Skocz do zawartości
Forum

Wybieram złych mężczyzn, a dobrych nie umiem pokochać


Gość Bezradnanna

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Bezradnanna

Muszę się wygadać. Może ktoś ma jakąś radę dla mnie.

Przez 4 lata byłam w związku z alkoholikiem. Zniszczyl mi psychikę. Teraz gdy mi juz przeszło to on zaczął się leczyć i się o mnie starać. A ja mam zbyt słaba asertywność, aby powiedzieć mu żeby spadał na drzewo.
Ale nie chodzi o to.
Kiedy z nim byłam to byłam naprawdę zakochana, nie widziałam świata poza nim, akxwptowalam wszystko i znosilam. W końcu coś we mnie pękło.

Nie umiem się zaangażować w relacje. Odkąd z nim nie jestem spotykałam się z 4 chlopakami. Pierwszy nie widział świata poza mną, po 3 miesiącach to się skończyło bo nie czułam nic więcej oprócz sympatii A jemu to przeszkadzalo. Drugi posobnie, zresztą każda znajomość się tak właśnie kończyła. Że oni zaczęło traktować mnie jak dziewczynę, pisać, dzwonić, być zazdrosnym A ja ... oprócz lubienia spędzać czas to nic... Kiedyś szalalam z miłości i za takiego chłopaka jak któryś z nich kiedyś bym dała wszystko : uprzejmy, przystojny, zabawny, ulozony, zarabia, nie ma nalogow, interesuje się mną, szanuje mnie.

Teraz chociaż bym chciała nie umiem się zaangażować w normalną relację. Natomiast spotkałam niedawno chłopaka, przystojny i z charakteru fajny. Ale przypomina dupka, który właśnie pije, pali i mało się mną interesuje. I od razu mimo że on ma mnie delikatnie mówiąc gdzieś to ja prędzej bym zainteresowala się kolejnym takim niż jakims wartym uwagi chlopakiem... I mimo że zdaje sobie sprawę, Że ten jest nieodpowiedni, że ma tyle wad jak nałogi i mnie olewa i powinnam być ponad to, to ja wolę myśleć o takim niż kimś o wartościowym.
Dodam, że mam 22 lata. Dopiero.
I uważam, że mam jakiś defekt, coś stało się w mojej psychice, że źle patrzę na związki, na miłość. Pocałunki nie wzbudzaja we mnie emocji, jest to dla mnie po prostu pocałunek...
Tamten związek z tym alkoholikiem którego kochałam, tak na mnie wpłynął.

Proszę o radę. Czy to jest w stanie naprawić psycholog ? Czy to wygląda na defekt, oraz psychiczny czy mi się wydaje? Czy może nie spotkałam prawdziwej miłości jeszcze ?
Czuje się źle, że spotykam nowych fajnych chłopaków i to wygasa bo ja nie umiem się w to zaangażować. Z kolei czuje się źle, że gdy już pojawia się palant to mogłabym się zaangażować i czuje się źle, że zle mnie traktuje.

Jest to straszne, i nic bym nie robiła gdyby nie to, że taki stan trwa już od ponad roku.
Już myślałam, że może nie umiem się zaangażować, że oduczylam się kochać Ale np mam psa nowego, którego pokochalam od razu bezgranicznie. To znaczy, że jestem zdolna do uczuć, tylko dlaczego uczuć do dupkow?

Pomocy

Odnośnik do komentarza

To tylko znaczy, ze masz charakter męczennicy i fajterki. Nie chce mnie? To nic, ja zawalczę i udowodnię mu, że mnie potrzebuje. Ma straszny charakter, pije, używa? To nic ,ja go wyprowadzę na dobrą drogę, ja mu pokaże, ze miłosc może wszystko.

Masz dopiero 22 lata, sporo juz niedobrych rzeczy w życiu przerobilas. To nie możesz na dluższy czas dac sobie spokoju z facetami? Nie umiesz bez nich istniec? Nie możesz zając się nauką, pracą, pasjami i nie spotykac się tylko dlatego, ze wpadlas w oko jakiemus fajnemu i on na randkę nalega?Daj sobie spokój z facetami, to jest może nadzieja, ze psychika Ci się zregeneruje i z czasem zatęsknisz za plcią przeciwną i równomiernie spożytkujesz zarowno zauroczenie jak i rozsądek w myśleniu jakie cechy charakteru powinien miec Twoj wybranek . I te cechy nie będą Cię nudzic ,tylko docenisz je. Teraz masz wbudowane w psychikę, ze związek to huśtawka uczuciowa (czy facet nie zapil, czy o mnie pamięta, czy mu wogole na mnie jeszcze zależy). I te uczucia niepewności są takie dające Ci barwy życia i emocji. Jak sobie wogóle glowę od facetow uwolnisz, nabierzesz do siebie i do życia dystansu, to dzięki temu, ze jestes jeszcze tak młoda, to możesz jeszcze w sobie znalesc za jakis dużo dluższy czas sily i wolę na normalny "nudny" związek.

A ty w rok po rozstaniu juz probowalas się przypasować do 4 kolesi. Wg mnie nie tedy droga. Odstaw chlopaków to jest szansa na znormalnienie Twojej psychiki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...