Skocz do zawartości
Forum

Dziwny głos


Gość Vsjprb

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od jakiś 2 lat borykam się z pewnym problemem, a mianowicie słyszę w głowie zupełnie mi obcy, męski głos. Jest przyjazny i prowadzi ze mną konwersacje. Kiedyś odzywał się często, a teraz słyszę go tylko sporadycznie (najczęściej w sytuacjach stresowych). Czy to może świadczyć o rozdwojeniu jaźni? 

Odnośnik do komentarza
14 minut temu, appendix napisał:

Nie ma takiej choroby polegającej na słyszeniu głosu w głowie bez innych ,bardziej dokuczliwych objawów ze strony psychiki. Jeżeli je masz , to opisz.

Pozdrawiam.

Jestem strasznie 'nadwrażliwa', jeśli mogę tak siebie określić. Bardzo często płaczę i biorę wszystko do siebie.

Jakiś czas temu miałam duże problemy ze snem. Zdarzało się, że nie przesypiałam nocy. 

Mam też problemu w kontaktach z innymi ludźmi. Nie potrafię stworzyć normalnej relacji. Nie potrafię rozmawiać o uczuciach, nie wspieram innych i też czasami nie popieram. Przez to nigdy nie miałam przyjaciela/przyjaciółki. Wszyscy się z czasem ode mnie odwracają. 

W domu jestem traktowana jak powietrze, dopóki nie trzeba czegoś zrobić. Nikt nie liczy się z moim zdaniem, nie mam z kim porozmawiać. 

Przestałam odczuwać przyjemność z moich dotychczasowych zainteresowań. Jeżeli jednak mam coś zrobić to musi to być ustalona godzina lub pora dnia. Są rzeczy które robię tylko w nocy, ponieważ w dzień odczuwam pewną blokadę i po prostu nie jestem w stanie tego zrobić. 

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły

Nie. To nie są objawy rozdwojenia jaźni. To jest objaw wytwórczy schizofrenii, albo opętanie demoniczne (tutaj nie mam pewności, czy coś takiego istnieje, ale nie wykluczam takiej możliwości).

Wiem tylko, że ani jedna ani druga wersja nie jest dla ciebie dobrą wiadomością

Akurat stawiałbym bardziej na schizofrenię, bo w opętania średnio wierzę i skłaniam się raczej ku wersji, że nie istnieją, choć nie wykluczam tego w stu procentach.

W razie czego pisz do mnie, co by to nie było mój pies ma to na strzała. Całe forum to wie i ci potwierdzi.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Gość BógJestZły napisał:

Nie. To nie są objawy rozdwojenia jaźni. To jest objaw wytwórczy schizofrenii, albo opętanie demoniczne (tutaj nie mam pewności, czy coś takiego istnieje, ale nie wykluczam takiej możliwości).

Wiem tylko, że ani jedna ani druga wersja nie jest dla ciebie dobrą wiadomością

Akurat stawiałbym bardziej na schizofrenię, bo w opętania średnio wierzę i skłaniam się raczej ku wersji, że nie istnieją, choć nie wykluczam tego w stu procentach.

W razie czego pisz do mnie, co by to nie było mój pies ma to na strzała. Całe forum to wie i ci potwierdzi.

Ok, dziękuję.

Muszę przyznać, że nie przeszkadza mi to w ogóle, po prostu byłam ciekawa możliwej przyczyny tego głosu. 

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
Teraz, appendix napisał:

Od stawiania diagnoz jest lekarz, tym bardziej objawów pozytywnych schizofrenii.

Mimi ,idź do lekarza 

Pozdrawiam.

 

 

Mój pies lepiej by sobie z tym poradził. Zwłaszcza jeśli to opętanie. 

Odnośnik do komentarza

Szczerze polecam książkę "Jak mniej myśleć". Jeśli nie masz z zwyczaju czytać to postaraj się tym razem przemóc i przeczytać, bo moze będzie warto. Mozliwe, że nie masz rozdwojenia, schizofrenii, zawładnięcia złem... tylko jesteś nadwydajna mentalnie. Dopiero po przeczytaniu tej książki sama oceniasz czy to jest to, czy jednak coś innego, bo tak naprawdę każda z tych trzech jest tak samo możliwa.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...