Co powoduje brak uczuć miłosnych?

[Gość Paweł]

Witajcie.

Nie wiem jak zacząć, więc tak jak opisuje tytuł, nie potrafię wzbudzić w sobie uczuć do płci żeńskiej. Nie potrafię się zakochać, mimo, że znam się z drugą osobą długo i się super dogaduje i nic nie stoi na przeszkodzie związku. Mam tak od dwóch lat, od ostatniego zerwania, które nieco mnie dotknęło. Aktualnie mam 19 lat. Nie wiem, czy mam się udać do jakiegoś psychologa z tym, czy to jakieś zaburzenia, że po dwóch latach jest bez zmian.

Jakby ktoś kiedyś spotkał się z podobnym problemem, albo coś słyszał, to byłbym wdzięczny za odpowiedź.

[Gość Gosc]

Jest 5 wzorców myślowych które ewentualnie prowadzą do zauroczenia i zakochania.

Jeśli jesteś osobą praktyczna i nie myślisz o nikim w ten sposób dlatego też się nie zakochujesz. 

- częstotliwość myślenia o kimś

- częstotliwość dotyku (przytulenie it'd)

- sposób w jaki myślimy o kimś 

 

I są jeszcze dwa o których nie mogę sobie przypomnieć teraz ?

 

 

 

[Gość Paweł]

Myślę dużo o tej osobie/osobach, również mamy kontakt fizyczny i jeśli miałbym komu coś o tej osobie powiedzieć to nie znalazłbym negatywnych rzeczy.

[Gość Harmider]

Obiekt westchnien??

[Gość Franka Potente]

Stolec byl?

Najlepiej w heksagonach ?

Po chemii zmienia się obraz aktywności mozgu. Proponuje EEG

[Gość HigherLevel of Abstraction]

Brak uczuć miłosnych powoduje brak miłości. To pytanie w tytule jest zle zadane, więc odpowiadam tak samo.

Nie mam uczuć do kamienia, mam brak uczuć miłosnych do kamienia, bo to kamień i nie wywołuje we mnie uczuć miłosnych.... za to jak na horyzoncie pojawi sie Roman Hydraulik.. Roman Hydraulik nie jest kamieniem. nie musi być Roman, może być Zbigniew Robotnik, na rusztowaniu za oknem.

Ale już nie Alojzy śmieciarz lub Radosław Kamieniarz.

Ponieważ Alojzy śmieciarz i radosław kamieniarz są kamieniami. Oni nie wzbudzają uczuć. zle pachną.

 

Czasami uczucia wzbudza kot. A u mnie mini uczucia wzbudza nawet pozyczony robot sprzatajacy, bo wyglada jak robaczek, biedronka.

A Alojzy też może być użyteczny, będzie nam wynosił często śmieci a my zajmiemy się robieniem paznokci. Co kto lubi. Do wyboru do koloru. Proste i logiczne jak drut i budowa cepa.

[Gość Marble]

Nie wiem co kto ma do kamieniarzy

Robienie różnych cudacznych rzeczy z marmuru np blatów kuchennych to dość intratne zajęcie. 

[Gość ABs]

Zawody zostały dobrane randomowo, jedynie śmieciarz trącił niewłaściwym zapachem.

Hydraulik i Robotnik są blisko, widzimy ich z domu, tak, jak widzimy kasjerkę w sklepie. A kamieniarz jest daleko, robi blaty, płyty, w zakładzie kamieniarskim, nie spotykamy go.. tak jak nie spotykamy Marcina, Aldony, gdzieś daleko pracujących w firmie w Szanghaju.

Ok, Hydraulik motyw z reklamy we Francji. Zapach- podkreślenie czynników biologicznych w kwestii atrakcyjności. Zawody nie mają tu nic do rzeczy - może być i kamieniarz. Jednak jesteśmy ludzmi i używamy logiki, rozumu i tym warto się kierować przy wyborze partnerów także :) A można mieć ciastko i zjeść ciastko. Można mieć i zgodność biologiczną, chemię i właściwe dla danej osoby wnętrze.

Nawet to jednak nic nam nie gwarantuje. Wnętrze może się zmieniać, nasze także i nasze potrzeby. Zapach może ulec zmianie.

Czynnik czasu i randomowość w życiu. Przewrotność. Odwracanie kart.

Ale to sprawia, że życie jest ciekawe, jakbyśmy wszystko mogli przewidzieć nie byłoby elementu zaskoczenia, który życiu na dłuższą metę dodaje. Choć niekoniecznie dodaje we wszystkich przypadkach.

[Javiolla]

W dniu 18.04.2022 o 00:38, Gość Paweł napisał:

Nie wiem, czy mam się udać do jakiegoś psychologa z tym, czy to jakieś zaburzenia, że po dwóch latach jest bez zmian.

Noe sądzę, że to zaburzenia. raczej sam sie zablokowałeś. Zostałeś skrzywdzony i postawiłeś sobie sam blokadę mającą na celu ochronę przed kolejnym zranieniem. Sądzę, że skoro sam sie zablokowałeś to sam sie odblokujesz, tylko czy chcesz tego?

[Gość Mirabelka]

Kamień spadł mi z serca??

[Gość Jarzebianka]

17 minut temu, Gość Mirabelka napisał:

Kamień spadł mi z serca??

Pierd.oli się? To wez na łeb.

[Gość Paweł]

7 godzin temu, Javiolla napisał:

Noe sądzę, że to zaburzenia. raczej sam sie zablokowałeś. Zostałeś skrzywdzony i postawiłeś sobie sam blokadę mającą na celu ochronę przed kolejnym zranieniem. Sądzę, że skoro sam sie zablokowałeś to sam sie odblokujesz, tylko czy chcesz tego?

Chcieć a móc.

Czuję "blokadę", ale nie widzę jej rozwiązania

[Javiolla]

14 godzin temu, Gość Paweł napisał:

Czuję "blokadę", ale nie widzę jej rozwiązania

Chcieć TO faktycznie móc ?  Tylko na ile faktycznie tego chcesz? Bo może chcesz... ale nadal masz w sobie lęk, że zostaniesz skrzywdzony albo kolejna Cię oszuka, wykorzysta itp. Rozwiązanie jest jedno. Trzeba pogodzić sie z przeszłością, następnie przestać się bać, dać sobie szanse na nowe doświadczenia życiowe. Zacznij więc od pierwszego czyli pogodzenia sie z przeszłością... zrobiłeś to?  

[Gość Karoliaa]

Po prostu masz traumę po poprzednim związku i zblokowales się, boisz się, że znów będzie to samo. Myślę, że psycholog pomoże Ci otworzyć się ponownie na miłość ?