Skocz do zawartości
Forum

Czy jest ze mna zle?


Gość Julka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od dobrych 2/3 miesięcy jestem przygnębiona, nie czuje radości z życia, mam wahania nastroju, wystarczy, że pomyśle o czymś co mi się nie spodoba i muszę walczyć ze złością która we mnie siedzi, mam ochotę wtedy rozwalić wszystko co napotkam na drodze, zazwyczaj potrafię to opanować, ale są sytuacje gdzie jakaś rzecz pod ręka wyląduje na ziemi. Myśli samobójcze również się w mojej głowie pojawiają, ale nie jestem na tyle odważna. Dodatkowo od dwóch miesięcy nie mam miesiączki, testy już robiłam i za każdym razem jedna kreska. Jest możliwość przezwyciężenia tego bez wizyty u specjalisty? 

Odnośnik do komentarza
W dniu 3.07.2021 o 15:00, Gość Julka napisał:

Jest możliwość przezwyciężenia tego bez wizyty u specjalisty? 

Sądzę, że na tym etapie już nie. Można było coś robić samemu wcześniej. Teraz pozostaje zapisać się do specjalisty. Na NFZ bez skierowania można dostać się do Poradni Zdrowia Psychicznego. Można tez wybrać miejsce, a więc poszukaj tam gdzie są najmniejsze kolejki. A w międzyczasie możesz kupować w aptece ziołowe leki lub suplementy na depresję i stosować techniki relaksacyjne, aby nie tkwić bezczynnie. Jednak to jest wspomagająco, aby dotrwać do wizyty. Na tym etapie te środki już Cię nie wyleczą. Dlatego nie polegaj tylko na nich. Potrzebujesz leków antydepresyjnych na receptę oraz skierowania na terapię, o które musisz poprosić psychiatrę już na 1 wizycie. Leczenie depresji jest skuteczne tylko wtedy gdy idzie dwufalowo: leki+terapia. Zadbaj o siebie. W razie potrzeby pisz. 

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
W dniu 3.07.2021 o 15:00, Gość Julka napisał:

Witam. Od dobrych 2/3 miesięcy jestem przygnębiona, nie czuje radości z życia, mam wahania nastroju, wystarczy, że pomyśle o czymś co mi się nie spodoba i muszę walczyć ze złością która we mnie siedzi, mam ochotę wtedy rozwalić wszystko co napotkam na drodze, zazwyczaj potrafię to opanować, ale są sytuacje gdzie jakaś rzecz pod ręka wyląduje na ziemi. Myśli samobójcze również się w mojej głowie pojawiają, ale nie jestem na tyle odważna. Dodatkowo od dwóch miesięcy nie mam miesiączki, testy już robiłam i za każdym razem jedna kreska. Jest możliwość przezwyciężenia tego bez wizyty u specjalisty? 

Czym Ty się martwisz ? Ja mam takie stany od jakiś 12-13 lat i daje sobie radę w życiu. Wśród ludzi zachowuje się normalnie jak na cywilizowanego człowieka przystało. A jak dopada mnie jakieś przygnębienie czy zły humor to staram się wszystko olewać i po dniu wszystko wraca do normy. Ale na szczęście takie przygnębienie mam raz czy dwa na miesiąc lub dwa

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...