Problemy intymne

[Gość Ania Ania Ania]

Witajcie, od dłuższego czasu mam występujące upławy o rybim zapachu. Dbam o higienę, myje się płynem do higieny intymnej dwa razy dziennie, a także przed i po każdym stosunku, ale problem ciągle występuje i ma charakter permanentny. Stosuje także leki dostępne bez recepty, ale bez żadnych skutków. Możecie mi coś doradzić?

[Gość ciekawski]

jeśli nie pomagają bez recepty, to znak, że trzeba użyć tych na receptę...

Rybi zapach to jak dobrze pamiętam infekcja bakteryjna.. którą się leczy, a higiena swoja drogą...

do lekarza marsz, który zrobi na pewno wymaz i dobierze odpowiednie leczenie..

[Gość alternatywka]

Czasem może być tak, że nadmiar higieny szkodzi. Mycie tak często płynem intymnym może wpływać negatywnie na okolice intymne. Koniecznie idź do ginekologa, bo to co masz to ewidentnie infekcja. Podczas infekcji myj się tylko raz dziennie tym płynem. Kiedy już skończy się kuracja poeksperymentuj i myj waginę tylko wodą, od przodu do tyłu, unikaj płukania pochwy w środku. Śpij bez majtek dzięki temu, wszystko będzie miało szansę się porządnie przewietrzyć (polecam poczytać u mama ginekolog).

Sposoby na mycie się samą wodą i spanie bez majtek sama stosuję i od ponad roku nie miałam infekcji intymnych. Partner w łóżku ode mnie nie ucieka, a lubi jak jestem czysta ;) Poza tym z własnego doświadczenia wiem, że czasem infekcje pochwy zaczynają się od infekcji cewki (słabe/mocne pieczenie podczas oddawania moczu). Tutaj pomoże solidne nawadnianie się, furagina przy pierwszych objawach, witamina C, żurawina. Fuagina jest bardzo skuteczna.

[Ayaka23]

To jakaś infekcja. Wizyta u lekarza wskazana. Można doraźnie spróbować Octeniseptem, pomaga na takie początkowe stadia zarówno infekcji bakteryjnych jak i grzybiczych. Nie pozwala się im rozwinąć. Nie raz sama już stosowałam i dzięki niemu nie musiałam brać innych leków. 

[Gość Milena]

Przy nawracających infekcjach cewki moczowej i pęcherza na dłuższy czas włącz żurawnię, witaminę c (najlepiej rozpuszczalną) i dużo pij. Ja mam zawsze w domu żurawinę i witaminę c Protego i świetnie się sprawdzają. Zaczynam brać przy pierwszych objawach. Nie czekam aż się rozkręci.

[Gość Kaśka]

Oczywiście, wizyta u ginekologa jest jak najbardziej wskazana. A oprócz tego mogę tak na już polecić, żebyś zmieniła podpaski czy wkładki ( jeśli takich uzywasz) na te w 100% naturalne. Jest dużo fajnych artykułów o tym, jak właśnie źle dobrane produkty do higieny intymnej mogą niekorzystnie wpływać na nasze zdrowie. Ja sama od jakiegoś czasu już kupuję tylko masmi. Są hipoalergiczne, bez żadnych chemicznych substancji w składzie, nie powoduje infekcji a nawet przyczyniają się do zmniejszenia bólów miesiączkowych;)

[Gość Ola]

Ja dzięki zmianie podpasek na masmi przestałam mieć problemy intymne. Nie podrażniają mnie. Są delikatne, cienkie i chłonne 

[Gość dorka]

Ja również miałam problemy z infekcjami intymnymi, ciągle się nawracały. Zmieniłam już chyba wszystko w swej higienie i stosuję się do zaleceń lekarza. Stosuję globulki cicatridina, które odbudowały mi wyjałowioną florę bakteryjną, podmywam się tylko wodą, często zmieniam bieliznę i stosuję tylko jedne podpaski. I ot recepta na szczęśliwy powrót do zdrowia.

[Gość Amelia]

W dniu 7.07.2021 o 10:48, Gość Ola napisał:

Ja dzięki zmianie podpasek na masmi przestałam mieć problemy intymne. Nie podrażniają mnie. Są delikatne, cienkie i chłonne 

Też lubię masmi, choć chętniej sięgam po tampony:) Mają najwięcej niezależnych certyfikatów eko, są chłonne, łatwe w aplikacji i w całości zrobione z najzdrowszej bawełny.