Partner pije w weekendy

[Gość alicja]

Bardzo przeszkadza mi jedna rzecz u mojego partnera i nie wiem, czy mogę coś z tym zrobić. W tygodniu on pracuje, nie pije alkoholu, natomiast zawsze w weekend musi się napić i tak cały weekend chodzi podpity. Mówi, że nie powinnam się o to czepiać, że odstresowuje go to po całym tygodniu pracy, że to jego sposób na stres i że po prostu tak lubi się czuć w weekendy. 

[Gość ka-wa]

Sytuacja nie za ciekawa, bo z weekendowego picia, krótka droga do alkoholizmu, choć nie każdy w niego popada. 

Jeśli Ci to przeszkadza, to powinnaś z nim zerwać, bo on nie zmieni swoich nawyków, musisz powiedzieć albo alkohol albo ja, póki nie jest za późno. 

Znam przypadek gdzie facet piję regularnie w weekendy, w tygodniu nigdy, ale raczej gdy założył własną firmę, po 30-tce i zaczął dobrze zarabiać. Ma dzieci, dominującą żonę, więc by mu nawet nie pozwoliła w tygodniu, ale te weekendy jej nie przeszkadzają, musiała widać się z tym pogodzić, jest spokojny, nigdy się nie awanturuje, ona jak już potrafi krzyczeć, do czego sama się przyznaje. W każdym razie widać miłość i szacunek w ich małżeństwie. 

Ja nie za bardzo to sobie wyobrażam, ale nie wiemy nigdy jak byśmy reagowali w danej sytuacji.

Reasumując, bardzo ryzykowne jest regularne picie, sama musisz rozważyć czy chcesz być z potencjalnym alkoholikiem.

[Gość alicja]

Rozmawialismy wiele razy o tym, on nie chce z tego zrezygnowac, w jego rodzinie własnie kazdy pije tak w weekendy i rodzice i bracia także, więc on uważa to za normalne. Trudno będzie się rozstać, bo mamy kilkumiesięczne dziecko. Gdy go poznałam pił codziennie, ale zrezygnował z tego i teraz tylko pije w weekendy

[Gość ka-wa]

Jak chcesz z nim być i nie ma to wpływu na jego zachowanie, pozostaje zaakceptować. Zdecydowałaś, się mimo to na dziecko, to trochę za późno na rozkminy. 

[Javiolla]

4 godziny temu, Gość alicja napisał:

Mówi, że nie powinnam się o to czepiać, że odstresowuje go to po całym tygodniu pracy, że to jego sposób na stres i że po prostu tak lubi się czuć w weekendy. 

Nie chcę straszyć, ale to wstęp do alkoholizmu. Jest tyle metod na odstresowanie: uprawianie sportu, siłownia, mecze w tv, czytanie, uprawianie ogródka... a dlaczego akurat alkohol? Zwłaszcza, że lubi być podpity. Pytanie dlaczego? Jaki jest prawdziwy powód picia? Dlaczego bardziej lubi wypić niż na trzeźwo spędzić czas z rodziną? Co jest dla niego ważniejsze? To pytania trochę tendencyjne i pewnie drażliwe dla alkoholika, ale warto je zadać.

2 godziny temu, Gość alicja napisał:

on nie chce z tego zrezygnowac, w jego rodzinie własnie kazdy pije tak w weekendy i rodzice i bracia także, więc on uważa to za normalne.

Nawyk z domu i możliwa dziedziczna skłonność do alkoholizmu. Wiedziałaś o tym wcześniej i wtedy Ci to w jego rodzinie nie przeszkadzało? Nie obawiałaś się związać z kimś kto pije codziennie? To przecież jest oczywiste, że taki człowiek ma problem alkoholowy. Takie rzeczy dość łatwo się zauważa, gdy się jest dobrym obserwatorem. Nawet jeśli nie umie się obserwować to się rozmawia o tym jak ma wyglądać wspólne życie, jakie mamy poglądy, co lubimy, czego nie tolerujemy itd.  Jednak domyślam się, że albo myślałaś jak jak za młodu, że moja miłość go zmieni  ? (ah ta naiwność) albo jesteście razem z powodu niespodziewanej ciąży. Tak czy siak... on ma problem alkoholowy i najgorsze, że lubi go mieć, a więc nie ma szans na to, by przestał pić. Co z tym zrobisz(?) musisz sama zdecydować.

Edytowane 7 Sierpnia 2020 przez Javiolla