Skocz do zawartości
Forum

Nabieranie wagi pomimo ćwiczeń i zdrowej diety


Gość Aishaa

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie rozumiem. Dlaczego nazywacie to coś "ładnym, fajnym, sexy"? Spodnie wrzynają mi się w te schaby, mogę zapomnieć o biodrówkach, muszę nosić szersze bluzki żeby ukryć brzuch i wałki. Talia owszem, nie jest szeroka, ale to wszystko razem wygląda okropnie nieproporcjonalnie. Nie rozumiem tego, mam znajomą, która 1cm niższa ode mnie, ważąc tyle samo, jest drobna, ma płaski brzuszek i jest cała szczuplutka. Natomiast ja wszędzie mam zaokrąglenia, na ramionach mam tłuszcz, na plecach tłuszcz, na biodrach, brzuchu tłuszcz. Mimo, że ćwiczę, zdrowo się odżywiam ciągle tak jest.
Przykre to jest, bo większości rzeczy muszę sobie odmawiać. Piwo, chipsy, pizza - kto tego nie lubi? Chude dziewczyny opychają się takimi smakołykami, a jednak na ich brzuchach nie ma grama tłuszczu.....

Odnośnik do komentarza

Jem regularnie. Do tego jeszcze przyspieszam sobie przemianę materii pijąc dużo czerwonej i zielonej herbaty, używam przypraw takich jak chilli, imbir, cynamon, piję jogurty probiotyczne. Myślę, że z przemianą materii nie jest źle.

Odnośnik do komentarza

Ale chyba nie mylisz przemiany materii z częstością oddawania kału bo większość ludzi właśnie tak myśli że jak regularnie się wypróżniają to mają dobrą przemianę materii a to nie koniecznie musi być prawda.

Co do budowy to kilogramy czasami nie mają znaczenia i nie warto na nie zwracać uwagi. Ja mam parę kilo nadwagi ale mam dosyć zadowalającą figurę jak na tyle kilo, dużo kobiet które ważą mniej ode mnie albo niewiele więcej a wyglądają znacznie pokaźniej.

Powtórzę się ale jak chcesz widzieć efekty to musisz coś zmienić w diecie i w ćwiczeniach, bo organizm się przyzwyczaja i to co robiłaś do tej pory juz nie daje takich samych efektów.

Odnośnik do komentarza

ja miałam podobny problem i robiłam tak: jak stawała mi waga i nie chciała dalej spadać to zaczynałam jeść 1-2 kostki czekolady co 2-3 dni. organizm przestawał kumulować i zaczynał spalać nadmiar. Po jakimś tygodniu przestawała ją jeść i waga szła w dół. Może spróbuj tego.

Odnośnik do komentarza

A ja coś kojarzę. Słyszałam o tym że często przy dietach 1000 Kcal żeby ruszyć wagę to się przez jakiś czas przechodzi na 1200 a potem znowu na 1000, trochę się podkręca metabolizm. Tylko że nie mówi się o tym bo dużo osób które korzystają z diet niskokalorycznych boi się jeść więcej i przytyć.

Odnośnik do komentarza

Dużo wysiłku wkładam w to, żeby moja przemiana materii była szybsza. Zjadam wszystkie "wspomagacze" w postaci przypraw, takich jak cynamon, imbir, chilli, wypijam rano na czczo szklankę wody z łyżką octu jabłkowego, pije dużo zielonej i czerwonej herbaty. Największym moim posiłkiem jest śniadanie- podobno to ono nakręca przemianę materii na cały dzień, więc niedługo po przebudzeniu zjadam obfite śniadanie. Poza tym, tak jak pisałam, wydaje mi się, że moja przemiana materii jest w porządku.

Odnośnik do komentarza

Wymieniłam wszystkie wspomagacze, ale to nie jest tak, że się nimi objadam. Po prostu np nie używam soli, ale w zamian jem pikantne produkty np z chilli (nie takie żeby mi wypaliło przełyk, umiarkowanie pikantne), albo piję herbatę z imbirem (w obu przypadkach tak naprawdę używam ich, bo strasznie je lubię). O occie jabłkowym czytałam baaardzo dużo, że w małych ilościach działa korzystnie, przyspiesza spalanie tłuszczu i zmniejsza apetyt. Piję na czczo 1,5 łyżki octu rano (rozpuszczony w szklance wody) i wieczorem to samo.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...