Skocz do zawartości
Forum

Nawracająca grzybica sromu i pochwy


Gość M.......a

Rekomendowane odpowiedzi

Gość M.......a

Czy może mi ktoś polecić dobrego ginekologa z Łodzi? Chodzi o zbadanie naszej córki 31- letniej.Jest niepełnosprawna(umysłowo na poziomie kilkulatka), jest dziewicą.Od kilku lat męczymy się z grzybicą jej narządów płciowych.Była badana przez kilku lekarzy,leczona dopochwowo(globulki, tabletki, żele) i doustnie- bez efektu.Jak jest kilka dni poprawy to problem wraca ze zdwojoną siłą.Objawy: mocno zaczerwieniona śluzówka miejsc intymnych, odczuwa silne pieczenie, swędzenie i ,,szczypanie"wewnątrz pochwy i między wargami.Wydzielina bardzo obfita, szara, pienista.Serowata substancja na wargach i w przedsionku pochwy.Wydzielina barwi majtki na czarny kolor( nie jest to krew).Córka jest zawsze badana waginalnie jednym palcem, ma elastyczną błonę.Mieliśmy dobrą panią doktor która badała córkę delikatnie i w niekrępującej pozycji-na lewym boku, wypięte pośladki,wałek między kolanami.Nawet udało się założyć wziernik i pobrać wymaz.Często badała ją u nas w domu, na łóżku,żeby był mniejszy stres.Teraz jest lekarz starszy mężczyzna i córka się go boi bo badanie było bolesne, wykonane na siłę.Z jednej strony fotela lekarz, z drugiej młody chyba stażysta, rozchylali jej szeroko wargi sromowe żeby założyć wziernik.Dogadywali mi że im się palce ślizgają bo córka ma zbyt wilgotno!!!Mówię że przecież ma upławy po to tu z nią przyszłam a on mówi proszę pani to nie upławy tylko córka się podnieciła bo jest dotykana i pyta czy rozładowuję u niej napięcie płciowe.Córka krzyczała na całe gardło jak w końcu założyli jej ten wziernik, prosiła żeby jej to wyjąć bo bardzo boli...Czy to możliwe żeby w takim stresie i bólu była podniecona??? Więcej z nią tam nie pójdę proszę o pomoc może ktoś zna jakiegoś normalnego lekarza z podejściem do osoby niepełnosprawnej?Powiem prawdę: córka podczas badania nie współpracuje, zaciska mięśnie pochwy, czasem trzeba ją przytrzymać żeby się nie poruszyła podczas wziernikowania.W domu robi to rodzina, w gabinecie-pielęgniarka.Podobnie wygląda sytuacja przy aplikowaniu globulek.Wiem że nie jest łatwą pacjentką mimo to proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...