Skocz do zawartości
Forum

Budzenie się dwulatki w nocy po przyjściu na świat drugiej córki


Gość aania83

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, proszę o pomoc może ktoś miał podobnie jak ja. Moja dwuletnia córka zasypia wieczorami sama (ja jestem obecna w pokoiku, idzie spać o 19tej - tak została nauczona) ale budzi się w nocy i nie śpi parę godzin. Zazwyczaj jest to od godz. 1 do 4 rano :( Jak temu zaradzić? Trwa to od 4 m-cy jak przyszla na świat moja druga córeczka, którą również budzi i później ma problemy z zaśnięciem, bo noce nawet ładnie przesypia gorzej w dzień bo są tylko drzemki 15-30 min :(
Dwuletnia córka natomiast w dzień ma ustaloną drzemkę od 12 i zazwyczaj śpi do 13.30 - 14.00 max.
Jak temu zaradzić, jesteśmy z mężem wykończeni bo wogóle nie śpimy w nocy, ja zostaję z maluchami w domu a on idzie rano do pracy, proszę o radę!

Odnośnik do komentarza

Podobne problemy były już poruszane, przyjście na świat drugiego dziecka to często duża zmiana w zachowaniu starszego dziecka. Kilkuletnie dzieci przestają mówić, zaczynają siusiać w pieluchy, w Twoim przypadku budzi się w nocy. Często dzieje sie tak dlatego, ze starsze dziecko czuje sie odrzucone, ze jego miejsce zajelo nowonarodzone dziecko i w ten sposob sie stresuje, a skutki opisalam. Musisz poswiecac wiecej uwagi starszej córci, zeby nie czula sie zagrozona jesli chodzi o Twoje uczucia, ktore przekazujesz drugiej córeczce.

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=601651b7128e8c5ce.png

Odnośnik do komentarza

Nie sądzę żeby to byl stres, ona poprostu jak się obudzi to jest uśmiechnięta chce się bawić, gadać, albo poprostu próbuje coś zbroić tak po cichutku żeby nikt nie słyszał. Może faktycznie lepiej przeczekać ten okres....ale nie ukrywam że jest ciężko :(

Odnośnik do komentarza

Spróbuję, ale nie wiem czy to wyjdzie bo mała wstaje o 7 i nie będę mogła sobie pozwolić na to żeby robiła sobie drzemkę np o 15tej, bo późno będzie chodziła spać, a teraz to wygląda tak że obie córki zasypiają 19-19.30, starsza o tej godzinie upomina się o spanie i szybko zasypia, a maluszek po całym dniu nie spania, po kąpaniu i karmieniu też usypia,a ja mam chwilę by nadrobić zaległości i chwilę dla siebie.

Odnośnik do komentarza

Tak budzi się sama z siebie, a pożniej ta mlodsza, młodsza budzi się na jedzenie gdy starsza śpi i usypia, ale później pod wpływem nie spania starszej budzi się młodsza, gdy starsza po 2-3 godz zasypia, mlodsza nie śpi ok 1,5 godz i noc z głowy :(

Odnośnik do komentarza

Tak mam możliwość je na jakiś czas odseparować, ale nie zawsze, gdy mąż będzie w pracy na nocnej zmianie niestety muszę być z nimi obiema w sypialni. Dla tej starszej w ciągu dnia poświęcam bardzo dużo czasu, bawimy się razem, malujemy, sprzątamy robimy razem wszystko to co możemy robić razem. Nie każdej nocy się budzi ale zdarza się dosyć często...a najgorzej że tak jest 2-3 noce i 1-2 dni przerwy.Będę próbować, najpierw spróbujemy spać osobno, chociaż chciałabym żeby jakiś czas spały w jednym pokoju i powolutku się przyzwyczajały...a ja muszę chyba się uzbroić w cierpliwość...dziękuję za rady.

Odnośnik do komentarza

Bądź cierpliwa. My matki już takie mamy życie. Łatwo nie jest, ale i tak to uwielbiamy, prawda? :) Jestes dobra matką, troszczysz się o córki i myślę, że sytuacja niedługo się ułoży. Obie córki muszą czuć, że przy nich jesteś, że je kochasz i że zawsze tak będzie. Dzieci często czują niepokój, którego nie rozumieją i stąd biorą się różne problemy, tez budzenie w nocy. Oddzielenie córek na noc może się sprawdzić. Na pewno warto spróbować.

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie :)
Muszę powiedzieć że jest dużo lepiej :) odseparowałam córki na noc...mąż śpi ze starszą w pokoju a ja z młodszą. Jeżeli mąż pracuje w nocy śpię z obiema ale też nie jest tak źle. Ważne że przestały się wzajemnie budzić. Moja dwulatka czasem budzi się w nocy ale nie są to już 2-3 godzinne przerwy we śnie. poprzytula się, zje mleczko, przewiniemy pieluszkę i idzie dalej spać. Młodsza też znacznie lepiej śpi. Bywają noce lepsze i gorsze, ale widać dużą poprawę. Wróciłam właśnie do pracy, dlatego parę godz. ciągłego snu jest mi bardzo potrzebne.
Dziękuję wszystkim za rady, oby było coraz lepiej. Nadejdzie ten dzień kiedy zaczną spać bez rodziców w pokoju, ale to jeszcze dłuuuga droga....jak dzieci nie śpią to rodzice muszą mieć dużo cierpliwości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...