Jak pomóc dziecku z zaburzeniami lękowymi?

[Gość t...l]

Witam, Mam problem z 8 letnim synkiem. Codziennie przed wyjściem do szkoły coś go boli, pojawia się gęsta ślina którą często wymiotuje(wiem, że jest to na tle nerwowym - przez okres wakacji nic z tych rzeczy nie miało miejsca). Codziennie przed wyjściem pyta, czy nic mu się nie stanie w szkole i ja muszę go upewnić w tym, że wszystko będzie dobrze i że jest tam bezpieczny. Pyta się czy nie będzie miał zawału , wylewu itp. Ciągle wmawia sobie ,że połknął coś szkodliwego( np. uderzył szklanym pojemnikiem o miskę z płatkami z mlekiem i stwierdził że na pewno połknął kawalłek szkła) Boi się, gdy musi być poza domem(beze mnie) dłuższy czas. Zastanawiałam się , czy problem nie leży w samej szkole-czy nie ma tam jakichś problemów i wiem, że nie. Syn jest otwarty, bardzo wygadany i komunikatywny, uwielbia swoją wychowawczynię i nie ma żadnych problemów z nauką. Problem moim zdaniem leży w tym, że wmawia sobie objawy chorób, o których gdzieś usłyszy(pamiętam ze tez tak miałam w dzieciństwie) . Chce mu pomoc, bo wiem ze zyje w ciągłym lęku o siebie i nie potrafi sie tego wyzbyc mimo chęci. Nie wiem już jak mu tłumaczyć, wiem ze te lęki są silniejsze od niego.

[luukas]

lęki są silniejsze od każdego.
skoro tak dobrze się uczy i wychowawczyni go lubi to kwestię gnębienia przez rówieśników pani wykluczyła ?

nie tłumaczyć, pomóc zwalczyć lęk.

a czy pani też nie biegała zawsze za nim i nie chuchała na niego jak tylko się przewrócił ? 8 letnie dziecko ma biegać, brudzić się i zdzierać kolana.