Skocz do zawartości
Forum

Zycie z niepijacym alkoholikiem


Gość Ruda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Jakis czas temu poznalam na Facbooku faceta. Poczatkowo byla to tylko wymiana wiadomosci a po krotkim czasie postanowilismy sie spotkac. 

Bardzo szybko uznalismy ze pasujemy do siebie i uczucie ktore nas polaczylo stalo sie bardzo silne. Rozumielismy sie wrecz bez slow. 

Jedyny problem to byla odleglosc ktora nas dzielila. Po naszym drugim spotkaniu stwierdzil ze musi sobie wszystko przemyslec i potrzebuje czasu.

Po dwoch dniach ciszy stwierdzil, ze juz sie nie spotkamy ,to koniec. Chcial mi to wszystko osobiscie wyjasnic lecz sie na to nie zgodzilam.

Po prostu nie dalabym rady. Postanowil wiec opowiedziec mi o sobie przez telefon. 

Okazalo sie ze jest niepijacym alkoholikiem. I to ma byc powod tego ze nie mozemy sie wiecej spotykac gdyz moglby przy mnie wybuchnac, powiedziec cos czego by pozniej 

mogl zalowac i takie tam podobne. 

Nie przerazila mnie ta wiadomosc tak bardzo jak on przewidywal i wiem ze gdy dwojga ludzi sie kocha to jest w stanie wszystkie przeciwnosci losu pokonac.

Jednak on zrezygnowal ze szczescia mimo iz w moim towarzystwie byl zawsze spokojny. Powtarzal ze spokuj ktory w sobie nosze i cieplo ktore daje nie posiada zadna kobieta.

Mialam doczynienia z osobami pijacymi ale nigdy z taka ktora juz nie pije.

Nie wiem co moglabym zrobic by go przekonac ze razem mozemy wszystkiemu stawic czola. Wiem ze zywi nadal do mnie uczucia i z mojej strony jest tak samo ale czy to wystarczy?

Na co musze zwrocic uwage?

A moze to walka z wiatrakami i z gory jestem na przegranej pozycji?

Odnośnik do komentarza
W dniu 5.04.2022 o 17:42, Gość Ruda napisał:

Nie wiem co moglabym zrobic by go przekonac ze razem mozemy wszystkiemu stawic czola. Wiem ze zywi nadal do mnie uczucia i z mojej strony jest tak samo ale czy to wystarczy?

Na co musze zwrocic uwage?

A moze to walka z wiatrakami i z gory jestem na przegranej pozycji?

Nie wiem co doradzić bo chyba za mało znamy szczegółów. Czy on chodzi do AA, od kiedy jest niepijącym alko, jak długo pił, czy ma za sobą terapie? 

Skoro boi sie utraty panowania nad sobą to może być na początku swojej drogi trzeźwienia. Tym samym może jeszcze mieć wahania nastroju spowodowane ciągotkami alko. 

Jestem DDA a więc żyjąc w kręgu alkoholików z doświadczenia napisze tak: żyjąc z niepijącym alkoholikiem najlepiej samemu być abstynentem, organizować spotkania w domu bez alko, zawsze stawać w obronie partnera gdy będą dogadywać " ze mną sie nie napijesz? jeden ci nie zaszkodzi"  Wiadomo, że nie unikniesz imprez alkoholowych organizowanych przez innych typu wesele, 18-tka czy nawet urodziny. Toteż zawsze musisz liczyć sie, że pokuszenie jest. Niepijący alkoholik zostanie nim do końca życia i wystarczy jakieś załamanie typu strata pracy, utrata zdrowia, czy kłopoty małżeńsko-rodzicielskie by powrócić do picia. Czasami jest tak, że on potrzebuje wsparcia psychologicznego całe życie. 

Nie jesteś na przegranej pozycji ale musisz poznać konsekwencje życia z taką osoba. Jak wszystko ma to wady i zalety. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...