Związek

[Gość Elwira 25]

Dwa lata byłam z człowiekiem, który mnie wyzywał upokrzał, wykorzystywał psychicznie, finansowo. Uporałam się z rozstaniem poznałam innego chłopaka. W nowym związku bardzo boję się, że chłopak będzie o mnie myślał jak ten były. Przykłady tych myśli: nie potrafię nic organizować, on robi wszystko za mnie, jestem jak małe dziecko. To jest silniejsze ode mnie. Nowy chłopak jest bardzo w porządku bardzo się o mnie stara na początku byłam w szoku, że tak można w starym związku, były tylko docinki wyzwiska zarabianie. Żyjemy w różnych miastach spotykamy się tylko w wekandy. On też jest po trudnym rozstaniu, miał ciężkie dzieciństwo. Byłam ostatnio u niego był jakiś dziwny w tym dniu kolega go wystawił niby cieszył się, że przyjechalam, ale cały czas mi docinał i już mi się przypomniały stare czasy. Martwię się, że on myśli jak były że poprostu nie nadaję się do życia. Owszem często on organizuje różne wycieczki, włączy film itp. Ale ja też przywożę mu jego ulubione smakołyki, wspieram go w różnych sytuacjach gdy jest u mnie dbam o niego. W smsach też jest jakiś dziwny. Nie wiem, może ja sobie to wszystko wyolbrzymiam ponieważ ten stary związek tak mnie wyniszczył...

[kikunia55]

A moze po prostu za szybko weszłas w nowy związek. Nie zamknęłas jeszcze w swojej głowie starej relacji skoro ciągle wszystko porównujesz do tamtej relacji.Weszysz wręcz i szukasz podpuchy.

A z racji odległosci nowa relacja jest do pewnego stopnia sztuczna, poniewaz na pare godzin raz na tydzien czy dwa tygodnie mozna byc milym, uprzejmym, nadskakującym jak się chce pozyskac dana osobę, ale nie muszą byc to stałe cechy charakteru.

Zastanów się czy Ty sama jestes gotowa na nowy związek, po poprzedniej niewygaszonej w Tobie relacji.Nie doszłas do ładu ze soba. Zamartwiasz się, ze nie nadajesz się do niczego. Nawet niewinny zart, czy złosliwosc, na którą przeciez mozna tez odpowiedziec jakims przytykiem, czy żartem od razu odbierają Ci chęc do życia.

A jak usiłujesz przedstawić nam jakąs sprawę, to opis" a jego SMSy tez sa jakies dziwne"- nic nie wnosi, okreslenie dziwne- co to słowo wobec okreslania nim SMSow oznacza?