Łóżkowy trójkąt na urodziny męża

[Gość Mała__MI]

nie ty jedna....

[Gość buquile]

O, diabeł tkwi w szczegółach. Forumowiczki zastanawiają się czy można iśc na takie coś czy nie, ale to wszystko jest ogólena paplanina. A przecież jesli już doszło by do spotkania, to trzeba wiedzieć jak mam wygladać gra wstępna (jedna kobieta czeka na swoją kolej czy obie miziają meżczynę czy siebie same?). Dalej, właściwy seks, to samo, facet ma tylko jednego ptaka i może tylko w jedną dziurkę włożyć. Co ma robić druga kobieta? Siedzieć i czekać na swoją kolej? Może miziać drugą kobietę, albo sama przez nią być (powiedzmy wprost): lizana? Sporo kobiet zaakceptuje (przynajmniej w myślach) być lizaną przez inną, ale same mają opory by to zrobić. Dalej, jeśli facet spełnia tym swoje marzenia to na pewno go to podnieci 2x bardziej czyli 2x szybciej. Wytrysk będzie miał szybciej a kobiety będą musiały czekać w krępującej przerwie jak mu się zbierze. Jeśli używa gumek (ciężko wyobrazić sobie że nie przy obcej kobiecie), to będzie musiał iśc się wysikać i umyć, by założyć nową. Poza tym kobiety rozebrane do naga ujawniają swoje niedoskonałości (każda je ma) i co będzie jesli ta druga będzie miała ciało bez dużej brodawki, brak fałd na brzuchu, czy będzie miała, piękniejsze, większe piersi? Tu nie chodzi o to że, to faceta bardziej ruszy, tylko tą pierwszą kobietę zdeprymuje być może na tyle, że będzie marzyć by to jak naszybciej się skończyło. Wbrew pozorom kobiety są bardzo surowe samooceniając siebie, a jeszcze mając inną do porównania koło siebie, nagą, na której widok jej własny facet otwiera szeroko oczy.

[Gość onaa22]

Podniecam sie na mysl, ze moj chlopak na moich oczach uprawialby seks z inna dziewczyna. Ta mysl opetala moje fantazje do tego stopnia, ze musialam mu o tym powiedziec. Powiedzial, ze mozemy sprobowac, ale nie wydawal sie z tego powodu jakos specjalnie podekscytowany. Jak spytalam czy na pewno chce, bo nie wyglada to powiedzial, ze tak tylko, ze nie wie jak sie zachowac zebym nie poczula sie urazona, ze ja go nie zadowalam czy cos... Boje sie, ze go wystraszylam, a poza tym martwie sie, ze miewam takie mysli i ze mnie tak bardzo podniecają. Czy ktoras z was miala takie fantazje?

[Lady in Red]

Buquile poruszył dość ważną kwestię.. jak wygląda to jak się na to już godzimy, że tak powiem jak wygląda cała mechanika takiego stosunku.

[Gość trojkątny66]

Przyszła z sąsiadem znajomość od dzieciństwa i siostrą Do ucha zaszeptała że w prezencie ma ukrytą niespodziankę.Tańce troszķe alkoholu i kiedy już zostaliśmy tylko we czworo tak siostry się rozochociły że zaczęły sie rozbierać ale moja przed kolegą a siostra przy mnie.Bawiliśmy się aź do południa w najcudowniejszy seks jaki w całym moim życiu zaznałem.

[Gość 2mx1]

Kocham seks i mój mąż też. Nigdy nie miałam oporów na przygody on mi na wszystko pozwala i zawsze w ogromnym podniecenia wysłuchanie moich relacji.Kocha mnie jest wierny i cudowny,twierdzi źe pozwala bo chce abym była szczęśliwa i spełniona.Kiedyś, juz dawno temu,zapytałam co by zrobił gdybym chciała z nim i jeszcze jednym.Z entuzjazmem oznajmił ,,zrobił bym wszystko byś była zaspokojona i szczęśliwa,,Teraz wyznam.....jestem najszczesliwsza źoną na Swiecie!!!

[Gość MiloscSeksPoźądanie]

Ogromnie kocham żonę i jestem w 100procentach pewien że dla niej zrobił bym wszystko nawet zaspokajał z tym drugim..którego by wybrała.To jest nawet cudowne mieć moźliwość takiej realizacji i widzieć jak ona pławi się w rozkoszy...i nie tylko na jeden raz!

[Gość moje zdanie]

jest to czysta zwierzynada, gdyż tylko zwierzęta pozbawione są moralności i bez żenady kopulują na oczach gawiedzi nawet na cmentarzu.

[Gość 2mx1MEN]

Wcale nie jestem zazdrosny,przeciwnie,podnieca mnie eksploatacja mojej żony z jej kochankiem a w codziennościach się dzielimy i uzupełniamy,takie"trójkątne małżeństwo".ONA twierdzi i daje dowody że kocha nas oboje.Nic nie mąci tej symbiozy ale dużo musimy się starać aby nie było jakichś różnic lub niedomówień.Nic mniej Jej nie kocham i staram się tak zadowolić aby była szczęśliwa.Nie jestem żadnym gejem ani dewiatem,ot tak po prostu się stało że dołączył do nich kiedy ich nakryłem i tak juź pozostało..Jest nam mi cudownie i nie wyobrażam sobie że to może sie kiedyś zakączyc...

[Gość ynoceindop]

Czytałem na wielu forach o trojkątach i wiem że wielu partnerów marzy o tym aby kochać się wespół z tym drugim i Ją.Mnie też to opetało i powiedziałem żonie że. ..bardzo tego chcę i zaakceptuje taki stan jeśli Ona zechce.Teraz czekam na niespodziankę i wcale mnie zazdrość nie zżera a podniecenie i wyobraźnia o takim dniu.

[Gość Jola44]

Tak,miałam2m i przyznam że to najwspanialsze co dotychczas zaznałam.Qa nie wypowiadajcie morałow bo i tak nie ogarniacie tematu

[Gość Poisonn]

Na następne urodziny w "trójkącie" będzie uczestniczył potężny wilczur dla mnie, potężna suka dla męża. Czy mam się zabezpieczyć przed ciążą i sukę też?

[Gość ajcar]

Wiem że nie będziesz żałować jeśli to będzie 2m+Ty.

[Gość życzenia żony 43]

Kiedyś zechciał abym wsadził Jej tam rękę, i to zrobiłem.Nastepnym życzeniem było ten trzeci i też spełniłem.Teraz mam dylemat bo wyznała że marzy aby Ją kilku gwałciło.Nie wiem jak ja Jej znajdę i urzeczywistnie taką zachcianek ......

[Gość Na tyle Ją kocham.]

Tak Ona bardzo mnie kocha a ja szalenie.Bardzo kochamy teź seks co upojnie robimy.Kiedyś juź dawno mój przyjaciel przy kielichu wyznał że szalenie Ona mu się podoba.Nie byłem zazdrosny bo też nie czułem zagrożenia. Ale częste wizyty...i zauważyłem że Ona jakoś spoglada na niego szklistymi oczkami .Jednej nocy przy upojnym seksie zapytałem wprost i wyznała że się w nim zakochała.Podjąłem decyzję którą uważam za optymalnie najlepszą i nie żałuję do teraz. Zaproponowałem (że to będzie taki podarunek z miłości i rozsądku )że ma przyzwolenie na...jego.Poszło dalej z Jej inicjatywy...robimy to często we troje tak aby Jej dogodzić i zaspokoić.Nie straciłem przyjaźni ani żony i mam zajebisty seks na który często niecierpliwie czekam.To jest takie wspaniałe że...........

[Gość FAKT]

ONI-PŁASCY-tak mają że ci bardziej zazdrosni są bardziej podnieceni i więcej chcą trójkątów, więc łatwiej ich przekonać czy manipulować.Spotyka się wśród nich w wiekszości tych którzy by chcieli 2m i KRĄGŁA z powodów jak wyżej. Dziwie się kobietom tym które mając kochanka i nie potrafią tego sobie zorganizować.A że kobieta o tym decyduje to jest niezaprzeczalny fakt,wystarczy tylko by wiedziała że ma silniejsze argumenty.....

[Gość Kome]

Brak hamulców moralnych. Media od kilkudziesięciu lat wręcz zachęcają do wszelkich dewiacji. Zniszczyć rodzinę, zniszczyć poszczególne nacje, wymieszać rasy. A wszystko tylko w jednym celu. Aby łatwiej było zarządzać takim miksem bez zasad, bez celów, bez przyszłości. Seks był tylko jedną z wielu składowych budujących rodzinę. Najpierw ukierunkowano go na byt poza rodziną a następnie wyolbrzymiono jego rolę. A teraz lansuje się jego wszelkie odmiany w tym większość to dewiacje. Oczywiście gros tu czytających tego nie widzi, bo nie ma przeglądu sytuacji na przestrzeni wielu dziesięcioleci.
Choroby weneryczne, które były już w pełni opanowane i kontrolowane zbieraja obecnie gigantyczne żniwo. A że działaja często w długim przedziale czasu, większość nawet nie zdaje sobie sprawy, że umiera od wcześniejszego bogatego życia erotycznego. Nie rokuje to dobrze na przyszłość ludzkości. Zostaniecie sprowadzeni do roli kopulujących zwierzątek użytkowych.

[Gość Pan Tadeusz]

Spróbojcie zapytać proboszcza :)

[Gość mały1111]

jestem facetem i maże o tym by moja żóna uprawiała sex z innym facetem a ja bym sie wszystkiemy przygladał jara mnie to chciabym żeby spuścił sie jej do srodka a ja potem bym ja wylizał z jej soków i nasienia które zostawił drugi facet kiedys mi wspominała że chciał by sprubować z innym ale to było dawno temu niedługo ma urodziny i może zorganizuje je taka niespodzianke

[Gość mały1111]

a co do fantazji twojego męż to trzeba je spełniać i rozmawiac o nich jeśli obie strony chca sprubowac to czemu nie ja bardzo chciłem wylizac spermę z cipki swojej żóny ale obawiałem sie jej reakcji i kiedys podczas rozmowy powiedziałe jej popatrzyła sie dziwnie i potem za kilka dni jaku uprawialiśmy sex po spuszczeniu sie w nią zeszła ze mnie i usiadła mi na twarzy wszystko z niej wypłyneło prosto do miojej buzi ona była zadowolona a ja szczesilwy i teraz raz na jakis cza siada mi na twarzy po stosunku

[Gość katonek]

ja zonie pozwolil bym na wszystko gdyby mi zrobila taki prezent na urodziny okropnie mnie podnieca sama myśl ze zonie dogadza jakiś pan żeby tylko zechciała niebronilbym jej ani trochę jeden warunek ze pan musiałby być dobrze obdazony przecież zyje się raz i trzeba kozystac z zycia ile się da

[Gość adek11]

Choroby weneryczne zdjęcia https://www.bolimnie.com/choroby-weneryczne/choroby-przenoszone-droga-plciowa-zdjecia

[Gość weli]

Najbardziej mnie żenują wypowiedzi "expertek(tów)"-teoretyków, którzy z pełną gębą frazesów głoszą prawdy jedynie słuszne. Jednak właśnie sporo z nich później dzielnie i bez zająknięcia dorabia rogi swoim partnerom. I to udajac w sposób chorobliwy nadal strażnika moralności. ...

Niech piszą ci którzy doświadczyli 3-ta, a nie teoretycy. Teoretycy mogą jedynie pytać, a nie sądzić:). Pozdrawiam

[Gość mam skarb]

U mnie jeszcze nie tak dawno zaspokoić zonę graniczyło  z cudem. Pominę szczegóły.  W którymś momencie natknąłem się na strony o cuckold i zacząłem fantazjować o pomocniku.  Pierwsze sugestie raczej jej nie przekonały. Stopniowo wracałem do tematu i po kilku latach, w końcu się udało. Mamy o 15 lat młodszego kolegę, którego wybrała żona i okazał się nim jej kolega z pracy, który długo ją podrywał a ona wcześniej go zbywała. Nie wiem kto ma większą frajdę podczas spotkań.  Żona która prawie sztywnieje  i drży jak nasz kolega jej wkłada i r...    wielkim sztywnym (dużo większym od mojego) k......  , ja widząc jak na mnie patrzy  i słysząc   to wszystko jestem tak podniecony że swoja porcje sp.... dokładam już po kilku ruchach jak po nim się wślizgnę..  Żona z powściągliwej i prawie stroniącej od seksu osoby przeistoczyła się w wyzuty od zahamowań seksualny wulkan. Otwarcie mówi o swoich potrzebach, kokietuje innych mężczyzn a nawet ich czasem prowokuje.  Imponuje mi że mam kobietę na której są zwrócone oczy innych mężczyzn. Mówi mi o swoich fantazjach (jedną z nich myślę że już niedługo zrealizujemy). Nasze spotkania trwają już 3 lata i każde jest tak samo podniecające jak pierwsze.

 

[Gość mam skarb]

U mnie jeszcze nie tak dawno zaspokoić zonę graniczyło  z cudem. Pominę szczegóły.  W którymś momencie natknąłem się na strony o cuckold i zacząłem fantazjować o pomocniku.  Pierwsze sugestie raczej jej nie przekonały. Stopniowo wracałem do tematu i po kilku latach, w końcu się udało. Mamy o 15 lat młodszego kolegę, którego wybrała żona i okazał się nim jej kolega z pracy, który długo ją podrywał a ona wcześniej go zbywała. Nie wiem kto ma większą frajdę podczas spotkań.  Żona która prawie sztywnieje  i drży jak nasz kolega jej wkłada i r...    wielkim sztywnym (dużo większym od mojego) k......  , ja widząc jak na mnie patrzy  i słysząc   to wszystko jestem tak podniecony że swoja porcje sp.... dokładam już po kilku ruchach jak po nim się wślizgnę..  Żona z powściągliwej i prawie stroniącej od seksu osoby przeistoczyła się w wyzuty od zahamowań seksualny wulkan. Otwarcie mówi o swoich potrzebach, kokietuje innych mężczyzn a nawet ich czasem prowokuje.  Imponuje mi że mam kobietę na której są zwrócone oczy innych mężczyzn. Mówi mi o swoich fantazjach (jedną z nich myślę że już niedługo zrealizujemy). Nasze spotkania trwają już 3 lata i każde jest tak samo podniecające jak pierwsze.