Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Jak pozbyć się pesymistycznych myśli?


Gość J...l

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chciałam prosić o poradę. Zacznę od tego, że mam 24 lata, skończyłam studia. Jestem spokojną, cichą dziewczyną, trochę nieśmiałą, choć kiedyś byłam bardziej. Odkąd poszłam na studia i poznałam fajne koleżanki, trochę się otworzyłam, często wychodziłyśmy. Ogólnie na imprezach, nie stoję pod ścianą, tylko lubię tańczyć. Po studiach starałam się o pracę i dostałam w jednej z firm. Myślałam, że będę się cieszyć, a mam poczucie, że jestem tam niepotrzebna i nie dam sobie rady. Jest to praca w księgowości i widząc jak koleżanki z pracy wszystko ogarniają czuję się przerażona, pomimo, że jestem tam tylko tydzień. Jest to moja pierwsza praca w zawodzie i czuję po prostu, że nic nie umiem. Koleżanki przyjęły mnie w pracy bardzo miło, jednak ja jestem bardzo wycofana. Jest to okres próbny i chcę się wykazać, ale nie wiem czy jestem aż tak odporna na stres. A każde niepowodzenie traktuję jak własną porażkę. Do tego jestem zdołowana tym, że nigdy nie miałam chłopaka, głównie ze względu na nieśmiałość. Był jeden chłopak, z którym się spotykałam przez chwilę, ale on musiał wyjechać i kontakt się urwał. Od razu wszystko wzięłam do sb, że pewnie przez to, że jestem nudna, nieładna i nie warta. Proszę o pomoc, jak ma się wyzbyć tych złych myśli, jak nie przejmować się tym co będzie? Dziękuję za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza

Podejrzewam, że Twoje pesymistyczne myśli i lokowanie przyczyn wszelkich Twoich porażek w sobie wynika z Twojej niskiej samooceny. Nie wierzysz w siebie, w swoje możliwości i zaczynasz wątpić, czy cokolwiek uda Ci się osiągnąć. Zauważ, skończyłaś studia, jesteś młoda, zaradna, niemal od razu po otrzymaniu dyplomu udało Ci się znaleźć pracę. Niejedna osoba skakałaby z radości pod sufit. Atmosferę w pracy masz dobrą, koleżanki przywitały Cię serdecznie. Ty natomiast zamiast dostrzegać plusy, zwracasz uwagę na negatywy - że nie ogarniasz wielu spraw w pracy, że nie jesteś taka kompetentna jak koleżanki. Twoje koleżanki z pracy swoje kompetencje też nabywały stopniowo. Na początku zawsze w pracy jest trudno, bo wszystko jest nowe, nieznane. Ty pracujesz dopiero tydzień, więc nic dziwnego, że jeszcze nie we wszystkim się orientujesz. Potrzebujesz czasu. Jestem pewna, że jak trochę popracujesz, szybko się we wszystko wdrożysz. Zaufaj sobie. Podobnie w sytuacji z chłopakiem. Nieudany związek przypisujesz swojej nieśmiałości. A może rzeczywiście chłopak miał plany wyjazdowe i związek z Tobą na odległość kompletnie go nie interesował? Nie dopatruj się od razu mankamentów w sobie. Myślę, że powinnaś popracować nad poczuciem własnej wartości, dlatego odsyłam do tekstu: Jak podnieść poczucie własnej wartości? Znajdziesz tam propozycje ciekawych ćwiczeń, które możesz wykonać samodzielnie. Jeśli trudno będzie Ci działać na własną rękę, rozważ skorzystanie z pomocy psychologa. Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy to kwestia pesymistycznych myśli.
Ja bym to nazwał brakiem doświadczenia i niechęcią do angażu w życie społeczne. Zrób coś spotanicznego, spotkaj się z 5 kolesiami, zbajeruj ich by ci stawiali wszystko potem sie zwiń, skocz na spadochronie... musisz się Aktywować, nie zważając na to czy dane wyzwanie skończy się porażką czy sukcesem, masz doświadczać życia. Tzn nie rozkazuję ci :P. Ale to zmieni cholernie wiele. I nie odkładaj tego, poszalej. A jak znajdziesz drogę, która ci się spodoba, np: facet, który ma fajnych znajomych i co jakiś czas gdzieś śmigacie, wycieczki rowery, imprezy zabawy itp będzie ok. Jak odlecisz w Alienacje np: w książki i fantazje to nigdy nie zniknie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...