Ojcowski determinizm na urodziny :)

[Gość 6138]

Dwa dni temu gdy po raz kolejny mama przypomniała mi że nie mam znajomych itd...zauwazylem ojca siedzącego i nic nie robiącego tak jak przez całe moje życie no może jak się napił to coś się działo ale to nie w temacie bo w tamtej chwili zauważyłem jak bardzo jestem podobny do tego obrazka tak jak on siedzi i nic nie robi tak ja ,,żyję,, z innymi ludźmi czasem zdarza się że uda mi się jakoś normalniej bardziej żywo podejść do innej osoby ale to przypomina chaotyczne szarpanie niż coś naturalnego bo jestem bierny a gdy coś się dzieje w moim otoczeniu to stres rośnie i wszystko dzieje się zbyt szybko nie potrafię reagować dodatkowo ludzie mnie męczą nawet jak ich lubię jestem zgorzkniały i drętwy z rodziną staram się nie rozmawiać nie potrafię oni żyją w swoim świecie chyba że sprzeczka nadal nie potrafię się zamknąć porządnie i wejdę w dyskusję która nie dosyć że będzie bezowocna to narobi mi kłopotów 

Dzięki za przeczytanie moje pytanie a zarazem prośba o pomoc jest taka czy będę mógł być kiedyś aktywny w relacji z innymi ludźmi i jak to zrobić? 

Nie chce być chwastem

[Javiolla]

1 godzinę temu, Gość 6138 napisał:

czy będę mógł być kiedyś aktywny w relacji z innymi ludźmi i jak to zrobić? 

Będziesz jeśli się za siebie weźmiesz. Mając już świadomość sytuacji czas opracować plan i zacząć działać. Pytanie jedynie: czy chce Ci się nad sobą pracować, czy jednak wygodnictwo weźmie górę? Jeśli naprawdę jesteś gotów się zmienić, a to niestety będzie wymagało żmudnej i ciężkiej pracy nad samym sobą, to mogę podpowiedzieć kilka metod.

[Gość 6138]

jasne jeśli możesz coś zaproponować to jestem za :)

[Gość Zachar]

Jeżeli faktycznie interesują cię nie tylko odpowiedzi "instant", ale również takie wymagającej więcej wysiłku, to proponuję książkę "Obłomow" Iwana Gonczarowa. Jest niestety tylko jedno wydanie po polsku, z 1978, PIW. Bywa w bibliotekach miejskich. Niewątpliwie jest to challenge, żeby ją znaleźć, ale warto zadać sobie trochę trudu.

[Gość 6138]

W dniu 27.07.2020 o 18:55, Javiolla napisał:

Będziesz jeśli się za siebie weźmiesz. Mając już świadomość sytuacji czas opracować plan i zacząć działać. Pytanie jedynie: czy chce Ci się nad sobą pracować, czy jednak wygodnictwo weźmie górę? Jeśli naprawdę jesteś gotów się zmienić, a to niestety będzie wymagało żmudnej i ciężkiej pracy nad samym sobą, to mogę podpowiedzieć kilka metod.

no czykam ?