Skocz do zawartości
Forum

Zachowanie mojej narzeczonej w towarzystwie


Gość Max28

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór. Na ostatnim spotkaniu ze znajomymi zachowanie mojej kobiety było mocno przesadzone w moim odczuciu. Czuję się zawstydzony i upokorzony.

Na spotkaniu pojawił się nowy facet (czarnoskóry) , znajomy naszych znajomych. Marta pozwalała sobie na niewybredne żarty i flirtowała z nim. Starałem się nie robić scen, choć momentami nerwy miałem na granicy.

Na drugi dzień obwiniła alkohol choć dużo nie piła. Niby nic się nie stało to jednak teraz znajomi zwłaszcza kobiety inaczej na mnie patrzą. Mam wrażenie że mnie obgadują za plecami, że coś jest na rzeczy.

Nie wiem jak zachować twarz w tej sytuacji.

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 6.12.2021 o 21:45, Gość Max28 napisał:

Nie wiem jak zachować twarz w tej sytuacji.

A może to tylko Twoje wrażenie a nie prawda, bo to Ty sam czujesz się zawstydzony i upokorzony. Toteż odnosisz wrażenie, że inni to widzą i coś spiskują ? Też miałam kiedyś sytuację, że mi się wydawało, jakby ludzie coś tam.... ale gdy tylko przestałam się skupiać na tej sytuacji, gdy przestała być ona dla mnie emocjonalna i istotna... to nagle zniknęło takie wrażenie. Może to być faktycznie tylko wrażenie-pamiętaj. A na marginesie zapytam: w jakich to było okolicznościach, że teraz znajomi Cię rzekomo obgadują? Wszyscy znajomi byli świadkami tej sytuacji?  

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Pojawiła się czarna mamba. Ego facetów spadło do zera, cóż taki was los faceci z niskosamooceną. ? 

Bambo

Murzynek Bambo w Afryce mieszka ,
czarną ma skórę ten nasz koleżka.

Uczy się pilnie przez całe ranki
Ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki.

A gdy do domu ze szkoły wraca ,
Psoci, figluje - to jego praca.

Aż mama krzyczy: "Bambo, łobuzie!'
A Bambo czarną nadyma buzię.

Mama powiada: "Napij się mleka"
A on na drzewo mamie ucieka.

Mama powiada :"Chodź do kąpieli",
A on się boi że się wybieli.

Lecz mama kocha swojego synka.
Bo dobry chłopak z tego murzynka.

Szkoda że Bambo czarny , wesoły
nie chodzi razem z nami do szkoły.
 

Odnośnik do komentarza
W dniu 11.12.2021 o 18:35, Javiolla napisał:

A może to tylko Twoje wrażenie a nie prawda, bo to Ty sam czujesz się zawstydzony i upokorzony. Toteż odnosisz wrażenie, że inni to widzą i coś spiskują ? Też miałam kiedyś sytuację, że mi się wydawało, jakby ludzie coś tam.... ale gdy tylko przestałam się skupiać na tej sytuacji, gdy przestała być ona dla mnie emocjonalna i istotna... to nagle zniknęło takie wrażenie. Może to być faktycznie tylko wrażenie-pamiętaj. A na marginesie zapytam: w jakich to było okolicznościach, że teraz znajomi Cię rzekomo obgadują? Wszyscy znajomi byli świadkami tej sytuacji?  

W 4 pary graliśmy w pytanie czy wyzwanie. Moja w pewnym momencie domagała sie aby ten czarnoskory facet ściągną spodnie.

Odnośnik do komentarza
W dniu 13.12.2021 o 05:18, Gość Max28 napisał:

W 4 pary graliśmy w pytanie czy wyzwanie. Moja w pewnym momencie domagała sie aby ten czarnoskory facet ściągną spodnie.

Hmmm spodnie to nie majtki, a więc teoretycznie katastrofy nie ma, ale faktycznie to zawstydzające... tyle, że bardziej powinna się wstydzić kobieta. 

W dniu 16.12.2021 o 06:07, Gość Max28 napisał:

Dodatkowo mamy w tym towarzystwie spędzić sylwestra.

Szczerze to boje się tam iść, cały czas myślę o tym że będą się ze mnie nabijać , robić robić sobie ze mnie żarty czy coś.

Boję się upokorzenia.

A więc nie idź. Tylko w tej sytuacji w każdym towarzystwie się będziesz tak czuł. Bo to jest Twoje uczucie a nie je jej czy innych ludzi. Tylko Ty możesz się z tym uporać. A jak kobieta się z tym czuje? Poza obwinianiem alko ... czy pamięta coś? Jest choć trochę zawstydzona? Czy wcześniej tez się tak prowokacyjnie zachowywała po alkoholu?

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
W dniu 25.12.2021 o 20:05, Javiolla napisał:

Hmmm spodnie to nie majtki, a więc teoretycznie katastrofy nie ma, ale faktycznie to zawstydzające... tyle, że bardziej powinna się wstydzić kobieta. 

A więc nie idź. Tylko w tej sytuacji w każdym towarzystwie się będziesz tak czuł. Bo to jest Twoje uczucie a nie je jej czy innych ludzi. Tylko Ty możesz się z tym uporać. A jak kobieta się z tym czuje? Poza obwinianiem alko ... czy pamięta coś? Jest choć trochę zawstydzona? Czy wcześniej tez się tak prowokacyjnie zachowywała po alkoholu?

Nie zachowywała się tak nigdy. Myślę że to dlatego ze ten facet był egzotyczny i jej odwaliło.

Sama twierdzi że jestem przewrażliwiony i mam zbyt małe poczucie humoru do takich gier.

Praktycznie przez cały ten wieczór znosiłem jej żarty i komentarze odnośnie jego przyrodzenia. Czułem się poniżony , nie wiedziałem jak zareagować.

Najbardziej zabolało mnie to jak odpowiedziała na pytanie jednej z dziewczyn "komu z obecnych zrobiła by loda"? ... wskazała na czarnoskórego. Zapadła cisza po czym wszyscy zaczęli się chichotać . Myślałem że zapadnę się pod ziemię.

Czuję ze zrobiła to specjalnie bo mnie w ten sposób nie pieści i to mnie właśnie wewnętrznie zabolało.

 

Postanowiłem póki co nie iść.

Odnośnik do komentarza
W dniu 30.12.2021 o 11:09, Gość Max28 napisał:

Czuję ze zrobiła to specjalnie bo mnie w ten sposób nie pieści i to mnie właśnie wewnętrznie zabolało.

A to zmienia postać rzeczy. Wg mnie nie chodzi więc o to jak się zachowała, że się skompromitowała... tylko o to, że Ciebie skompromitowała w oczach Twoich własnych bardziej niż w oczach innych. Może więc powinieneś poważnie rozważyć czy być z taką osobą? Nawet pomijając, ze nie umie opanować się w towarzystwie, że nie ma umiaru w piciu alko ale głównie dlatego, że Cię zraniła w tak perfidny sposób. Mogę podejrzewać, że w innych kwestiach tez czujesz się przez nią niedoceniony, poniżony, zignorowany, a może nawet niekochany. Mogę podejrzewać, że kobieta manipuluje w związku.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...