Skocz do zawartości
Forum

Dlaczego on tak reaguje?


Gość citici

Rekomendowane odpowiedzi

Mam przyjaciela od kilku lat.Początkowo nic nie było, ja byłam wolna ale nikogo nie szukałam potem on zaczął flirtować ale sprowadziłam go na ziemię dość szybko i przestał.Jedynie czasem mówił mi, gdy szlam na randkę, że zazdrości temu facetowi i tyle. Teraz mam kogoś na stałe i np. zdarza mi się wspomnieć w obecności przyjaciela o chłopaku skoro rozmawiamy ze soba o wszystkim.Czasami siedze z nim gdy przyjaciel nagle dzwoni. I juz kilka razy slyszalam....płacz. Tak mi go zal. Pytalam co jest, przeciez wiem ze moze miec dziewczyne na zawolanie.Mowi ze nic nie czuje do mnie itd, normalnie sie zachowuje ale czasem mowi, ze chcialby ze mna spedzac tyle czasu co chlopak,albo ze wolalby byc na jego miejscu gdy sie kochamy ... przy tym zawsze mowi,ze po kolezensku,ze on nic wiecej nie chce... 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Gość citici napisał:

Mowi ze nic nie czuje do mnie itd, normalnie sie zachowuje ale czasem mowi, ze chcialby ze mna spedzac tyle czasu co chlopak,albo ze wolalby byc na jego miejscu gdy sie kochamy ... przy tym zawsze mowi,ze po kolezensku,ze on nic wiecej nie chce... 

Witaj citici,
twój przyjaciel chciałby się z tobą po prostu przespać. Jeżeli on nic nie czuje a Ty widzisz czy słyszysz że on płacze to stara się  wzbudzić w tobie współczucie. Tym bardziej takim mówienie że chciałby być na miejscu twojego faceta ale tylko dla seksu. To wygląda tak że skoro nie może spędzać z Tobą tyle czasu ile twój chłopak/nie może być twoim chłopakiem to wolałby chociaż tyle ile ty uprawiając seks z twoim facetem. Nie jestem pewna czy on w ogóle da radę z Tobą się przyjaźnić, bo on chce czegoś więcej. Chciał już wtedy gdy go "sprowadziłaś na ziemię".

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość citici napisał:

 mówił mi, gdy szlam na randkę, że zazdrości temu facetowi i tyle.

Mowi ze nic nie czuje do mnie itd

ze chcialby ze mna spedzac tyle czasu co chlopak,albo ze wolalby byc na jego miejscu gdy sie kochamy ...

Jeśli tak mówi to kłamie. W dodatku przeczy sam sobie. Nie widzisz tego? Mogłabyś spokojnie wziąć go na rozmowę i zapytać wprost czemu ukrywa to że na Ciebie leci. Jak zwykły przyjaciel może mówić że chciałby być na miejscu faceta z którym Ty się kochasz ..

ja bym mu zaznaczyla konkretne granice. O ile faktycznie chcesz abyście pozostali na stopie przyjacielskiej. Nie wiadomo też czy on na to przystanie bo jeśli coś do Ciebie czuje faktycznie, co jest możliwe, to raczej nie wytrzyma. Może przystanie ale będzie się męczył. Albo czekal aż sama go poprosisz o bycie para.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

To potwierdza regułę, że nie ma przyjaźni damsko-męskiej, chłopak jest w Tobie zakochany i tyle. 

Zerwij ten układ i pozwól mu otworzyć się na nowe znajomości, inaczej będzie cierpiał i nie uwolni się od tego uczucia, a tak z czasem mu minie. 

Na początek ogranicz kontakty, powiedz wprost, że to jest chora relacja między wami i trzeba to przerwać, może w bardziej oględny sposób to powiedz. 

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...