Skocz do zawartości
Forum

Jak sobie pomóc?


Gość Metka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zacznę od tego że od kilku "dobrych" lat choruję na zaburzenia lękowe i emocjonalne ( mam stwierdzone to przez psychiatrę oraz psychologa ). Mam taką sytuację, że najpierw trafiłam do niezbyt dobrego psychologa, przez co został mi uraz i było jeszcze gorzej, aż w końcu znowu przekonałam rodziców i zapisali mnie na psychoterapię, psychoterapeuta natomiast do psychiatry. Niestety, wszystko było prywatnie, no a wiadomo jakie to są koszty, czułam że jest to obciążenie dla rodziców dlatego po jakimś czasie, gdy czułam się lepiej ( czyli zaledwie kilka miesięcy od rozpoczęcia terapii ) zrezygnowałam. Teraz z początkiem roku wszystkie lęki wróciły ponieważ parę rzeczy "zwaliło mi się na głowę" - choroba której nie potrafią zdiagnozować lekarze, zbliżająca się osiemnastka, której z całym sercem nienawidzę, bo ten etap to jedna z moich największych fobii i matury. Czuję że nie ogarniam życia, nie umiem poradzić sobie sama ze sobą, dochodzi do problemów ze snem, wszystkie lęki wróciły i doszło do tego że przeplatają się między sobą, od tych najbardziej chorych, abstrakcyjnych do takich przyziemnych, ostatnio wróciły napady paniki, straszna agorafobia... Totalnie wszystko. Wiem doskonale, że powinnam podjąć ponowne leczenie. Tylko że rodzice jak już wspominałam nie mają tyle pieniędzy, a nie chcę mówić trzeci raz rodzicom, że "jednak potrzebuję psychologa". Udaję na zewnątrz że wszystko jest super ale pękam od środka coraz bardziej. Znowu boję się, że chcę komuś zrobić krzywdę, że nagle oszaleję itd chociaż w głębi wiem że chciałabym dla wszystkich jak najlepiej i poprostu mieć normalne życie, wiedzieć mniej, ale żyć spokojnie bez tego całego rozmyślania. Jak mam wyjść z tej całej sytuacji i zakończyć ten etao raz na dobre? Bo w pewnym sensie już się do tego przyzwyczaiłam że jest lepiej, to musi być gorzej i to jest straszne :(...

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Gość Metka napisał:

Wiem doskonale, że powinnam podjąć ponowne leczenie. Tylko że rodzice jak już wspominałam nie mają tyle pieniędzy, a nie chcę mówić trzeci raz rodzicom, że "jednak potrzebuję psychologa".

Nie masz innego wyjścia, musisz podjąć leczenie, zdrowie ważniejsze niż pieniądze. Dlatego musisz powiedzieć rodzicom. 

Nie jesteś w stanie sama sobie pomóc. 

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Niech zapiszą Cię na NFZ, nie obciążysz rodziców. Skoro zrezygnowałaś po kilku m-cach to -nie ukrywajmy- można się było tego spodziewać. Nigdy tego nie rób. Doprowadzaj sprawy do końca. Przerwana terapia to zmarnowane pieniądze, bo wraca ze zdwojoną siłą.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...