Natrętna muzyka w głowie

[Gość Agata]

Dobry wieczór

Syn ze zdiagnozowanym autyzmem skarży się na natrętną muzykę odtwarzającą się bez przerwy w głowie. Jest to druga taka sytuacja w ciągu ostatnich dwóch lat. Pierwsza muzyka z czasem się wyciszyła, ale ja twierdzi syn, nigdy nie ustała. Teraz męczy go kolejna melodia, praktycznie bez przerwy. Zaburza to jego codzienne - i tak utrudnione z powodu autyzmu - funkcjonowanie, a także mocno wpływa na codzienny lęk, płacze prawie bez przerwy. Kto może nam pomóc, o czym świadczy takie zaburzenie? Będę wdzięczna za odpowiedź. 

[Javiolla]

W dniu 20.02.2022 o 00:26, Gość Agata napisał:

Kto może nam pomóc, o czym świadczy takie zaburzenie? Będę wdzięczna za odpowiedź. 

Na to pytanie najlepiej odpowie prowadzący lekarz. Z pewnością syn jest pod opieką psychiatry, a więc najlepiej jego o to zapytać. 

[Gość Bławatek]

No ja raczej takich objawów nie mam, ale jestem przekonany, że sama muzyka jest świetną sprawą i aj również od jakiegoś czasu się ją pasjonuję. Zresztą chciałbym od razu każdego zaprosić do przeczytania wpisu https://voguetravel.pl/blog/2022/03/01/od-winyli-po-elektronike-czyli-brzmienia-sprzed-lat ponieważ sama historia muzyki jak widać potrafi być bardzo ciekawa.