Mój chłopak mnie okłamuje

[Gość Kinguuee6]

Od 3 miesięcy spotykam się z chłopakiem. Od samego początku było fajnie super się dogadywalilsmy ale gdy zaczął mówić o sobie to zmyślał dziwne rzeczy. Że niby złamał zebro i mu się wbija prawie w płuco że niby kiedyś potrafił zatrzymać swoje serce. Ja wiem że to były kłamstwa i ciągle je pamiętałam do wczoraj aż powiedział że zapłacil za swój komputer 4000 tysiące a wczoraj powiedział że zapłacil za niego 3 tyś.  Wtedy nie zamierzałam czekać i postanowiłam wzbudzić w nim chęć przyznania się do kłamstw i aby mi powiedział dlaczego kłamie. Powiedział mi że mnie przeprasza że już pewnie się mu nie podobam ale chciał byc jak najbardziej niesamowity bo zanim mnie poznał to gdy poznawał inne dziewczyny i mówiły mu że jest nudny i nie będą się z takim kimś spotykać. Stwierdziłam że dam mu druga szanse i jak narazie był bardzo ze mną szczery więc byłam ucieszona że ta rozmowa pomogła ale nie wiem czy on wział moje słowa do siebie tak serio. Tyle że od wczoraj mam do niego bardzo dziwne uczucie,  trochę boję się z nim spotykać. Ale oprócz niego nie mam nikogo i na niego wylewam żale i on mi pomaga. Nie rozpowiada moich sekretów nikomu . Mogę na nim polegać.Tylko przez całą sytuację jestem w zapytajniku.  Co byście zrobili na moim miejscu?

[Gość ka-wa]

44 minuty temu, Gość Kinguuee6 napisał:

Ale oprócz niego nie mam nikogo i na niego wylewam żale i on mi pomaga. Nie rozpowiada moich sekretów nikomu

I tu robisz błąd, bo chłopak nie może spełniać roli przyjaciółki, spowiednika czy terapeuty. 

Nie wiem dlaczego on kłamie, czy ma tendencję do konfabulacji, czy tak robił, żeby Ci zaimponować, co nie było mądre. Być może w rodzinie kłamią, a to się udziela.

W każdym razie możesz mu dać ostatnią szansę, powiedz mu, że kłamstwo ma krótkie nóżki, nie znosisz takich zagrywek i jak jeszcze raz Cię okłamie, to zrywasz znajomość, musisz być konsekwentna. Ale pod warunkiem, że on interesuje Cię jak chłopak, bo na zwierzenia szukaj przyjaciółki, nie ma czystej przyjaźni damsko męskiej, bo przeważnie jedna strona się zakochuje i potem cierpi. 

54 minuty temu, Gość Kinguuee6 napisał:

Tyle że od wczoraj mam do niego bardzo dziwne uczucie,  trochę boję się z nim spotykać

To jest niezrozumiałe, dlaczego się boisz?  Ile masz lat? 

[Gość Kinguuee6]

4 minuty temu, Gość ka-wa napisał:

I tu robisz błąd, bo chłopak nie może spełniać roli przyjaciółki, spowiednika czy terapeuty. 

Nie wiem dlaczego on kłamie, czy ma tendencję do konfabulacji, czy tak robił, żeby Ci zaimponować, co nie było mądre. Być może w rodzinie kłamią, a to się udziela.

W każdym razie możesz mu dać ostatnią szansę, powiedz mu, że kłamstwo ma krótkie nóżki, nie znosisz takich zagrywek i jak jeszcze raz Cię okłamie, to zrywasz znajomość, musisz być konsekwentna. Ale pod warunkiem, że on interesuje Cię jak chłopak, bo na zwierzenia szukaj przyjaciółki, nie ma czystej przyjaźni damsko męskiej, bo przeważnie jedna strona się zakochuje i potem cierpi. 

To jest niezrozumiałe, dlaczego się boisz?  Ile masz lat? 

Mam 17 rocznikowo 

[Gość ka-wa]

Tak myślałam, że jeteś młoda, masz prawo wystkiego nie wiedzieć, ale nie napisałaś, co budzi w Tobie strach przed spotkaniem, bo to by było ważne, jeśli chodzi  tę relację i może warto już teraz zerwać znajomość. 

[Gość Kinguuee6]

39 minut temu, Gość ka-wa napisał:

Tak myślałam, że jeteś młoda, masz prawo wystkiego nie wiedzieć, ale nie napisałaś, co budzi w Tobie strach przed spotkaniem, bo to by było ważne, jeśli chodzi  tę relację i może warto już teraz zerwać znajomość. 

Najbardziej boje sie że może mnie gdzieś zaciągnąc ale już milion razy mi mówił że on nie jest taki tylko chce się poprzytulać i porozmawiać 

[Gość ka-wa]

Jak chcesz się z nim spotykać to tylko w miejscach publicznych, jak masz obawy. Jakby nie było nadszarpnął Twoje zaufanie. Jeśli nie czujez się przy nim bezpieczna, to odpuść tą znajomość. 

A on ile ma lat? 

[Gość Loraine]

Jesteś młodziutka i jeszcze mam wrażenie naiwna. A chłopak ile ma lat? Jeżeli już od samego poczatku (spotykacie się 3 msce) cię okłamuje to tak czy inaczej już powinnaś do niego podchodzic z dużym dystansem i do tego co ci opowiada bo chłopak najwyraźniej ma bardzo bogatą wyobraźnię i chce cię skołować. Sama czujesz intuicyjnie że boisz się teraz z nim spotkać. Więc albo miej z nim tylko kontakt internetowy, albo jeżeli się chcesz z nim spotkać to gdzieś w miejscu które ty dobrze znasz, i gdzie są ludzie cały czas. Nie zostawaj z nim "sam na sam". Napisałas jeszcze to :

3 godziny temu, Gość Kinguuee6 napisał:

Powiedział mi że mnie przeprasza że już pewnie się mu nie podobam

Ze ty mu sie  nie podobasz, czy że on już pewnie po tym co zrobił nie podoba się tobie?
Poza tym nie daj się wkręcać, znacie się krótko i uważam że chłopak zaczynając znajomość od takich bardzo oczywistych kłamstw ma cię za mało inteligentną która z litości z nim będzie kontynuowała znajomośc bo wszystkie inne dziewczyny które się szanują i nie dają robić w balona go pogoniły. Pomyśl nad tym. To nie jedyny chłopak na świecie.

[Javiolla]

5 godzin temu, Gość Kinguuee6 napisał:

Ale oprócz niego nie mam nikogo i na niego wylewam żale i on mi pomaga.

Zacznijmy od tego, że on albo Tobą manipuluje, albo ma bardzo niskie poczucie wartości skoro próbuje na siłę się przypodobać zmyślając różne historie. A u Ciebie nie jest chyba nic lepiej z poczuciem wartości-prawda? Wygląda, że to nie jest chłopak tylko maszyna do słuchania żali, przyjaciel, psycholog, spowiednik... ale nie chłopak. Jesteście chyba ze sobą z braku laku, bo oboje się boicie, że na nikogo lepszego nie traficie. Jesteś jeszcze młoda i znajdziesz innego chłopaka, przy którym będziesz się dobrze czuła. Zastanów się nad tym dlaczego się go boisz, czy czujesz jakby chciał od Ciebie czegoś więcej niż rozmów? Zmienił ostatnio zachowanie? Pamiętaj, że nie możesz z kimś być z musu, dla dowartościowania się, z litości ani innych nienormalnych pobudek.

Edytowane 5 Czerwca 2020 przez Javiolla

[Gość Kinguuee6]

2 godziny temu, Gość ka-wa napisał:

Jak chcesz się z nim spotykać to tylko w miejscach publicznych, jak masz obawy. Jakby nie było nadszarpnął Twoje zaufanie. Jeśli nie czujez się przy nim bezpieczna, to odpuść tą znajomość. 

A on ile ma lat? 

Ja 15 on 19

[Gość ka-wa]

No to trafił swój na swego?Też mijasz się z prawdą, delikatnie mówiąc.

4 godziny temu, Gość Kinguuee6 napisał:

Mam 17 rocznikowo 

 

5 minut temu, Gość Kinguuee6 napisał:

Ja 15 on 19

 

To nie jest chłopak dla Ciebie, on już nie szuka dziewczyny tylko do "chodzenia", również do seksu. 

Dlatego nie spotykaj się z nim więcej i   nigdy nie szukaj przyjaciela w chłopaku. 

A chłopaka, jak już chcesz konieczne to szukaj w swoim wieku i najlepiej poczekaj chociaż do 16-17lat. 

 

[Javiolla]

Już pisałaś z innym problemem -prawda?

[Javiolla]

5 minut temu, Javiolla napisał:

Już pisałaś z innym problemem -prawda?

Chciałam edytować i już nie mogłam ?  . Wiktoria> to Twój temat-prawda?