Skocz do zawartości
Forum

brzydki ale wspaniały chłopak - już sama nie wiem co robić :// pomóżcie :(


Gość _Zuzia_5345_

Rekomendowane odpowiedzi

Gość _Zuzia_5345_

Witam.
Mam na imię Zuzia i potrzebuję pomocy w pewnej sprawie :( Bo sama już nie wiem co mam robić tak szczerze ://
Otóż chodzi o to że jakiś czas temu poznałam przez internet wspaniałego chłopaka, naprawdę cudownego z charakteru ale szczerze mówiąc to nie oszukujmy się... jest po prostu brzydki i totalnie nie w moim typie. I prawda jest w sumie taka że gdyby nie jego charakter to bym z nim nie pisała i nie rozmawiała i tylko tak naprawdę przez ten jego wspaniały i cudowny charakter to robię i przez to w jaki sposób mnie traktuje. Boje się trochę że wyjdę tu na jakąś pustą laskę ale wcale taka nie jestem tylko po prostu wygląd też jest dla mnie ważny, może nie najważniejszy ale kurcze no, niech nikt nie mówi mi że wygląd nie jest ważny skoro jest bo przecież facet musi też pociągać fizycznie, a ja tego nie czuję totalnie :( Nie czuję żadnych motylków w brzuchu ani nic z tych rzeczy, a takie rzeczy są dla mnie bardzo ważne właśnie a kiedy z nim pisze i rozmawiam to niestety no cóż - nie mam ich :( W sumie zadałam sobie nawet takie pytanie czy gdyby nie miał takiego wspaniałego charakteru i mnie tak nie traktował to czy bym się nim interesowała i odpowiedź brzmi zdecydowanie nie. I właśnie on naprawdę tylko tym wspaniałym i cudownym charakterem wszystko nadrabia. Powiedziałabym wręcz że jego wygląd jest dla mnie momentami odpychający - boje się że gdybyśmy się spotkali nie będę chciała się do niego przytulać, całować go itp. bo będę czuła niechęć i jakąś taką blokadę :// Wiem że okropne jest to co pisze, ale przynajmniej jestem szczera... Do tego dzieli nas naprawdę bardzo dużo kilometrów, żeby tego było mało to jest jeszcze rok młodszy ode mnie (co nie przeszkadza mi w sumie tak bardzo) ale jest też dość niski jak na faceta i jest tylko 2 cm wyższy ode mnie :// Poza tym myślę, że on się za bardzo zaangażował w znajomość ze mną, znamy się niecały miesiąc a bardzo często pisze mi wielkie wyznania miłości, często pisze mi o dzieciach, że chciałby mi się kiedyś oświadczyć i że jestem miłością jego życia :o A nie widzieliśmy się jeszcze nawet i ja sama nie wiem momentami już co o tym wszystkim myśleć :( Z jednej strony mam wrażenie że lepiej by było gdybym dała mu spokój skoro mi się podoba i skoro wiem że raczej nic z tego nie będzie, a z drugiej mi szkoda bo naprawdę że tak powiem urzekł mnie jego charakter i sposób w jaki mnie traktuje, w jaki się do mnie zwraca itp. I nie wiem już co mam robić, serio :( I myślę sobie nawet, że może po prostu brakuje mi bardzo miłości dlatego tak mam ? Poza tym wiem że gdyby tylko pojawił się ktoś z mojego miasta lub okolic w sensie ktoś do kogo bym coś poczuła a on do mnie to nawet bym się nie zastanawiała i no że tak powiem poszła sobie do tej osoby bo nie oszukujmy się, tak naprawdę każdy  a przynajmniej większość ludzi chce mieć ukochaną osobę blisko siebie, a nie mase kilometrów od niej. Poza tym ja mam już naprawdę dość sporo doświadczeń właśnie z takimi związkami na odległość i większość bardzo szybko się rozpadała a nawet jak dochodziło do spotkania to no właśnie - kończyło się zazwyczaj na jednym spotkaniu :// Także nie wiem już co mam robić, naprawdę... Nie ukrywam, że bardzo brakuje mi miłości (ale takiej od chłopaka właśnie) i sama nie wiem, może dlatego tak jest ? I może to zwykły brak miłości, dlatego boję się też to zakończyć ? Ale ja nie wiem czy powinnam to zakończyć czy nie, mam mętlik w głowie tak szczerze bo trochę mi żal skoro on jest taki wspaniały i cudowny :( A co wy byście zrobili na moim miejscu ? Będę wdzięczna za każdą pomoc :(

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Gość _Zuzia_5345_ napisał:

przecież facet musi też pociągać fizycznie

No musi, bez tego ani rusz... 

12 minut temu, Gość _Zuzia_5345_ napisał:

właśnie on naprawdę tylko tym wspaniałym i cudownym charakterem wszystko nadrabia. 

Musisz wiedzieć, że charakter przez internet, nie musi przekładać się na real. 

14 minut temu, Gość _Zuzia_5345_ napisał:

mnie tak nie traktował to czy bym się nim interesowała 

Tzn. Jak? 

15 minut temu, Gość _Zuzia_5345_ napisał:

Poza tym myślę, że on się za bardzo zaangażował w znajomość ze mną, znamy się niecały miesiąc a bardzo często pisze mi wielkie wyznania miłości, 

Dziwne, te zakochania przez internet. Też na desperata wygląda. 

17 minut temu, Gość _Zuzia_5345_ napisał:

Ale ja nie wiem czy powinnam to zakończyć czy nie

Zakończyć i to jak najszybciej. 

Odnośnik do komentarza

A nie możesz się z nim po prostu przyjaźnic? Jeśli podoba Ci się jego charakter, to może warto podtrzymać z nim kontakt na przyjacielskich zasadach?   Warto szczerze z nim porozmawiać na ten temat. Sama mam nieatrakcyjnych przyjaciół,  ale to mi w niczym nie przeszkadza:)

Odnośnik do komentarza

Nie pchaj się w taką relację. To już i tak za daleko zaszło skoro chłopak pisze takie rzeczy. Podoba Ci się charakter ale cała reszta nie. Owszem to jaki ktoś jest bardzo ważne ale inne rzeczy też muszą choć trochę pasować. Nie może być tak że ktoś Cię odpycha wyglądem a Ty z nim jesteś. To związek bez przyszłości, w dodatku chory. Chłopak kompletnie nie jest w Twoim typie więc jak wyobrażasz sobie wasz związek? A seks? 

Jako znajomi macie świetna podstawę do tego typu relacji. Choć niewiadomo czy by mu to odpowiadało. 

Naprawdę nie brnij w ta relacje. 

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Na wygląd sie leci chyba jak sie nie zaliczyło jakiegoś ciacha czy jakiejś laski, a potem wygląd już nie jest taki ważny. To tak jak ci co myślą tylko o seksie(bo niezaruchli jeszcze). A takie słodzenie to też takie do czasu pewnie, bo co, będzie ci całe życie słodził, grał jakiegoś księcia?

Odnośnik do komentarza
Gość Pasztetowa ;)

A tak bardziej poważnie, Zuziu:

a) wygląd nie jest najważniejszy.

b) atrakcyjność fizyczna barrrdzo podkręca temperaturę w związku.

c) atrakcyjność partnera, to sprawa subiektywna. Każdy ma "swój" typ. Może być on niezgodny z kanonami lub nawet obiektywnie nieatrakcyjny.

d) całkowita niezgodność fizis partnera z naszym ulubionym "typem" przekłada się na zadowolenie w związku, na codzień i co noc możemy albo się frustrować albo cieszyć zmysły.

Mniej serio:

Biorąc do serca każdy z podpunktów robimy ich kompilację ?

I surfujemy po rzeczywistości ????

Unosząc się na falach lub tonąc w mule ?

Powodzenia:)

Odnośnik do komentarza

Tak naprawę to nie wygląd jest seksowny tylko wnętrze. Przystojniak, który w nas wywołuje dreszcze podniecenia może się okazać pustym, nieczułym draniem. A z pozoru nieseksowny może się okazać niezwykle subtelnym i namiętnym kochankiem. 

Znam 2 kobiety, które upierały się, że mężczyzna im się nie podoba, że nie pokocha go na 100%, że nie pociąga ich fizycznie. A teraz są parami. Jak to się stało? Po prostu przestały to sobie bezsensownie powtarzać, dały szanse sobie na poznanie człowieka, otworzyły swoje serce lub zdjęły blokady. Dając jeden przykład: ona mówiła, że to tylko kolega, że między nimi nic nie będzie bo nie jest w jej typie, że nie ma ani odrobiny chemii. Jednak postanowiła dać im szanse i zaczęli po prostu spędzać ze sobą czas. Okazało się, że mają ze sobą wiele wspólnego, że łączą ich zainteresowania, że dobrze im razem i po kilku m-cach powiedziała z rozczuleniem coś w stylu: " co mi się w nim nie podobało, to nie wiem ? ".

Nie twierdze, że masz się na siłę przełamywać... nie twierdzę, że w każdym przypadku tak będzie, ale może warto to wszystko przemyśleć.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, Javiolla napisał:

. Dając jeden przykład: ona mówiła, że to tylko kolega, że między nimi nic nie będzie bo nie jest w jej typie, że nie ma ani odrobiny chemii. Jednak postanowiła dać im szanse i zaczęli po prostu spędzać ze sobą czas. Okazało się, że mają ze sobą wiele wspólnego, że łączą ich zainteresowania, że dobrze im razem i po kilku m-cach powiedziała z rozczuleniem coś w stylu: " co mi się w nim nie podobało, to nie wiem ? ".

Owszem bywa tak, ale to na pewno nie w sytuacji gdy ktoś komuś się ewidentnie nie podoba. Fizyczna atrakcyjność jest ważna przynajmniej w jakimś stopniu. Człowiek Nie może odrzucać drugiego, na sam widok. Jeśli jest taka reakcja, to nic się z tym nie zrobi bo to aspekt nie do przeskoczenia. Tutaj autorka ewidentnie pisze że chłopak nie jest ani trochę w jej typie. Wówczas dawanie sobie szansy na bliższe poznanie jest czymś bez sensownym i zakrawa o podejście litościowe / desperackie.. 

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

On jest brzydki obiektywie czy tylko ty go takim widzisz ?

Musi być jakaś korelacja między urodą a wnętrzem. Żaden przechył nie jest wskazany. Jeżeli tego nie będzie to przyjdzie kac moralny, niechęć a może nawet i nienawiść.

Dobrze, że nad wszystkim się zastanawiasz. Niech go ktoś z Twoich znajomych zobaczy. Niech wyda opinię. 

A Ty jaka jesteś ?

Ładna, ciepła, mądra, zadbana ?

 

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, laurette napisał:

Wówczas dawanie sobie szansy na bliższe poznanie jest czymś bez sensownym i zakrawa o podejście litościowe / desperackie.. 

W jednym się zgadzam, gdy jest ewidentne obrzydzenie to chyba się tego nie przeskoczy.

Tylko zastanawia mnie jeszcze skąd aż takie odczucie? Czy on jest w jakiś sposób szkaradny, bardzo niezadbany? Nigdy nie spotkałam się czymś takim, aby kogoś aż obrzydzało tylko pod wpływem innego gustu ?  Tak więc tutaj jest wg mnie głębsze dno tej sytuacji. 

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Javiolla napisał:

W jednym się zgadzam, gdy jest ewidentne obrzydzenie to chyba się tego nie przeskoczy.

No a ja właśnie tak odbieram problem autorki ?

pisze wyraźnie ona, że chłopak jest "brzydki i nie w jej typie". 

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
20 godzin temu, laurette napisał:

pisze wyraźnie ona, że chłopak jest "brzydki i nie w jej typie". 

Tylko, że to nie jest takie jednoznaczne. Nie przeskoczy się jeśli będziemy się w tym upierać i zamkniemy się na inne możliwości, co właśnie wyczuwam u autorki. Do tego co pisałam wyżej dodam, że jedna z w.w. osób z negatywnym grymasem mówiła, że go nigdy nie pokocha, że jej nie podnieca, bo miał nadwagę i to ją obrzydzało. A dziś są parą i ona dziś jest zupełnie innego zdania. Uważa, że jest najczulszym i najwspanialszym facetem jakiego w życiu spotkała, że w ogóle jej nie przeszkadza jego nadwaga bo jest z nim szczęśliwa. Dlatego napisałam:

W dniu 25.08.2021 o 20:26, Javiolla napisał:

Tak naprawę to nie wygląd jest seksowny tylko wnętrze. Przystojniak, który w nas wywołuje dreszcze podniecenia może się okazać pustym, nieczułym draniem. A z pozoru nieseksowny może się okazać niezwykle subtelnym i namiętnym kochankiem. 

Nie twierdze, że autorka się ma zmuszać, ale otworzyć na taką możliwość, że może jednak sytuacja się zmieni gdy da sobie szanse i zacznie skupiać się na jego pozytywach oraz szczerze cieszyć się z tego jak jest z nim dobrze. Możliwe, że nawet to nie spowoduje zmiany jej odczucia, ale wtedy będzie pewność.

Na marginesie: mój mąż tez nie był w moim typie ?  Wprawdzie nie powodował u mnie obrzydzenia, ale nie był w moim typie. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...