Lęk przed aplikowaniem leków dopochwowych i badaniem

[Gość Hanna]

Byłam dzisiaj z 30-letnią córką niepełnosprawną u ginekologa.Córka ma upośledzenie umysłowe(niesamodzielna).Powodem wizyty były nawracające zakażenia intymne:zaczerwienienie sromu i ujścia pochwy,silne swędzenie i pieczenie wewnątrz,ból przy dotyku i podmywaniu,ciągłe drapanie się po narządach płciowych które w dotyku są gorące i nabrzmiałe.Ginekolog to mężczyzna.Kobieta u nas nie przyjmuje a wszędzie się długo czeka,tu nas przyjęli od ręki.Córka ak się zawstydziła aż się popłakała,nie chciała się położyć do zbadania,wszystkie mięśnie zaciśnięte bo to jej pierwsze badanie.Ginekolog obejrzał Marzenę na leżąco i ocenił że można badać waginalnie ale ona się broniła i była niespokojna,wtedy pielęgniarka odwróciła ją na bok i zbadał ją  palcem przez odbyt.Tu mam pytanie:córka była badana analnie a lekarz przepisał globulki dopochwowe i żel który się aplikuje strzykawką do pochwy!Niewiem jak wykonać te zabiegi żeby nie uszkodzić córce błony ,poza tym ona się boi bo ma traumę po tym badaniu.Nasza sąsiadka jest pielęgniarką poprosiłam ją i ma przyjść wieczorem zaaplikować córce leki i pokazać nam jak mamy to robić ale Marzena się wstydzi i powiedziała że ona się nie położy i nie pozwoli sobie niczego włożyć.Niewiem co robić przecież ona musi być leczona.Tłumaczymy jej że sąsiadka zrobi to delikatnie,że ja też będę delikatna ale ona nie chce słyszeć,wstydzi się.Może ktoś ma jakiś pomysł jak jej pomóc po tej traumie i jak już się położy jak ją rozluźnić.Proszę żeby jakiś lekarz się wypowiedział co zrobić w takiej sytuacji.Mamy taki pomysł żeby zawieźć ją na izbe przyjęć na ginekologię może by ją przyjęli do szpitala i tam leczyli dopochwowo,ale po takim czymś ona nam już nie zaufa.Lepiej by było ją przekonać żeby w domu się leczyła ale nie wiemy jak.Jest jeszcze jeden problem-ginekolog kazał przyjść z Marzeną za 3 dni,będzie próbował zbadać ją dopochwowo i założyć wziernik bo jest konieczność pobrania wymazu.Na siłę jej przecież nie zaciągnę.

.Niewiem co robić.Ona cały czas trzyma rękę w majtkach i się drapie.

.

 

 

[Gość Maryla]

Musi Pani wiedzieć że stany zapalne sromu i pochwy zdarzają się często u kobiet niepełnosprawnych.Winne są zaniedbania higieniczne(osoby upośledzone podmywają się rzadko lub wcale,więc lepiej jak robi to rodzina),a czasami poprostu przyczyną bywa bujne owłosienie łonowe na którym rozmnażają się bakterie i osiada śluz którego z reguły jest więcej po nocy(wtedy często zdarzają się chwile podniecenia płciowego).Włosów łonowych u kobiety niepełnosprawnej nie należy golić gdyż kłucie odrastającego owłosienia będzie powodowało drapanie i dalsze podrażnienia.Natomiast wskazane jest przystrzyganie zbyt długich włosów łonowych nożyczkami.Jeśli po nocy łono i śluzówki są mokre od śluzu wiadomo że jest to śluz z podniecenia,myjemy zawsze wtedy córce miejsca intymne.Najlepszą profilaktyką zakażeń jest dbanie o higienę.Jeśli córka ma już stan zapalny,koniecznie musicie ją Państwo leczyć dopochwowo,innego leczenia nie ma.Tu nie liczy się jej wstyd czy ból tylko trzeba zadbać  o zdrowie.