Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Czy codzienne picie piwa jest zdrowe?


Gość malgorzata55

Rekomendowane odpowiedzi

Gość malgorzata55

Moja siostra jest osobą w średnim wieku, która uwielbia od kilkunastu lat ten trunek, pije kazdego dnia piwo Żyw..... nie przekraczając trzech butelek. Tłumaczy wszystkim, ze to dla zdrowia, bo piwo jest zdrowe i niemal bezalkkoholowe. Nie pije tych piw na raz, a rozkłada w czasie w ciagu dnia i się nim delektuje. Piwo musi być codziennie, także z tego powodu ma zawsze zakupioną skrzynkę piw w piwnicy. Nie pamiętam dnia, by siostry ze szklanką piwa nie widzieć, ale nie chodzi pijana, niestety czuć od niej ciągle ten zapach piwa, a jak sporadycznie pomiesza piwo z jakimś mocniejszym alkoholem i jest troche podpita, co na szczęscie zdarza się  nie częściej niż raz na miesiąc, to ma na twarzy dziwne czerwone plamy, które ustępują, gdy wytrzeźwieje. Podstawowe badania krwi ma siostra w porządku, ale martwię się o nią. Ona cały czas twierdzi, ze piwo to samo zdrowie, bo jest naturalne. Czy siostra może zachorować na watrobę lub trzustkę po latach takiego niewinnego picia piwa? Ponoć lekarz jej powiedział, że piwo jest zdrowe i nie widzi przeciwskazań w takich małych ilościach.

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Gość malgorzata55 napisał:

Czy siostra może zachorować na watrobę lub trzustkę po latach takiego niewinnego picia piwa? 

Niewinne?To się nazywa już uzależnienie, jednemu zaszkodzi, innemu nie, na pewno nie jest to zdrowe. Każdy ma wybór. 

Wydaje mi się, że piszesz o sobie i pisałaś wcześniej na Psychologii. 

17 minut temu, Gość malgorzata55 napisał:

Ponoć lekarz jej powiedział, że piwo jest zdrowe i nie widzi przeciwskazań w takich małych ilościach.

?

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość ka-wa napisał:
3 godziny temu, Gość malgorzata55 napisał:

Ponoć lekarz jej powiedział, że piwo jest zdrowe i nie widzi przeciwskazań w takich małych ilościach.

?

Dobry tekst, nie ma co ?

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość ka-wa napisał:

To nie jest ten wątek, tam opisana była dokładnie taka sama sytuacja. 

W takim razie autorka może sama się pofatygować. Skoro ja znalazłam ten to i tamten gdzieś jest. Wystarczy przejrzeć strony. 

Generalnie oczywistym jest że to szkodzi zdrowiu. Tego jakoś wybitnie nie trzeba tłumaczyć. Ale są ludzie do których ciężko dotrzeć. I wmawiają sobie że nawet lekarz poleca...

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość malgorzata55

rozmawiałam dziś z siostra i pokazałam jej wskazany watek . Była zła, stwierdziła, ze przesadzam, że za bardzo się n pierdołach koncentruję, że jakby miało jej zaszkodzic to by zaszkodziło, że gdyby piła wódkę to by mogła mówić o szkodliwości, a piwo to napój. No i cały dzień się nie odzywa za to. Ona upiera się, ze za tymi słowami stoi jej lekarz

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość malgorzata55 napisał:

rozmawiałam dziś z siostra i pokazałam jej wskazany watek . Była zła, stwierdziła, ze przesadzam, że za bardzo się n pierdołach koncentruję, że jakby miało jej zaszkodzic to by zaszkodziło, że gdyby piła wódkę to by mogła mówić o szkodliwości, a piwo to napój. No i cały dzień się nie odzywa za to. Ona upiera się, ze za tymi słowami stoi jej lekarz

To było do przewidzenia. Czego oczekiwałaś? 

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
23 godziny temu, Gość malgorzata55 napisał:

Że choć odrobinę mnie zrozumie i moje obawy

Ty widzisz problem, siostra nie. Dlatego że już w tym siedzi. Siostra się nie przyzna. Z resztą ona tego nie postrzega jako problem alkoholowy.

Rozumiem że się o nią martwisz ale jest dorosła i powinna sama zadbać o siebie. Możesz ją próbować nakłonić do odstawienia, terapii ale na siłę do niczego jej nie zmusisz. Jej życie , jej decyzję.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość malgorzata55

Właśnie próbuje od kilku dni, ale ona nie da sobie powiedzieć, cały czas się tłumaczy, ze w piwie jest znikoma ilosc alkoholu, bo jakies 8 procent w tym, co ona pije i że to nie jest w stanie jej zaszkodzić w zaden sposób, a raczej pomóc, bo jest zdrowe na nerki, poprawia sen, i niby dzięki temu siostra zachowała szczupłą sylwetke w tym wieku. Siostra kilka lat temu miała tez problem z cisnieniem, na badaniu wyskoczyło jej prawie 200, dostała leki na obniżenie ciśnienia, wszystko się unormowało, ale siostra twierdzi, ze to nie po lekach, a to zasługa... własnie tego piwa, że nie ma juz wysokiego ciśnienia! Ona tak wpatrzona jest w to piwo, jakby to był jakiś cud. Próbowałam tez siostrze argumenty przedstawiać dotyczące jej stawów, ponieważ ma problem ze stawami palców w dłoniach, ma pogrubione stawy w palcach i jej palce przez to sa mniej sprawne, bo cięzko je zginac i prostowac, ale  także i to nie podziałało, bo jej zdaniem ona nie ma z tym piwem problemów. A ja się zwyczajnie o nią martwię, że za jakieś kilkanascie lat ona może mieć choroby trzustki, a z trzustką żartów nie ma. Siostra nie robi przerw w piciu tego piwa, pije je codziennie.

Odnośnik do komentarza
Gość malgorzata55

Nie, ale może sa jakies sposoby, bym ja mogła wpłynąć. Mówię, ze dopiero od kilku dni, bo od niedawna mieszkam na stałe w Polsce, wczesniej od młodosci mieszkałam w Niemczech, ale wróciłam z mężem, gdy ten się rozchoprował i juz zostalismy tu na stałe, stąd mam teraz wgląd w zycie siostry naoczny, a nie przez telefon lub wakacyjne spotkanie.

Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, Gość malgorzata55 napisał:

Nie, ale może sa jakies sposoby, bym ja mogła wpłynąć.

Siostra musi sama dostrzec że ma problem, że jest uzależniona. W takich przypadkach pomaga jedynie odwyk, terapia. Ale do tego siła nie zmusisz. 

A siostra jest dorosła. Wie co robi. Chyba że jest nie do końca sprawna intelektualnie. 

Możesz tylko jej mówić, zwracać uwagę, porozmawiać o odwyku, dawać sygnały że zachoruje prędzej czy później . Nic więcej nie zrobisz.

Z reguły alkoholicy muszą sięgnąć dna by zobaczyli swój problem. A czasem i to nie wystarczy. Ciężko mówić bo to kwestia indywidualna. 

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość malgorzata55

Do niej nie dociera nic, a przy takim trybie picia raczej dna nie sięgnie, jedynie jakas choroba by ja mogła powstrzymać, ale ona czuje sie nadzwyczaj dobrze, jest okazem zdrowia, jest szczupła, sprawna, je wszystko i nic jej nie szkodzi, pali papierosy, ale nawet one jej nie szkodza, bo płuca ma zdrowe, śmiga po schodach tak szybko, jak nawet ja niepaląca nie potrafię, także na pogorszenie chwilowe zdrowia raczej nie liczę, bo siostra ma najwyraźniej bardzo wytrzymały organizm i nic jej nie szkodzi w takich ilościach, jakie stosuje. Mimo to martwię się, bo szwagier prowadzi taki sam styl zycia i jest juz bardzo schorowany, ma chore serce, ciągłe nawracajace zapalenie jelit, ale tez nie da sobie powiedzieć, ze to przez ten styl zycia, boję się, ze z siostra stanie się podobnie, ze się posypie za jakiś czas, jednoczesnie chciałabym gdzies w głebi duszy, by jakas drobna przejsciowa choroba zmieniła jej podejscie do tego przekletego piwa.

Odnośnik do komentarza

Siostra ma gdzieś to że ktoś mógłby się martwić o nią.  Robi co chce ale ma do tego prawo. To jej życie i jej wybór. Uszanuj to. Nic nie jesteś w stanie zrobić. 

Kiedyś wyjdą problemy. Nic nie pozostaje obojętne dla organizmu. Zwłaszcza jeśli regularnie to robimy a jest to coś złego. 

 

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...