Próba rozgryzienia mojego ex :P

[Gość Karolina]

Mój ex, w sumie nawet nie powinnam roscić sobie prawa do nazywania tego osobnika w tej sposób, byłam jedną z jego przelotnych przygód a ja głupia sobie wyobrażałam niewiadomo co. Niemniej trwało to dwa lata w sumie z małą przerwą. Mam lat 40 jakby co więc nie 18, choć wiedzę o związkach pewnie na tym poziomie mniej więcej.

Wyszłam za mąż za pierwszego chłopaka który zwrócił na mnie uwagę, straciłam z nim dziewictwo a po 20 latach się z nim rozwiodłam ? spragniona uwagi i ciepła w zasadzie z marszu poznałam M na forum zagramanicznym, był żonaty (i nadal jest) i tak się zaczęło moje otumanienie. Ok mogłam się zorientować wcześniej że nic z tego nie wyjdzie i happy endu nie bedzie ani nawet love story też nie ?  i tak nie powinnam nadal się z nim spotykać wiedząc że ma żonę ale wierzyłam mu że nic do niej nie czuje itepe itede (generalnie słyszałam pewnie to co chciałam usłyszeć), niemniej jaka żona jest okej z tym że małż wyjeżdża z kimś na wakacje i nie ma go tydzień tu, dwa tygodnie tam (zapewne był w ważnych podróżach służbowych).

Jestem w nowym związku, od rozstania minęły dwa lata, zablokowałam go dawno temu na łotsapach i innych, napisał do mnie maila teraz i porozmawialiśmy sobie jakiś czas znowu. Znowu go zablokowałam chłe chłe tylko próbuję sobie poukładać o co do cholery chodziło? Jemu?

On zainicjował kontakt. Bardzo mu mnie brakuje. W sumie nie spytałam o co mu chodzi, w stosunku do mojej osoby? Teraz? Oczywiście nadal jest z żoną która "już tuż" porzucał, cztery lata temu! haha Czytał nasze konwersacje, czytał co napisałam a'la podsumowanie mojgo związku (kidyś przeryczałam cały dzień i zamiast pracować spisałam wszystkie moje żale i rozterki na kilkunastu stronach). Rozumiem że mu się nudzi? Czy o co chodzi?

 

 

 

 

[Gość ka-wa]

Godzinę temu, Gość Karolina napisał:

Czy o co chodzi?

Pewnie jedynie zabawić się znowu Twoim kosztem, tylko co to Cię obchodzi!? Nie pisz z nim, nie dopytuj, nie odpisuj, nie czytaj, jedynie napisz jedno zdanie, że nie życzysz sobie z nim kontaktu, bo widzę, że szybko nabierasz się na piękne słówka, on to wie i próbuje Cię znowu zbałamucić?