Rozstanie po 5 latach

[Gość Mariola02.11.90]

Wiecznie jego matka krecila gadala na mnie a on jej na to pozwalał robił jakies konfrontacje nie bronił liczyła się tylko jego budowa i rodzina a ja to taka jakby opcja i to ciagle mowie nie ze jest ze mna ze wzgledu na mojego syna bo się rozwiązał do niego z problemem nie można było przyjsc do niego no i To gadanie ze zginą bez niego ze nie utrzymam wynajmu dzieci. Wkoncu po powiedzualam zeby spierdalal i robil mi sieczke w glowie w tych nerwach kupiłam fajki i zapaliłam a on mi tego zakazał tak tez i gg bo jestem matka i mam być skromna ale nie posłucham go i zapaliłam bp tylko jego rozkazy sie liczą a ja od niego nie mogę nic wymagać. No i minęła noc a on w sobotę pisze ze to koniec bo papierosem wbilam mu nóż w serce ze odchodzi prosilam wroc a on ze nie i tak przez sms sie rozstalismy o wrócił do mamusi która tak robiła afery mi o przez nia kiedys mnie zostawił a ka głupia z powrotem to przyjęłam czuje sie beznadziejnie ze to nie posluchalam i zapalilam i ze to moja wina ze to koniec..

[Gość RzakeL]

I bardzo dobrze. Zapomnij o nim i żyj bez presji.

[kikunia55]

Rozstał się przez papierosa zapalonego to nawet bardziej oryginalne niz przez przesoloną zupę. Rozumiem, ze dziecko/ dzieci nie są jego?

[kikunia55]

Niestety jak dzieci nie są faceta z którym idzie się / chce się iśc przez życie to powinno się być samowystaczjącą (własna pensja, alimenty na dzieci, te 500+) aby rodzina chłopaka i jego znajomi nie nabijali się z niego, ze wziął sobie duzy i wieloletni kłopot na głowę, że jest idiotą, ze chowa innym męzczyznom dzieci.

[Gość Ali222]

Tez jestem po rozstaniu mialam tak jak ty .mamusia tak samo rzadzila lepiej byc sama niz dac sie szmacic !!!!!!szanuj sie dziewczyno .

[Gość Ali12345]

Tak jest jak mamusia nie pozwala zyc synowi wlasnym zyciem. A miec i wychowywac nawet cudze dzieci to jakas ujma ?chyba wiedzial na co sie pisze

[Gość Ali222]

Kikunia 55 to jak ona ma dbac p wszystko to do czego mu jest potrzebna tylko do lozka prania i gotowania ?

[kikunia55]

Zawsze o ile to nie sa dzieci tego faceta, to kobiecie łatwiej będzie jeśli jest samofinansująca się. Natomiast niby czemu to ona ma go opierac, czy we wszystkim uslugiwać? Jak się tworzy rodzinę to jest duzo codziennych obowiązków, ktore się dzieli między siebie. Jesli on gania z jej dziecmi do przedszkola czy szkoly to jak ona gotuje wszystkim obiad, to chyba jej korona z głowy nie spadnie jesli i on ma ugotowane. A co do łożka to chyba sobie oboje są nawzajem potrzebni.

Natomiast zawsze jak się ma dzieci z innym/ innymi facetami, to rodzina tego aktualnego (ktory nie jest ojcem żadnego dziecka) bedzie nosem kreciła, bo on nie buduje sobie swojego królestwa ze swoimi nastepcami (dziedzicami)- takie jest po prostu życie.

Kiedyś tylko potomek męski mógl objąc królestwo. Pózniej męzczyzna bardziej się cieszył, ze urodził mu się syn, bo on niesie w swiat ojcowe nazwisko a teraz rodzina faceta nie jest szczęsliwa jak on wiąze się z kobietą obdarzoną potomstwem przez innego faceta.

[Gość Ali 222]

Logiczne ze wszyscy wiedzieli ze ma dziecko dzieci wiec oco chodzi ?zeby wymagac trzeba cos dac od siebie .to wstretne bo dzieci cierpia najbardziej .

[Gość Mariola02.11.90]

To moje dzieci on nigdy nie był dla mnie opcja jeleniem byliśmy jak rodzina tak mi się wydawało wkoncu to 5lat to ze jego mama mnie nie lubi ok rozumiem ale jak mnie ona wyzywala a on to słyszał to cicho byl. Od zawsze powtarzał ze tylko kuba to utrzymuje w tym związku bo tak to on by poszedl. Nigdy nie czułem jego bliskości zawsze mowil ze juz mnie zdobył. Dawał rady co mam robić co założyć co mi wolno czego nie nawet to ze dostalam umowe o prace było powodem do kłótni bo powiedzial ze juz zapomogi z gminy mi nie dadzą ja pracuje utrzymuje wynajem on tylko dawał na jedzenie ale i tak ciagle ale. Każdy mi mówił że on mnie wykorzystuje nie szanuje.

[Gość Mariola02.11.90]

Chodzi o to że ze mna zerwał bo zapaliłam papierosa przez sms..taki to ważny powód?? Pralam gotowałam sprzątałam mu kasy nie bralam od niego na zachcianki jedynie na co dawał to jedzenie. Dlaczego z matka tak nie postąpił?? Gdy ona mnie wyzywala przez nia 3miesiace nie przyjeżdżał do mnie i jest ok. Każdy mowi ze to egoista ze jakby mógł zamknął by mnie w klatce

[Gość Ali222]

Poradzisz sobie ..od niedawna jestem na tym forum. Jest jakas opcja by skontaktowac sie poza forum ?

[Gość Mariola02.11.00]

Ali znajdz mnie na fb moze (lipinska)

[Gość ssfsc]

W takim razie Mariolu, czego tu żałować?! Potrzebny Ci taki pan i władca?

Piszesz, że myślałaś, że stanowicie rodzinę, jednak miałaś podejrzenia, że stanowisz dla niego tylko opcję - na przyszłość, gdyby przydarzyła Ci się taka sytuacja, nie zostawiaj takiej sprawy swojemu losowi, tylko się upewniaj - w przeciwnym razie władujesz lata, zaangażowanie, w typa który jest tego nie wart!!
Facet jest na smyczy mamusi (prawdopodobnie mamusia jest samotna? w większości przypadków tak to wygląda). Nie uszanował Cię. To niech sobie żyje z matką!

Potraktuj go tak jak on Ciebie, pokaż że nie przejmujesz się tym rozstaniem i idziesz do przodu - dopiero mu szczęka opadnie.

[Gość Ali 222]

Wiesz ile osob luka na fb

[Gość Ali222]

Brawo za komentarz wyżej

[Gość Mariola 02.11.90]

To jak inaczej złapać kontakt Alii?

[Gość sssfcs]

To tak na gorąco. Kluczowym problemem jest jego związek z matką, która nie chce go puścic, a on na to pozwala. Facet jak chce budować relacje, musi relacje z mamą odstawić na dalszy tor.

[Gość Ali 222]

Wiesz ile osob luka na fb

[Gość Mariola02.11.90]

On mnie uświadamia ze bez niego zgine i ze tylko dzieci mu żal bo ja sobie nie poradzę

[Gość Ali222]

Jak mozna skontaktowac sie z poza forum

[Gość Mariola02.11.90]

Nawet jak jego matka mi się wyrażała ze mnie zniszczy to on nic na to tylko mowi ze to dla matki trudna sytuacja ze mnie wzial z dziećmi sorry ale ten jej jad trwał tyle lat.ja naprawdę dalam o niego bylam dobra gospodynią ale i tak on za mna nie szedl

[Gość Ali222]

Marolu nikt nie podpowiedzial jak skontaktowac sie priv .Przyjdzie czas ze dostrzezesz pozytywy tej decyzji ze dal sobie luz