum

Jaką szkołę wybrać


Gość jemioła

Rekomendowane odpowiedzi

Mam do wyboru w studium policealnym

archiwista ( będzie problem z praktykami)

florysta (nie mam zdolności tego typu, nie jestem kreatywna)

opiekun osoby starszej (nie umiem rozmawiać z osobami starszymi i nie chce mi się nikim zajmować)

opiekun w domu pomocy społecznej (jak wyżej)

opiekunka środowiskowa ( nie wiem czym to się różni od pozostałych 2)

technik bhp (za dużo nauki na pamięć)

technik administracji ( zawsze miałam problem z pisaniem pism i wypracowań, za dużo nauki na pamięć)

technik usług kosmetycznych (nie maluję się i nie widzę takiej potrzeby, jak ktoś poprosi o malowanie paznokci to rezygnuje tak trzęsą mi się ręce)

Nic mnie z tego nie interesuje, nie wiem więc co wybrać. Po za tym nie lubię się uczyć, mam słabą pamięć, nie umiem rozmawiać z ludźmi, boję się ich. Nie mam pomysłu na życie.

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 21.04.2022 o 17:26, Gość jemioła napisał:

Nic mnie z tego nie interesuje, nie wiem więc co wybrać. Po za tym nie lubię się uczyć, mam słabą pamięć, nie umiem rozmawiać z ludźmi, boję się ich. Nie mam pomysłu na życie.

Skoro nic z tego Cię nie interesuje to wybierz coś co Cię interesuje. A jeśli nie lubisz uczyć sie na pamięć, masz słaba pamięć, nie jesteś komunikatywna a co gorsza boisz sie ludzi... to dlaczego chcesz iść do policealnej szkoły?  Dlaczego to tych akurat? A dlaczego nie zrobić jakichś porządnych kursów, których tematyka Cię bardziej zainteresuje? Jeśli sie uczymy czegoś co nas ciekawi/pasjonuje, to nauka łatwiej wchodzi do głowy mimo ogólnych trudności  z nauką.

Pomysł na życie to faktycznie ważna rzecz. A masz jakieś zainteresowania, zdolności? Czy w dzieciństwie coś Cie ciekawiło czego nie rozwinęłaś? W czymś byłaś dobra, czego potem nie rozwinęłaś? 

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
W dniu 23.04.2022 o 17:34, Javiolla napisał:

Skoro nic z tego Cię nie interesuje to wybierz coś co Cię interesuje. A jeśli nie lubisz uczyć sie na pamięć, masz słaba pamięć, nie jesteś komunikatywna a co gorsza boisz sie ludzi... to dlaczego chcesz iść do policealnej szkoły?  Dlaczego to tych akurat? A dlaczego nie zrobić jakichś porządnych kursów, których tematyka Cię bardziej zainteresuje? Jeśli sie uczymy czegoś co nas ciekawi/pasjonuje, to nauka łatwiej wchodzi do głowy mimo ogólnych trudności  z nauką.

Pomysł na życie to faktycznie ważna rzecz. A masz jakieś zainteresowania, zdolności? Czy w dzieciństwie coś Cie ciekawiło czego nie rozwinęłaś? W czymś byłaś dobra, czego potem nie rozwinęłaś? 

Po liceum nic nie będzie na studia się nie wybieram , za długo i jeszcze więcej nauki. Nie mam nic do wybrania tu gdzie mieszkam jest tylko to i szkoła medyczna. Kursy są tylko fryzjerka, księgowość, szwaczka, barman, manikiurzystka. Też mnie nie interesują. Nie mam zainteresowań ani zdolności, w liceum byłam najsłabszym aby zdać i do takiego tylko miałam punkty. Poszłam do liceum bo nie wiedziałam do jakiego zawodu iść. Nic mnie w dzieciństwie nie ciekawiło już w 4 klasie nie chciało mi się uczyć. Wszystko było nudne ale jeszcze pamięć dobra na 4 wyszło. Nie byłam dobra w niczym. Na początku matematyka ale tylko liczenie zadań z treścią nie rozumiem. Na w-f ie sobie nie radziłam, z humanistycznymi ani z ścisłymi też, śpiewać ani malować nie umiem, języki też mi nie wchodzą. Lubię tylko chodzić sama na spacer po lesie, polu ale z tego pracy nie zrobię. W wakacje zbieram od zawsze owoce. Ale nie chciałabym tego robić cały czas to za ciężkie i tylko latem.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, tessie.hickle napisał:

Na pewno nie wybierałabym szkoły policealnej, która ma niższy poziom niż studia. 

Studia niczego nie uczą i mają sens tylko jeśli to studia techniczne, prawnicze czy medyczne. Po innych jest tylko papier żadnej wiedzy. A studium jak jest dobre to jest wiedza prakryczna. Jak złe studium niezgodne z zainteresowaniami to i z tego będzie nic nie warty  papier. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 24.04.2022 o 21:29, Gość jemioła napisał:

Nie mam zainteresowań ani zdolności

A jakiej pracy szukasz? Takiej, która Cię interesuje?  Cóż... skoro niczym sie nie interesujesz to żadnej pracy nie znajdziesz ?  Choćbyś zrobiłam kilka szkół i studiów. 

W Twojej sytuacji albo trzeba znaleźć jakieś zainteresowania, oprócz spacerów po lesie, albo pracować w jakimkolwiek zawodzie, bo i tak wszystko jest beeee. Z czegoś przecież trzeba żyć. 

W dniu 24.04.2022 o 21:29, Gość jemioła napisał:

Lubię tylko chodzić sama na spacer po lesie, polu ale z tego pracy nie zrobię.

Cóż... to prawda, chociaż podobno wystarczy mieć dobry pomysł na życie i z niczego można zrobić coś, a wiec wszystko przed Tobą. Zaczęłabym od tego, aby uporać się z lękiem przed ludźmi. Może jakaś terapia, leki, ciężka praca własna? Odnoszę wrażenie, że to chodzenie po lesie to jest ucieczka przed ludźmi i zgiełkiem, a nie lubienie jako lubienie. Sądzę, że gdybyś wyleczyła lęk to nagle by się okazało, że coś jednak Cię interesuje i z czegoś można zrobić użytek ? 

W dniu 26.04.2022 o 15:08, Gość Gosc napisał:

Jak złe studium niezgodne z zainteresowaniami to i z tego będzie nic nie warty  papier. 

I to jest kluczowe! Autorka musi najpierw odnaleźć się sama w sobie, poznać siebie i polubić, a wtedy okaże się, że jednak ma jakieś zainteresowania ? 

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
W dniu 24.04.2022 o 21:29, Gość jemioła napisał:

Kursy są tylko fryzjerka, księgowość, szwaczka, barman, manikiurzystka.

Miałam się jeszcze odnieść do powyższego. Otóż są kursy internetowe. Moja córka skończyła kurs instruktora przez Internet. Na certyfikacie (bo trzeba szukać tylko takich z certyfikatem) nie jest napisane, że to internetowy kurs, nikt o to nie pyta, a ona sie nie "chwali" ? W ostateczności można wybrać sie na kurs w innych rejonach kraju, pojechać i przenocować. Dla szczerze chcącego nie ma wymówek ?

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
W dniu 4.05.2022 o 15:50, Gość Gość napisał:

albo rolnik. Zbieranie owoców u rolnika.

Oooo  to jest celna myśl! Rolnicy nawet nie wymagają wykształcenia. Na wsi jest cały rok coś do roboty (wiosną, latem i jesienią najwięcej). Można zapytać jeszcze w agroturystyce. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Szkół jest wiele, także zawsze się coś wybierze... Natomiast najważniejsze jest to, aby zdać dobrze egzamin końcowy. Tutaj  https://www.nowaera.pl/oferta-edukacyjna/zobacz-takze/przygotowanie-do-egzaminow/przygotowanie-do-egzaminu-osmoklasisty/egzamin-osmoklasisty-2022-z-jezyka-polskiego możecie poczytać sobie jak przygotować się z egzaminu  8.klasisty.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...