Skocz do zawartości
Forum

Życie w trójkę z teściową


Gość Nadia

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, Gość Nadia napisał:

jakby chciała to umiałaby sobie zorganizować wakacje, bo jakiś krótszy wyjazd umiała, ale ona wolała przyjąć zaproszenie syna i była dumna, że SYN JĄ ZABRAŁ.

W takim razie trzeba zrobić to co pisałam wyżej: Można zaproponować jej zapisanie się do jakiegoś klubu seniora (wyszukać jej takowy, a nawet zaproponować podwiezienie), albo do biblioteki lub sprawić jej z ciapkowa jakiegoś kotka/pieska, by miała się kim zajmować. W przyszłym roku -jeśli zechcecie- zafundujcie jej jakąś wycieczkę z seniorami. Wytłumaczcie, że powinna przebywać z osobami w swoim wieku, że to jej dobrze zrobi, zapozna kogoś do rozmowy.

A była dumna bo nikt tak nie robi ? i jej się wydawało to takie wyjątkowe albo tak jak pisałam czuje się teraz niepotrzebna nikomu, samotna i to było takie podbudowanie dla niej. 

Nic więcej nie przychodzi mi do głowy. 

 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Nawet jeśli czuje się samotna to dlaczego na siłę chce uszczęśliwiać sobą innych? I nie przestaje mnie zadziwiać, dalej wymyśla gdzie pojedziemy w przyszłym roku, jak nie w 3 to weźmie kogoś ze sobą, ale dlaczego koniecznie z nami?! Na szczęście syn ją uświadomił grzecznie. Ale boję się, że jak nie wypali jej z kimś innym to my bezczelnie pojedziemy bez niej? Ręce opadają..... 

Odnośnik do komentarza
38 minut temu, Gość Nadia napisał:

awet jeśli czuje się samotna to dlaczego na siłę chce uszczęśliwiać sobą innych?

Nie uszczęśliwia innych tylko siebie ? 

41 minut temu, Gość Nadia napisał:

Na szczęście syn ją uświadomił grzecznie. Ale boję się, że jak nie wypali jej z kimś innym to my bezczelnie pojedziemy bez niej? Ręce opadają..... 

I co ona to uświadomienie? Myślę, że za bardzo się nakręcasz. Zaczynasz popadać w paranoje. Żyjesz jej życiem, tym co powie, zrobi, co będzie gdy coś tam. Zluzuj majty ? Zacznij cieszyć się życiem, a ona niech gada swoje-Wy róbcie swoje. Zwracam uwagę, że otrzymujemy zwykle to na czym skupiamy myśli. Im więcej o niej myślisz i o tym czego NIE chcesz otrzymać z jej strony, tym więcej tego otrzymasz ? Po prostu zacznij żyć tu i teraz ze swoim partnerem. nie myśl o niej, ale o Was w pozytywnym znaczeniu, a nie w formie obaw. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Javiolla napisał:

otrzymujemy zwykle to na czym skupiamy myśli. Im więcej o niej myślisz i o tym czego NIE chcesz otrzymać z jej strony, tym więcej tego otrzymasz ? 

Magia przyciągania? Nigdy o tym nie myślałam w ten sposób... Ale faktycznie wpadłam w paranoję i muszę to zmienić. A na uświadomienie w temacie wakacji nie odpowiedziała nic. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 14.11.2021 o 21:09, Gość Nadia napisał:

Nigdy o tym nie myślałam w ten sposób... Ale faktycznie wpadłam w paranoję i muszę to zmienić.

Dowodów na to w życiu jest więcej, tylko nigdy się nad tym nie zastanawiałaś ? . Np. nie chce się spóźniać i lecę na złamanie karku i nieustannie myślę "żebym się nie spóźniła" i co? Najczęściej się spóźniam ? W szkole uczeń słyszy, że nauczyciel zacznie pytać i myśli z zaangażowaniem: "tylko nie ja... tylko nie ja" ? i co? I zwykle to właśnie on. Tak więc przestań żyć jej życiem i zacznij skupiać się na własnym... takim jakie byś chciała mieć. Powodzenia ?

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...