Skocz do zawartości
Forum

Powrót do żony dla dziecka


Gość Marek

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, ka-wa napisał:

Tu partnerka chce na pewno mieszkać z Markiem i mieć też dziecko, więc ten scenariusz jest nierealny. 

W jego przypadku nie, chociaż skoro się rozstał z partnerką to i tak z nią nie żyje-prawda? Czyli teoretycznie to jest możliwe.

9 minut temu, ka-wa napisał:

Nie wiem czemu tak myślisz, przecież rozwód można wziąć zawsze. 

Córka jest tatusia oczkiem w głowie. Spędzał z nią więcej czasu niż matka, a więc gdy córka została z nią sama okazało się, że nie mają dobrych relacji, nie umiała się nią zająć tak jak ojciec. Tatuś wrócił i znowu rozpieszcza swoją córcię. Ona dorasta w tym uwielbieniu i jak ma to wyglądać?  Gdy dorośnie to rodzice powiedzą: no wiesz córcia, już dorosłaś i teraz ci prawde powiemy, ze się nie kochaliśmy nigdy i byliśmy tylko dla ciebie a że już jesteś dorosła, to się rozwodzimy.  Myślę, że ona to tak samo ciężko przeżyje, mimo wieku. Toteż możliwe, że małżonkowie będą się ze sobą męczyć do śmierci. Żona nigdzie nie pracuje/nie pracowała, a więc pewnie nie ma wypracowanej emerytury i zrobi wszystko, aby go przy sobie zatrzymać wyrzutami sumienia i szantażem. Tak ja to widzę...

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Nie ma tematu pieniędzy i Nieplacenia alimentów, ale to nie jest tak, że córka dostaje wszystko co wskaże palcem.. To odnośnie wychowania. Kilka osób które są z nami bliżej również wspominają o zależności jaka mamy odnośnie bezpieczeństwa finansowego. Odnośnie charakterów to tak.. Różnimy się..a najbardziej jest problem z rozmową...i szczerością...po prostu zobaczyłem że można inaczej...długo się godziłem na przyjmowanie jednej wersji - nie mojej bez dyskusji...

Dostałem tu sporo ciekawych spostrzeżeń.

Czeka mnie poważna rozmowa..zobaczymy efekt

Pozdrawiam wszystkich, którzy zechcieli się tu wypowiedzieć.

Zamykam temat.

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...