Skocz do zawartości
Forum

Czy to czas na psychiatrę?


Gość Aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od jakiegoś czasu mam okropne problemy i już sama nie wiem co mam robić. Mam 25 lat w razie w. 

Wszystko zaczęło się rok temu, kiedy cała moja rodzina zachorowała na covid. Na początku wszyscy chorowali tak jak przy normalnej grypie, do momentu kiedy mojej mamie nieco spadła saturacja. Wtedy pojechała do szpitala, a ja miałam 1 w życiu atak paniki. Ja ogólnie praktycznie przechodziłam tego covida bezobjawowo, jedynie czułam ból w klatce piersiowej, ale nie wiem czy to nie było ze stresu. Po wyjeździe mamy do szpitala zaczęłam sobie wkręcać, że mnie też spada saturacja i nie mogę oddychać. Potem już ataki powtarzały się notorycznie, ja przez jakiś czas byłam w ciągłym stresie, a w mojej głowie ciągle były katastroficzne myśli typu "spada mi saturacja, nie mogę oddychać". Potem umarła moja babcia, z która byłam mocno związana emocjonalnie i doszła obojętność i apatia. Byłam nawet u psychologa, który stwierdzil wtedy, że miałam epizod depresyjny oraz mam problem z lękiem i ze stresem. Od tamtego czasu minęło już sporo czasu, ale ja dalej mam takie zachowania. Często jestem zmęczona, nie mam motywacji do niczego, często mam dziwne myśli, ze nie mogę oddychać, że zaraz zemdleje. Do tego dochodzą dziwne schematy, typu ciężka głowa, częste przełykanie śliny, nerwowość, ziewanie, problemy ze snem, szum w uszach, nieregularne oddychanie, głębokie wdechu, kołatanie serca itp. Szczerze mówiąc - od roku nie było dnia kiedy czułabym się tak jak dawniej. Nie jestem po prostu sobą. 

Zastanawiam się od jakiegoś czasu czy nie iść z tym do psychiatry, bo próbowałam już wszytskiego - medytacji, jogi, ogólnie prowadzę zdrowy tryb życia, ale nic nie pomaga. A czasem są takie dni, które po prostu paraliżują moją codziennosc. Za tydzień zaczynam psychoterapię z psychoterapeuta, ale myślę jeszcze nad psychiatra. Tylko boję się, że te leki mnie otumanią.. 

 

Co mam robić? Może mi ktoś doradzić? Naprawdę chcę wrócić do dawnej siebie.. ?

Odnośnik do komentarza
W dniu 8.04.2022 o 19:57, Gość Aga napisał:

Zastanawiam się od jakiegoś czasu czy nie iść z tym do psychiatry, bo próbowałam już wszytskiego - medytacji, jogi, ogólnie prowadzę zdrowy tryb życia, ale nic nie pomaga. A czasem są takie dni, które po prostu paraliżują moją codziennosc. Za tydzień zaczynam psychoterapię z psychoterapeuta, ale myślę jeszcze nad psychiatra. Tylko boję się, że te leki mnie otumanią.. 

 

Co mam robić? Może mi ktoś doradzić? Naprawdę chcę wrócić do dawnej siebie.. 

Medytacja, joga, relaksacja działa przy dłuższym systematycznym stosowaniu, a więc jeśli to wyglądało tak, że chwile stosowałaś jedno, chwile drugie, chwile trzecie i uznałaś, że nic nie pomaga - to wróć do początku ?  Następnie wczuj sie na 100% i cierpliwie stosuj tak długo, aż będzie efekt. Daj sobie czas minimum kilka tygodni, bo z doświadczenia wiem, że nie jest łatwo nauczyć sie efektywnej medytacji (jogi nie znam). Do tego polecam muzykę relaksacyjną, wyciszającą (u mnie świetnie działa muzyka poważna), a także zioła typu melisa i inne uspokajające oraz aromaterapii (poczytaj w necie). 

Dobrze, że zaczynasz terapie. Jeśli nie chcesz leków, to spróbuj jeszcze raz tego co napisałam wyżej, ale tym razem bez oczekiwań szybkiego rezultatu. Daj sobie czas, zmotywuj sie na maxa. Niech to będzie dopełnienie terapii. Sądzę, że nie będzie przeszkód ze strony terapeuty-możesz go o to zapytać. Jeśli jednak w.w. metody nie pomogą po upływie kilku miesięcy (przy codziennym stosowaniu) to nie masz wyjścia i musisz zapisać sie do psychiatry. 

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...