Nostalgia i tęsknota za starymi czasami - jak sobie z tym poradzić?

[Gość s...m]

Witam mam bardzo duży dla mnie problem, bo odczuwam od 2 lat coś w rodzaju nostalgii, strasznej tęsknoty za starymi czasami za zabawą w chowanego, ganianego i inne fajne zabawy na dworze z kolegami i moją najlepszą kuzynką z którą spędzałem bardzo dużo czasu, ale kontakt się niestety urwał i właśnie głównie tęsknie za czasami, kiedy się z nią bawiłem przyjeżdżała do mnie na całe wakacje bawiliśmy się i można powiedzieć, że po prostu tęsknie za dzieciństwem choć mam dopiero 17 lat to tęsknie za tym, gdy miałem 8-9 lat za tymi zabawami to były po prostu piękne dla mnie chwile i właśnie co 2-3 miesiące przez tydzień wspominam sobie stare piękne czasy i wspominając po prostu płaczę i jest to dla mnie bardzo męczące, bo bardzo się smucę i nie mogę się na niczym skupić. Nie wiem co robić proszę o pomoc.

[Gość]

Problem, o którym piszesz, nie dotyka tylko Ciebie. Bardzo wielu ludzi wspomina „stare dobre czasy” - najczęściej znacząco je idealizując. Prawdopodobnie gdybyś przeniósł się w czasie do tamtych chwil to okazałoby się, że wcale nie było tak idealnie. Twój wiek wskazuje na to, że w tym momencie stoisz na granicy dorosłego życia, być może lęk przed nieznanym i podejmowaniem samodzielnych decyzji sprawia, że chętniej wróciłbyś do beztroskiej przeszłości. Pamiętaj, że czeka Cię w życiu jeszcze wiele pięknych chwil a te, które już przeżyłeś, niech będą raczej okazją do pozytywnych wspomnień niż smutnej nostalgii.

[kikunia55]

Zwykły lęk przed dorosłością
.Ludzie dzielą się na tych.ktorzy z niecierpliwością czekają na dorosłość.na wolność bez ograniczeń, na szersze możliwości , na przygodę zwana życiem i tak się tym nadchodzącym czasem cieszą.ze i ewentualny lęk przed nieznanym nie jest im straszny.
Inni tak jak Ty nie widzą siebie w następnych latach.strach przed maturą, przed wyborem drugi zawodowej a w przyszłości umiejętność utrzymania siebie a potem rodziny jawi im sie jako trudności nie do przeskoczenia i wtedy takie marudzenie jak Twoje na temat lat dziecinnych jest wybiegiem emocjonalnym.Tyle, że raczej nie prowadzącym do nikąd.

Prawdziwie szczęśliwe chwile dają nam na przyszłość pewną moc, pewien zapas energii a Ciebie jakby obezwładniają.

Jesteś młody i czas isc do przodu, wyznaczyć sobie cele i powoli aczkolwiek wytrwale je realizować.A co do przeszłości , zawsze to lepiej, że masz dobre wspomnienia niż jakbyś jakieś traumy miał wspominac. Czyli wybranym człowiekiem jesteś i tego się trzymaj a ze wszystkim sobie poradzisz.