Skocz do zawartości
Forum

agresywny kolega


Gość jj black

Rekomendowane odpowiedzi

dobry wieczór, przychodzę z następującym problemem. Mam kolegę/niemal przyjaciela, który z jednej strony jest jedną z najfajniejszych osób jakie znam, z drugiej - jego druga natura jest nieprzewidywalna, momentami agresywna i niebezpieczna. Ostatnio miała miejsce taka sytuacja, byliśmy razem na mieście, on wypił nieco za dużo i to najprawdopodibniej było powodem jego zachowania - zaczął się kłócić z innymi, sama do końca nie wiem o co, do mnie tez zaczął mieć jakeś pretensje, co skończyło sie tym, że troche sie popłakałam, a barman kazal mu wyjść z knajpy. X uznał że to wszystko moja wina, a jego lepiej nie denerwować - oświadczył, że sie postara by pewne osoby mi umiliły życie, a wiem, że nie żartuje - zna bardzo wpływowe osoby, ma dobre kontakty z ludźmi, ktorych nie chcialabym poznac, bo potrafią być niebezpieczni. Od tego czasu czuje niepokój, nie mam z nim kontaktu, zablokował mnie na messengerze i fb. Jeszcze pare dni temu normalnie gadaliśmy, śmialiśmy sie, wiem, że jestem dla niego istotną osobą w zyciu. Sam wielokrotnie to mowil. Wiem, że od lat bierze okresowo leki, wpływają one na jego nastrój i zachowanie, niestety nie znam nazwy, sa przepisywane przez lekarza. Jesli chodzi o picie, to umie wypić sporo, ale następnego dnia długo śpi, ma kaca i, co wazne, z reguly nie pamięta rzeczy ktore mowil i robił po pijaku, albo mowi, że mimo tego co gadał po wódce, nie myśli tak i sugeruje bym nie brała niczego na poważnie. dodam, że juz raz czy dwa mi groził w podobny sposob, pozniej jednak, gdy minęło nieco czasu i emocje opadały, mowil, że to tylko jego gadanie, bo nie zrobiłby mi krzywdy. Wiele razy myslalam w duchu by ta znajomość sie zakończyła, dla mojego dobra, ale zawsze wystarczy jego jedno słowo i spojrzenie, a trwam przy nim jak glupia. Obawiam sie , ze jestem od niego uzależniona. Szansa by raz na zawsze z nim skonczyc pojawiła sie kilka miesięcy temu, jednak oboje za soba tęskniliśmy i ja, jak ostatnia idiotka, dałam mu kolejna szanse. Ta znajomość jest momentami cudowna, a innym razem mnie wykańcza. Po pijaku, ostatnim razem, mowil mi wstrętne rzeczy, w tym na temat mojego wyglądu. na trzeźwo jednak wielokrotnie mowil mi mile rzeczy, niewymuszone. Czy mozliwe ze jego zachowanie jest spowodowane lekami i mu przyjedzie niedlugo? dodam, że jest zamożny, zawsze mial wiecej kasy niz inni, a ostatnio jeszcze wiecej niz wczesniej. to rownież wplynelo na niego, na jego zachowanie, to jak traktuje ludzi dookoła. gdy ktos nie ma kasy, jest w jego oczach zerem i nieudacznikiem. Pomozcie, co mam robic, tak bardzo sie denerwuje. mam napisac mu smsa? czy poki co nie kontaktować sie z nim?

Odnośnik do komentarza

Na pewno nie kontaktuj sie z nim teraz. A skoro on zablokowal Cie na facebooku i messengerze, to znaczy, ze jednak te awantury ktore robi i to co sie podczas nich dzieje ma dla niego znaczenie rowniez pozniej i rowniez wtedy o tym pamieta. Takze takie gadanie typu nie przejmuj sie, nie mysle tak na powaznie itd uznalabym raczej za scieme. I gdyby naprawde Ci szanowal, to by bardzo zalowal swojego zachowania i robil wszystko, aby je naprawic, i aby sie ono nie powtorzylo. Tutaj jednak widac ze on wyraznie sobie to lekcewazy. Poza tym, chesz znajomosci z kims, kto traktuje ludzi niezamoznych z gory? Szanuj sie. Jednak sama pewnie tej znajomosci nie zerwiesz, gdyz jak sama piszesz, jestes od niego uzalezniona. Dlatego powinien pomoc Ci w tym psycholog.

Odnośnik do komentarza

Ja też bym sugerowała żebyś się z nim nie kontaktowała. W ogóle ta znajomość nie jest dobra dla Ciebie więc zastanów się  czy warto z takim człowiekiem w ogóle się zadawać.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Witaj jj black. To toksyczny człowiek. W jakiś sposób on ciebie od siebei uzależnił i jest jak jest. Facet bierze leki i pije. Nie dziwne że ma później jazdy. Nie dziw się jeżeli kiedyś cię pobije albo faktycznie zrobi po alkoholu krzywdę. Zazwyczaj jest tak że jak taki toksyk narozrabia to później przeprasza bo wie że jesteś mu potrzebna. Zastanawiam się czy gdyby cię uderzył też byś się zastanawiała. Czy będziesz na to czekała aż cię uderzy.  Pzdr

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...