Czy mogę zostać zwolniona z pracy z powodu ciązy?

[Gość magda30]

Jestem w ciąży, w pierwszym trymestrze, pracuję na umowę zlecenie na magazynie, od miesiąca przebywam na l4 z powodu zagrożenia ciąży i niemożności dżwigania ciężarów. Moja umowa kończy się za miesiąc i z tego, co wiem, to ponoć zleceniodawca nie przedłuży mi jej. Lubiłam tę pracę, chciałam wrócić szybko, o ile stan ciąży pozwoli, a jak nie to natychmiast po urodzeniu dziecka. Czy zleceniodawca może nie przedłużyć mi umowy? Kodeks pracy mnie nie chroni, bo jestem na mowie- zleceniu. Czy będzie zgodne z prawem zwolnienie mnie? Boję sie, poniewaz mam trudna sytuację finansowa, zostałam sama z dzieckiem, partner odszedł, gdy dowiedział sie o ciąży.

[Gość ka-wa]

Jeśli opłacałaś składkę chorobową dłużej niż 3m-ce, zus płaci Ci chorobowe, to będziesz miała przedłużoną umowę do dnia porodu, uzyskasz wszystkie roczne świadczenia na wychowanie dziecka. Pracodawca nie jest niczym obciążony, więc nie będziesz miała problemu z przedłużeniem umowy. 

Ale czy po wychowawczym, pracodawca Cię zatrudni, to inna sprawa. 

[Gość magda30]

Płacę wszystkie składki, ale w chwili, gdy kończy mi się umowa będę zatrudniona tam dopiero 2,5 miesiąca, poniewaz zatrudniłam się jakiś tydzień przed tym, nim dowiedziałam się o ciąży, po miesiacu z powodu zagrozenia ciazy od miesiaca mam l4. Gdyby nie fakt podtrzymania ciązy i krwiaka, przez który muszę leżec, to pracowałabym normalnie, a tak nie dość, ze mogę stracić pracę, to jeszcze inne wspołpracownice sa na mnie złe, że musza wykonywać moją pracę teraz.

[Gość Loraine]

1.

W pierwszej kolejności warto przypomnieć, że składki na ubezpieczenia społeczne z tytułu umowy zlecenia są zarówno obowiązkowe, jak i dobrowolne. Do obowiązkowych składek należy składka emerytalna, rentowa i wypadkowa, z kolei składka dobrowolna jest tylko jedna i jest to składka chorobowa.

Składka chorobowa umożliwia zleceniobiorcy pobieranie zasiłku chorobowego w czasie, kiedy nie może wykonywać pracy, np. podczas choroby, która zbiega się z ciążą, lub w sytuacji ciąży zagrożonej. Jej dobrowolność przejawia się tym, że to sam zleceniobiorca decyduje, czy z jego wynagrodzenia taka składka będzie odprowadzana. Należy jednak zwrócić uwagę, że jeżeli zleceniobiorca chce opłacać składkę na ubezpieczenie chorobowe, musi wyrazić to w formie pisemnej, a dokument o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym musi być czytelny, wyraźny i niebudzący żadnych wątpliwości (por.: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 14 kwietnia 2016 r., sygn. III AUa 1211/15).

Przystąpienie do ubezpieczenia społecznego nie jest czynnością prawną prawa cywilnego, do której można stosować przepisy Kodeksu cywilnego, np. przepisów pozwalających na złożenie oświadczenia woli w sposób dorozumiany. Niestety samo opłacanie składek, bez złożenia dokumentu wyrażającego wolę przystąpienia do ubezpieczenia chorobowego, również nie jest wystarczające do objęcia takim ubezpieczeniem. Dlatego każdy zleceniodawca powinien upewnić się, czy złożył stosowny dokument.

Zasiłek chorobowy

Zgodnie z treścią art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. 1999 nr 60 poz. 636 ze zm.), dalej jako ustawa, jeżeli ubezpieczony jest ubezpieczony dobrowolnie, np. w związku z umową zleceniem, nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 90 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego. Oznacza to, że pierwsze świadczenie może zostać wypłacone zleceniobiorcy dopiero po 90 dniach od momentu zgłoszenia woli do przystąpienia do ubezpieczenia chorobowego, a także pod warunkiem, że nie zrezygnuje z niego w ciągu tych 90 dni. Warunek ten dotyczy również kobiety w ciąży.

Wysokość zasiłku chorobowego została uregulowana w art. 11 ww. ustawy. Dla kobiety ciężarnej miesięczny zasiłek chorobowy wynosi 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku, czyli średniej wynagrodzeń zleceniobiorcy z ostatnich 12 miesięcy lub średniej z ostatnich wynagrodzeń, jeżeli zleceniobiorca nie przepracował jeszcze roku. W przypadku umowy zlecenia zasiłek chorobowy w całości pokrywany jest przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Zwolnienie zleceniobiorcy w trakcie ciąży


Zakaz wypowiedzenia lub rozwiązania umowy z pracownikiem w ciąży wynika z treści art. 177 Kodeksu pracy i odnosi się jedynie do stosunku pracy. W takiej sytuacji pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy. Niestety przepis ten nie ma zastosowania w przypadku wykonywania pracy na podstawie umowy zlecenia. Oznacza to, że zleceniodawca może rozwiązać umowę zlecenie ze zleceniobiorcą - kobietą, która jest w ciąży. Aby dowiedzieć się, w jaki sposób umowa zlecenie może zostać rozwiązana, należy sięgnąć do samej umowy i postanowień w niej zawartych.

W przypadku, gdyby zleceniodawca rozwiązał umowę zlecenie ze zleceniobiorcą przebywającym na zwolnieniu lekarskim z powodu niezdolności do pracy w trakcie ciąży, zasiłek chorobowy będzie wypłacany do momentu, na jaki zostało wystawione zwolnienie lekarskie. Należy jednak mieć na uwadze treść art. 8 ustawy, który określa maksymalny okres trwania niezdolności do pracy w trakcie ciąży jako 270 dni. Tym samym, pomimo rozwiązania umowy zlecenia, kobieta w ciąży przebywająca na zwolnieniu w dalszym ciągu będzie mogła korzystać ze świadczenia.

Informacja ze strony:
https://praca.trojmiasto.pl/Ochrona-prawna-ciezarnej-zatrudnionej-na-umowie-zlecenie-n133742.html#tri

2.

Prawo do urlopu macierzyńskiego przysługuje jedynie zatrudnionym na podstawie umowy o pracę. Nie mogą z niego korzystać osoby wykonujące pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej (zlecenia czy o dzieło). Warunkiem jego rozpoczęcia jest urodzenie dziecka po ciąży trwającej co najmniej 22 tygodnie. Udzielenie urlopu macierzyńskiego jest obowiązkiem pracodawcy. Odmowa jego udzielenia stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika i podlega karze grzywny. Jednak w sytuacji, gdy pracownica jest zatrudniona na podstawie umowy na czas określony, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, prawo do urlopu macierzyńskiego nie przysługuje. W takim przypadku umowa ulega przedłużeniu do dnia porodu (z tym dniem stosunek pracy zostaje rozwiązany, a kobieta traci status pracownika), a pracownicy przysługuje zasiłek macierzyński. Taka sama zasada obowiązuje również w przypadku świadczenia pracy na podstawie umowy na czas wykonania określonej pracy, a także umowy zawartej na okres próbny przekraczający jeden miesiąc. Nie dotyczy natomiast pracownic zatrudnionych na zastępstwo.

 

Informacja ze strony:
https://kadry.infor.pl/poprzednie_tematy_dnia/491720,Kiedy-mozna-zwolnic-pracownika-na-urlopie-macierzynskim.html

 

 

[Gość magda30]

dziękuję za pomoc, wynika z tego, ze nie chronią mnie żadne przepisy. Szkoda, ze nie dotrwałam do czasu, gdy zmieniono by mi umowę zlecenie w umowę o pracę. Po przepracowanym roku miałam dostać normalną umowę o prace.

[Gość Margo]

Jeżeli okazało by się, że nie będzie Ci przysługiwać płatny urlop macierzyński z tytułu pracy na umowę zlecenie, to wystąp o zasiłek rodzicielski tzw Kosiniakowe. Płacą go przez rok, 1000 zł miesięcznie, każdej matce ,nawet jeśli wogole nie pracowała. 

[Gość ka-wa]

1 godzinę temu, Gość magda30 napisał:

dziękuję za pomoc, wynika z tego, ze nie chronią mnie żadne przepisy. Szkoda, ze nie dotrwałam do czasu, gdy zmieniono by mi umowę zlecenie w umowę o pracę. Po przepracowanym roku miałam dostać normalną umowę o prace.

Wystarczyłoby jakbyś opłacała składki 3 m-ce, to będąc na umowie zlecenie, miałabyś płatne chorobowe do czasu porodu. 

To L4 masz bezpłatne, rozumiem. 

49 minut temu, Gość Margo napisał:

Jeżeli okazało by się, że nie będzie Ci przysługiwać płatny urlop macierzyński z tytułu pracy na umowę zlecenie, to wystąp o zasiłek rodzicielski tzw Kosiniakowe. Płacą go przez rok, 1000 zł miesięcznie, każdej matce ,nawet jeśli wogole nie pracowała. 

Dokładnie, w tej sytuacji, po urodzeniu dziecka, zaraz złóż wniosek. 

[Gość Loraine]

20 godzin temu, Gość ka-wa napisał:

Wystarczyłoby jakbyś opłacała składki 3 m-ce, to będąc na umowie zlecenie,

Magda pracuje 2,5 miesiąca, a teraz przebywa na L4 bo ma zagrożoną ciążę.
 

@Magda ja bym jeszcze przed zakończeniem umowy porozmawiała z pracodawcą czy możesz mieć przedłużoną umowę. Lub po powrocie po urodzeniu dziecka, czy możesz liczyć na miejsce pracy. Mozesz też porozmawiać i powiedziec że masz taką a nie inną sytuację i ci zalezy. Pzdr

[Gość ka-wa]

27 minut temu, Gość Loraine napisał:

Magda pracuje 2,5 miesiąca, a teraz przebywa na L4 bo ma zagrożoną ciążę.

Nie pracuje 2,5 m-ca, a była zatrudniona na ten okres, pracowała 2 tyg., tak mi wychodzi z wyliczeń, poszła na L4, co akurat jej nic nie daje, a za 1 m-c kończy się umowa. Czyli to L4, to tylko takie usprawiedliwienie nieobecności. 

[Gość Loraine]

W dniu 13.08.2020 o 18:12, Gość magda30 napisał:

ale w chwili, gdy kończy mi się umowa będę zatrudniona tam dopiero 2,5 miesiąca, poniewaz zatrudniłam się jakiś tydzień przed tym, nim dowiedziałam się o ciąży, po miesiacu z powodu zagrozenia ciazy od miesiaca mam l4.

Źle napisałam, chodziło mi że ma umowę na 2,5 miesiąca i teraz jest na L4 od miesiąca.
Tak, to by wyszło ok pół miesiaca pracy czyli ze 2 tyg.

W dniu 13.08.2020 o 18:46, Gość Loraine napisał:

W przypadku, gdyby zleceniodawca rozwiązał umowę zlecenie ze zleceniobiorcą przebywającym na zwolnieniu lekarskim z powodu niezdolności do pracy w trakcie ciąży, zasiłek chorobowy będzie wypłacany do momentu, na jaki zostało wystawione zwolnienie lekarskie. Należy jednak mieć na uwadze treść art. 8 ustawy, który określa maksymalny okres trwania niezdolności do pracy w trakcie ciąży jako 270 dni. Tym samym, pomimo rozwiązania umowy zlecenia, kobieta w ciąży przebywająca na zwolnieniu w dalszym ciągu będzie mogła korzystać ze świadczenia.

Co do świadczeń na dziecko:  "Innym świadczeniem, z którego rodzic może skorzystać w związku z urodzeniem dziecka jest tzw. becikowe, z kolei osoby, którym nie przysługuje zasiłek macierzyński mogą skorzystać ze świadczenia rodzicielskiego, kojarzonego również pod nazwą "kosiniakowe". Dodatkowo, w zależności od sytuacji finansowo-materialnej, w której znajdą się rodzice dziecka, w przyszłości można skorzystać z innych ulg, zasiłków i programów rządowych."

Więc mimo wszystko warto sie zorientować w w dodatkowych ulgach i programów rządowych jak np. 500+ oraz innych zasiłków jak wychowawczy czy rodzinny.

 

[Gość ka-wa]

500+ i roczne kosiniakowe będzie się należało, bo to dotyczy również kobiet nie pracujących, jak i autorce, którym nie należy się inny macierzyński. 

Ale tych świadczeń nie wypłaca zus, tylko mops lub gmina i tam się składa wnioski. Zawsze też tam można składać wnioski o zapomogi. 

Ale też autorka musi złożyć wniosek o alimenty, ale to już do sądu. 

[Gość Loraine]

Tak czy inaczej warto aby autorka się dowiedziała w instytucjach państw. jak i co bo też wyczytałam (nie wiem czy teraz też tak jest) że 500+ należy się ale osobie która nie przekracza pewnego progu zarobkowego. Pzdr.

[Javiolla]

W dniu 13.08.2020 o 13:35, Gość ka-wa napisał:

to będziesz miała przedłużoną umowę do dnia porodu, uzyskasz wszystkie roczne świadczenia na wychowanie dziecka.

Nie ma obowiązku przedłożenia umowy zlecenia w tej sytuacji, niestety. Jednak ZUS wypłaca zasiłek chorobowy po ustaniu stosunku pracy aż do porodu. 

W dniu 14.08.2020 o 17:07, Gość Loraine napisał:

ja bym jeszcze przed zakończeniem umowy porozmawiała z pracodawcą czy możesz mieć przedłużoną umowę.

To raczej niemożliwe, bo nie wolno podpisywać umowy z osobą chorą, a autorka jest na chorobowym. Chyba, że pracodawca zgodzi się zmienić umowę tak nieoficjalnie i podmienić tę starą na nową z dłuższym okresem. I tak pracodawca nie traci nic, bo od 1 dnia ZUS płaci zasiłek. To jest jednak jego dobra wola.

W dniu 13.08.2020 o 20:58, Gość ka-wa napisał:

Wystarczyłoby jakbyś opłacała składki 3 m-ce, to będąc na umowie zlecenie, miałabyś płatne chorobowe do czasu porodu. 

Zgadza się, ale warto zaznaczyć, że to muszą być pełne 3 m-ce. Czyli nie liczymy 3 m-cy dosłownie lecz kalendarzowo od 1-go do ostatniego. Jeśli więc ktoś umowę podpisał 15-go to mu wychodzi 3 m-ce i 2 tyg.
Przynajmniej tak było i nie słyszałam, aby się to zmieniło.

 

[Gość ten]

No wreszcie coś mądrego. 

[Gość Loraine]

2 godziny temu, Javiolla napisał:

To raczej niemożliwe, bo nie wolno podpisywać umowy z osobą chorą, a autorka jest na chorobowym. Chyba, że pracodawca zgodzi się zmienić umowę tak nieoficjalnie i podmienić tę starą na nową z dłuższym okresem. I tak pracodawca nie traci nic, bo od 1 dnia ZUS płaci zasiłek. To jest jednak jego dobra wola.

Hej, jeżeli nie ma innej możliwości to może powinna tego autorka spróbować. Ale jak napisałaś to tylko dobra wola pracodawcy.

[Gość ka-wa]

2 godziny temu, Gość Loraine napisał:

Hej, jeżeli nie ma innej możliwości to może powinna tego autorka spróbować. Ale jak napisałaś to tylko dobra wola pracodawcy.

Żaden pracodawca na to nie pójdzie, chyba, że ktoś z rodziny zatrudni bez świadczenia pracy. 

 

2 godziny temu, Gość Loraine napisał:

I tak pracodawca nie traci nic, bo od 1 dnia ZUS płaci zasiłek

Tak, ale te 3 m-ce musiałaby płacić składki chorobowe, autorka pracowała 2 tyg .więc nie ma żadnych szans na płatne chorobowe. 

[Gość Loraine]

23 minuty temu, Gość ka-wa napisał:

Żaden pracodawca na to nie pójdzie, chyba, że ktoś z rodziny zatrudni bez świadczenia pracy. 

 

Tak, ale te 3 m-ce musiałaby płacić składki chorobowe, autorka pracowała 2 tyg .więc nie ma żadnych szans na płatne chorobowe. 

Nie wiem czy pójdzie czy nie. Musiałaby pogadać. I tak niczym nie ryzykuje. Drugi cytat jest Javioli. Ja wiem że za krótko pracowała. Może uda jej się znaleść pracę przez internet. Pzdr.

[Javiolla]

W dniu 16.08.2020 o 22:54, Gość ka-wa napisał:

Żaden pracodawca na to nie pójdzie, chyba, że ktoś z rodziny zatrudni bez świadczenia pracy. 

Czasem na to idą. Pracowałam w biurze rachunkowym, a więc coś o tym wiem ?  To jedynie dobra wola pracodawcy, a taką wole czasem mają heh.

Jeśli będzie nadal zatrudniona, a nawet będąc na zwolnieniu, z początku nie dostanie zasiłku. Po prostu to będzie okres niepłatnej usprawiedliwionej nieobecności- niepłatne zwolnienie. Dopiero po okresie pełnych 3 m-cy ZUS zacznie jej naliczać zasiłek. Można dopytać w kadrach albo najlepiej w ZUS-ie.  czy nadal tak jest. Dlatego uważam, że to nie jest takie nierealne.

Najważniejsze, aby pracodawca nie wyrejestrował jej przed upływem 3 pełnych m-cy. Skoro i tak nic za nią nie płaci to teoretycznie nic nie traci. Oby tylko miał dobrą wole w tej kwestii ?

[Gość ka-wa]

1 godzinę temu, Javiolla napisał:

Najważniejsze, aby pracodawca nie wyrejestrował jej przed upływem 3 pełnych m-cy.

Uważam, że celowo zatrudnił na 2,5 m-ca, żeby w razie czego mieć święty spokój. 

[Javiolla]

24 minuty temu, Gość ka-wa napisał:

uważam, że celowo zatrudnił na 2,5 m-ca, żeby w razie czego mieć święty spokój. 

Mozliwe, choć mógł być to przypadek. Nie wiem jak to wygląda u autorki, ale jeśli np. umowę zawarto w połowie m-ca to mogli po prostu napisać termin do końca m-ca, a nie do połowy następnego. To trochę pójście na łatwiznę.

Ciekawe co u autorki? Magdo napisz jak zakończyła się Twoja sprawa?

[Gość magda30]

No niestety, zostałam zwolniona nawet wczesniej, na moje miejsce juz ktoś inny się pojawił.

[Gość ka-wa]

22 godziny temu, Javiolla napisał:

Jeśli będzie nadal zatrudniona, a nawet będąc na zwolnieniu, z początku nie dostanie zasiłku. Po prostu to będzie okres niepłatnej usprawiedliwionej nieobecności- niepłatne zwolnienie. Dopiero po okresie pełnych 3 m-cy ZUS zacznie jej naliczać zasiłek.

No nie będzie skoro nie było 3 miesięcznej wpłaty na chorobowe. 

Ale to już nieaktualne. 

[Gość magda30]

Troszkę mi brakowało do tych 3 miesięcy, więc zostałam z niczym