Nie sądzicie ze to bezczelne zachowanie?

[Gość 0200]

Mam takich znajomych, 2 pary. Jedna para jest ok, druga bywa bezczelna dla innych. Dzisiaj się o tym przekonałam. Poszłam do pary nr 2 po południu. Przynieśli ciasto. Jedno ogólne większe  a drugie.. Torcik z tym że podzielony na 2 części. 2 kawałki. I oni zjedli. Dziewczynie chyba się zrobiło głupio bo przecięła swoj kawałek na pół i mi dała. Mi zrobiło się jeszcze gorzej i odmówiłam, schowałam to ciasto do lodówki. Ostatnio częstowałam i jego i ja zakupionymi czekoladkami, więc nie rozumiem takiego zachowania. Poplakalm się, czy przesadziłam? 

 

[Gość Dont]

A tym pierwszym ciastem się podzielili? 

Zachowali się nie kulturalnie, ale nie powinnaś płakać z tego powodu, bez przesady. 

Zwróć uwagę następnym razem i nie przejmuj się. 

[Javiolla]

Przesadziłaś z popłakaniem się, bo to nie jest powód. Owszem, zachowali się nieelegancko, ale nie oni jedni się tak zachowali i zachowają w przyszłości. Nie wiem czy nazwałabym to bezczelnością... raczej brakiem kultury, bezmyślnością, nieuwagą. Chyba, że miałaś więcej podobnych historii z ich udziałem, które świadczyłyby o tej bezczelności. 

Tak sobie myślę... Skoro to są znajomi (a nie obcy ludzie) to w czym był problem, aby zapytać: "apetycznie wygląda ten tort, czy mogę też kawałeczek?" lub " widzę, że z apetytem wcinacie tort, a więc chyba jest smaczny, mogę tez posmakować? "

[Gyirlex]

Masz 15 lat że takie coś cie rusza?