Skocz do zawartości
Forum

W jakim sensie on to mowi???


Gość Kasia

Rekomendowane odpowiedzi

Zostawilam Chłopaka. Wyprowadzilam sie z dnia na dzien bez slowa za to jak mnie traktowal. Kilka dni przed powiedzialam po raz setny: jesli Ci nie zalezy to wyprowadzam się. Powiedzial : ok, idz gdzie chcesz haha.

Wiec zostawilam go. 2 dni po tym Kolega go nagral.. Slysze lamiacy sie glos. 

"zrobie wszystko co ona chce. Zmienie sie dla niej. Niech mi tylko da ostatnia szansę. tak mi jej brakuje... ja nie spie nocami. Muszę ja znaleźć. Tak ją żałuję, tak bardzo mi jej szkoda. Popros, zeby sie odezwala, chcę ją przeprosic." 

Czy w tym podkreslonym zdaniu wyczuwacie litosc czy ja cos pogmatwalam? Co mial na mysli? 

Odnośnik do komentarza
W dniu 22.12.2021 o 18:37, Gość Kasia napisał:

Czy w tym podkreslonym zdaniu wyczuwacie litosc czy ja cos pogmatwalam? Co mial na mysli?

Nie mam pojęcia, ale dla mnie podejrzane jest, że przy takich akurat słowach została nagrana wypowiedź ? Nie było całej rozmowy ani innych późniejszych wypowiedzi? Mi to wygląda na zwykłą ustawkę, cyrk po prostu. Dlatego osobiście uważam, że nie ma sensu zastanawiać się co miał na myśli ? 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...